JaSzymon pisze:Obwodnica południowa absolutnym priorytetem, brak mostu na południu miasta to jest dla mnie nieporozumienie. Północ dostała Most Mazowieckiego przy mniejszej gęstości zaludnienia. Dopiero później plany na przebudowę Kwiatkowskiego i skrzyżowania z ul. Powstańców Warszawy
Miło mi słyszeć że nie tylko ja mam podobnie zdanie

Oczywiście każda inwestycja drogowa jest potrzebna, ba jest wręcz na wagę złota. Ale patrząc na całość logicznie nie rozumiem dlaczego prezydent cały czas inwestuje w północny Rzeszów? Most Mazowieckiego, Wisłokostrada, połączenie Lubelskiej z Warszawską i Warszawskiej z Krakowską to wszystko jest północ Rzeszowa! Dla kogo? Dla Miłocina co ma 1000 mieszkańców? Miliony idą w drogi które robią dla znikomego % mieszkańców Rzeszowa gdzieś w polach w ugorach a 15 tysięczna Drabinianki czy 8 tyś Budziwój dalej stoi w korku na ul.Kwiatkowskiego, podobnie Biała i Zalesie! To nie jest tak po ludzku sprawiedliwe. Czy prezydent jest ślepy?

Ok' rozumiem że wizerunkowo jest wręcz wskazane że ludzie jadący z lotniska w Jasionce do Centrum pojadą dobrą szeroką wielopasmową droga i zobaczą 300 metrowy wiadukt ale kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Rzeszowa płacących podatki z południa może jednak mieć jednak ciut inne zdanie

A najliczniejszą południowa procentowo część miasta dalej stoi w korku na ul.Kwiatkowskiego

