icetruck pisze:...i to jest argument za czym niby?
Za inną organizacją ruchu.
Typie, co Ci da 3 i 4 pas? Co Ci da trzypoziomowa karuzela, w tym miejscu? Taka sama ilość aut zawali to miejsce. Nie dość, że powinny być połączenia z sąsiednimi dzielnicami, czy Boguchwałą, to za tym powinna iść sprawna komunikacja zbiorowa.
Podajesz argument, że to rozwiązania na 30 lat wstecz. Marszałkowską po wojnie też wyznaczano w momencie, kiedy aut było kilkakrotnie mniej, a mimo wszystko miasto się nie paraliżuje, kiedy naprawia się te błędy.
Kto ma potrzebę, dostać się do centrum i tak się do niego dostanie, niektórzy jeżdżą autem do sklepu, po drugiej stronie ulicy.
Od x lat dodają te prawo- i lewoskręty, zatoki, pasy do zawracania i co? Warszawa ma mniejsze korki niż Rzeszów.
Jak możesz pojechać w każdą stronę, zawrócić gdzie chcesz, to właśnie to generuje zatory. Ja nie widzę problemu, żeby np na Drabiniance zorganizować ruch bardziej jednokierunkowo, żeby czasami te auta jakoś poprowadzić. A już na pewno wprowadzać takie rozwiązania w ścisłym centrum.