autor: janula77 » 21 sty 2023, 13:55
Tak właśnie "Działkowcy" wodzą za nos Pana Prezydenta. Najpierw dochodzi do ustaleń podczas konsultacji, później szumnie ogłoszony sukces i porozumienie, a następnie jednak "Działkowcom" nie podoba się koncepcja, a najlepiej jakby ten łącznik Wieniawskiego z Krzyżanowskiego przebiegał przez Malawę - byleby nie zniszczył ani jednego ogródka działkowego (nawet tego który leży odłogiem). No ba!!!
Znamienne w tym wszystkim jest to, że owi "Działkowicze" myślą, że walczą z bardzo bogatymi "wykształciuchami z miasta które się pobudowały i pokupowały wille" na Wieniawskiego. Trzeba im to zablokować i utrudnić życie. Najważniejsze jest to, żeby postali sobie w korkach przez najbliższe lata i żeby całkiem zobrzydzić im Słocinę. Zapewne niektórzy podniosą argumenty dotyczące tego, że po co budują tam bloki w tej okolicy jak nie ma tam dróg. Otóż owszem nie ma dobrych łączników do Śródmieścia, ale czy to oznacza, że nie powinno być przez najbliższe lata i główny potok pojazdów powinien cały czas być kierowany przez krętą Paderewskiego? Realia są jednak takie, że część osób kupujących swoje lokum w tej okolicy to po prostu zwykli ludzie, którzy nabywają właśnie tam mieszkania z uwagi na jeszcze przyzwoite ceny które były w ostatnim czasie, a nie z powodu nadmiaru pieniędzy. Tak właśnie im - młodym w większości ludziom - "Działkowicz Polski" będzie utrudniać życie bez żadnych konstruktywnych argumentów - Nie, bo nie! A na dowód tego niech posłuży fragment artykułu prasowego w którym redaktor podaje, iż Zarząd Działek odmawia komentarza w tej sprawie. Przypadek? A co oni będą w mediach jakichś się wypowiadać i się tłumaczyć? Po co? Drogi nie będzie, bo my tak chcemy i tyle!
Pozostaje pytanie jak w takiej sytuacji zachowa się Prezydent i Administracja Miasta. Na razie ta sprawa jest bardzo słabo nagłośniona, ale jak więcej ludzi dowie się o storpedowaniu planów budowy łącznika Wieniawskiego z Krzyżanowskiego to niektórym zapewne nerwy puszczą, ponieważ jest to inwestycja bardzo wyczekiwana w tej okolicy. Czy będzie to nauczka na przyszłość dla Prezydenta, że z Działkowcami nie idzie się na układy?
Nie wyobrażam sobie, że tak ważna inwestycja będzie zablokowana na długie lata przez kilka osób. Pomimo iż historia nieraz widziała takie przypadki miejmy nadzieję, że finał tej sprawy będzie pozytywny i wybudują ten łącznik.