Forum Rzeszowskich inwestycji

.

W artykule jest napisane, że autobus będzie prawdopodobnie kursował co 15-30 minut.
Trochę rzadko...

Wpierw niech zajmą się tym co już jeździ, a nie kolejne pomysły na zabawki

Maksymalna prędkość tego pojazdu to 15 km/h. Dla bezpieczeństwa w pojeździe znajduje się operator, który w razie potrzeby przejmuje sterowanie autobusem.

Nie wiem czy autor tekstu miał na myśli ten w gdańsku czy ogólnie tak trzeba bo jeśli tak to NONSENS - pojazd autonomiczny z kierowcą.

To nowa technologia, więc początkowo musi tak to wyglądać z powodów bezpieczeństwa.

xxxxxx
Ale czy Rzeszów musi to robić ?

To pytanie nie do mnie. Ja, mając coś do gadania w tym temacie, to rozwiązałbym to inaczej.

jasiop pisze:

Pieczarkowy pisze:To nowa technologia, więc początkowo musi tak to wyglądać z powodów bezpieczeństwa.

Ale czy Rzeszów musi to robić ?

Jeśli studenci kierunków techniczo-informatycznych będą mieli możliwość odbycia praktyk w firmie obsługującej te autobusy to choćby z tego powodu jestem za tym. A może ktoś ambitny i mądry umożliwi założenie koła studenckiego, gdzie studenci będą zajmować się tematyką autonomicznych pojazdów i technologiami im towarzyszącymi. Na podstawie działającego obiektu "pod ręką" można zobaczyć jego błędy, poprawne działania i coś udoskonalać pod okiem bardziej doświadczonych
Pod względem logistycznym i transportowym wolałbym, żeby RCK było połączone z PKS-em, ale skoro będzie autonomiczna "zabaweczka".. to wykorzystajmy jej obecność również do innych celów: edukacyjnych i promocyjnych.
Nie mówię całkowicie nie, nie jestem gorącym zwolennikiem takiego rozwiązania, są zapewne potrzebniejsze inwestycje, ale automatyzacja postępuje i to właśnie kierowcy zawodowi jako jedna z pierwszych grup zawodowych w przyszłości może zostać zautomatyzowana. ("The future of employment: How susceptible are jobs to computerisation?")

A jak z przepisami umożliwiającymi kursowanie takich autobusów?

W przeciwieństwie do nieszczęsnego monoraila, ten pomysł ma perspektywę rozwoju i jak napisał wcześniej RAMS, może przysłużyć się miastu na wiele sposobów (edukacja, R&D, promocja).
Na początku może to wyglądać kulawo, drogo i pachnieć nonsensem ale pamiętajmy, że nic nie stoi w miejscu. Za kilka lat możemy mieć o wiele lepsze warunki do rozwoju takiego transportu. Dla przykładu - rozwój sieci 5G.