Wydłużają dwa kursy i artykuł o tym trzeba napisać
Tak dennej komunikacji w żadnej stolicy województwa nie widziałem.
Wpadłem na święta do Rzeszowa, żeby zobaczyć za co płacę te 5 zł. Można popatrzeć na wieczne korki w każdej części miasta i stojąc w nich pomyśleć, że w Ratuszu w pocie czoła dumają jak dorabiać nowe pasy, prawo i lewoskręty, wiadukty i zmieścić parking na 1000 aut koło rynku, usłyszeć że np taki radny Dec uważa, że samochody „zbliżają do siebie ludzi”.
Niesamowity pierdolnik, dobrze że na codzień tego nie oglądam.
Ale i tak szkoda..





