
Zamiast sadzić kwiatki mozna bylo już dawno przygotować się na ten kolejowy chaos, a nie dopiero teraz. Tym bardziej że ktoś wpadł na pomysł bazy serwisowej w centrum miasta wojewódzkiego a nie ja jego obrzeżach
Miasto dogaduje się z koleją ws. zabytkowej kładki
Władze Rzeszowa prowadzą rozmowy ze spółką PKP PLK w sprawie możliwości montażu zdemontowanej zabytkowej kładki, która miałaby być postawiona na wysokości sklepu Frac i Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Zdaniem mieszkańców, m.in. z osiedla Króla Augusta, taka konstrukcja zapewniłaby bezpieczne przejście dla pieszych w związku z planowanym zwiększeniem liczby pociągów, które będą jeździć przez przejazd kolejowy na ul. ks. Jałowego.
Właściciele kilkudziesięciu garaży zlokalizowanych pomiędzy budynkiem Politechniki Rzeszowskiej a torami kolejowymi przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie, sprzeciwiają się planowanemu wyburzeniu garaży. Jeszcze w czerwcu dotarła do nich informacja, że w związku z koniecznością budowy peronu kolejowego i tzw. mijanki zostanie zlikwidowanych najpierw 40, a potem 70 garaży. Wczoraj dowiedzieliśmy się w Urzędzie Wojewódzkim, że ok. 30 boksów garażowych będzie zlikwidowanych.
– Nie jesteśmy przeciwni budowie peronu w tym rejonie, ale przecież jest możliwość postawienia go tam, gdzie są tory. Jest dużo przestrzeni na taką inwestycję – powiedział Marek Wontor, jeden z właścicieli garaży przy ulicy Marii Skłodowskiej-Curie. – Jednocześnie, czy na pewno w tym miejscu powinien być peron? Przecież 600 metrów dalej w kierunku Strzyżowa jest przystanek „Rzeszów Osiedle”, na którym wsiada zaledwie po kilka osób, to po co wcześniej ma być oddawany do użytku peron? – pyta.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości