lordfisher pisze:Potem się dowiedziałem, że jak doładujesz przez neta to musisz to jakoś zaprogramować w automacie
tego już mój mózg nie ogarnął i to był mój ostatni przejazd MPK. Nawet jakby była teraz darmowa komunikacja to mam ich w dupie.
Bilet musisz zapisać na karcie. Możesz kupić w biletomacie i wtedy od razu zostanie zapisany. Chyba nigdzie dane nie są zaczytywane w locie z systemu. Przy obecnych problemach z łącznością i infrastrukturą to nie ma prawa działać stabilnie.
A może w przypadku biletów sieciowych to ma sens, bo potrzebujemy sprawdzić bilet tylko podczas kontroli. Odbijanie biletu przy każdym wejściu do autobusu gdzieś jeszcze jest obowiązkowe? Urządzenia kontrolerów są w stanie pobrać z systemu informacje o podróżnym, więc jeśli na karcie nie ma zapisanego biletu, to mogłyby zaciągnąć zakupione bilety okresowe. Tylko wtedy nikt by ich nie zapisywał...
Natomiast jeśli miałeś zakupiony bilet i kazali zapłacić pełną karę, to bym poszedł z tym do mediów.
PanKrzychu pisze:Raz zapłaciłem kartą, a z jakiegoś powodu nie zapisało mi biletu.
Ostatnio byłem świadkiem takiej sytuacji i żadne tłumaczenia nie przeszły. Wywieźli "gapowiczów" na pętlę i wezwali policję.
PanKrzychu pisze:Pech spory i za te popsute biletomaty non stop to należą im się odpowiednie epitety, ale ponownie kontroler pozwolił dojechać i nie dał mandatu.
To miałeś szczęście. Przy mnie zawsze jak ktoś nie zdążył kupić lub biletomaty były zepsute, to z automatu mandat.