[ul. Hoffmanowej/Wyspiańskiego] Budowa wiaduktu

[CRVV]

Kontrowersyjna inwestycja w centrum miasta. Na stole 130 mln złotych i wyburzenia domów
Wyburzenia gospodarstw, autostradowa inwestycja blisko centrum i zniszczenie spójnego układu architektonicznego. To główne obawy mieszkańców Rzeszowa, którzy mobilizują się do udziału w trwających konsultacjach społecznych i namawiają władze miasta do zmiany inwestycji. Ta ma pochłonąć 130 mln zł. To nie pierwsza tego typu koncepcja, która motywuje społeczeństwo do działania. Wcześniej podobną inwestycję zmodyfikowano w Krakowie, po licznych protestach mieszkańców. Czy w polskich miastach obserwujemy zmianę priorytetów?

https://www.onet.pl/informacje/smoglabp ... QDT-GCJdL0

[maks]

W mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo krytycznych komentarzy od rzeszowian. Od 6 listopada trwają konsultacje z mieszkańcami. Potrwają już tylko do 21 listopada.

https://rzeszow24.info/wiadomosci/ostat ... Rav7E1fUNt

[Ryuk]

Odnośnie rozwiązania z Krakowa:

Mieszkańcy postanowili zaprotestować, a w efekcie miasto wycofało się z projektu i zapowiedziało poprowadzenie dróg w tunelach. Priorytet ma jednak otrzymać rozwój linii tramwajowej na tej samej relacji, co stworzy alternatywę dla poruszania się własnym samochodem.

.. i to odpowiada na wszystko.

W Rzeszowie TM to głównie drogi. Ciężko będzie zorganizować normalny transport miejski bez normalnych dróg. Możne tramwaje ? Ale to nie jest odpowiedź na wszystko. Nie dziwię się protestom ale to jest praktycznie centrum, po zakończeniu inwestycji PCL i okolicy - wszystko stanie.
Ewentualnie można się bawić w ulice jednokierunkowe - wtedy znów znajdą się malkontenci

[PanKrzychu]

Moim zdaniem jedyna szansa dla tych mieszkańców to opóźnienie o kolejne kilka lat i liczenie na to, że najpierw powstanie tunel na Langiewicza. Wtedy, gdyby on był wystarczająco wydajny (w co wątpię), to być może można by porzucić to rozwiązanie. Natomiast nie wiem, jakie skutki by to miało dla ruchu na Wita Stwosza czy Bohaterów.

Natomiast niektóre z argumentów przeciwko temu wiaduktowi są absurdalne. Jaki tranzyt i jaka droga pod przemysł? Kto i po co miałby ciężarówką tam wjeżdżać? A nawet, jak tak bardzo się tego obawiają, to wystarczy odpowiedni znak postawić i załatwione. „Autostradowa inwestycja"? Super autostrada z jednym pasem w każdą stronę. Kolejna sprawa: tak płaczą o smog i o koniec wiaduktu przed szkołą, ale sugerują, żeby budować tunel. W jaki sposób zamiana wiaduktu na tunel miałaby ograniczyć smog? I czy są świadomi tego, że tunel będzie jeszcze dłuższy, niż tunel? Nie sądzę.

Płaczą, że konsultacje są dopiero teraz. Przecież info o tym, że tam będzie wiadukt było od kilku, jak nie kilkunastu lat. Trzeba było protestować wtedy, a nie jak zwykle dopiero jak się okazało, że coś pod oknem powstanie. W ogóle to ja mam wrażenie, że te argumenty są z czapy i tak naprawdę to im to nie pasuje tylko dlatego, że parę miejsc parkingowych ubędzie. To jest w ogóle taka hipokryzja, że innym każą w MPK wsiadać, a sami o parkingi płaczą...

[Kinimod]

Wystarczy popatrzeć jak w Krakowie generujące więcej hałasu estakady kolejowe czy trawmajowe przechodzą zaraz obok kamienic czy bloków i to funkcjonuje, ponieważ miasto przez dużą gęstość zaludnienia ma ograniczone mieksce budowy. Rzeszów to jednak nie Bieszczady i mieszkańcy będą musieli zrozumieć, że to i tak prędzej czy później powstanie a czas tylko działa na niekorzyść i za kilka lat jak osiedle na Projektancie się jeszcze bardziej rozuduje czy powstanie wspomniana wcześniej PCL a szlabany będą zamykane jeszcze częściej to w tej części miasta powstanie drogowy armagedon.

[abrakadabra]

Powinni budować bez patrzenia się na skargi. W Rzeszowie kazda inwestycja jest torpedowana przez mieszkańców a później wszyscy stoimy w korkach i narzekamy. Musimy coś zacząć zmieniać w tym mieście bo za kilka lat po prostu ono stanie w miejscu

[Duszek]

Budowę tunelu zarówno tu jak i na Langiewicza komplikuje / uniemożliwia Mikośka, więc pewnie budowa wiaduktów w tych lokalizacjach jest bardziej realna. Jest to temat na już, ponieważ w perspektywie mamy zwiększenie ruchu samochodowego na Langiewicza i Jałowego i tworzenie się korków związanych m.in. z (tak dla przypomnienia ):
- rozpoczętą budową bloku na Langiewicza
- planowaną budową kompleksu bloków w okolicach stadionu Resovii
- oddaniem do użytku hali serwisowej PKA
- powstawaniem nowych bloków na osiedlu Projektant
- zwiększeniem ilości samochodów na trasie Staroniwska-Kielanówka-Niechobrz / Przemysłowa-Niechobrz ze względu utrudnienia na trasie Rzeszów-Boguchwała-Babica (korki, budowa S19)

[littlemonster00]

Projekt wiaduktu zakłada ekrany akustyczne wysokości do 8 metrów. Ich krawędź ma przebiegać zaledwie kilkanaście metrów od bloków mieszkalnych. Szczegółowych danych na ten temat rzeszowianom i rzeszowiankom nie udało się uzyskać, bo miasto zasłania się informacjami, że to dopiero koncepcja. Trwa jednak w tej chwili uzyskiwanie decyzji środowiskowych, dla których główną przeszkodą dla budowy wiaduktu jest jedynie hałas – stąd ekrany – natomiast kwestia smogu, zagrożenie dla zdrowia mieszkańców i obniżenie jakości ich życia zupełnie nie są brane pod uwagę. Ignorowane są także kwestie urbanistyczne i dotyczące zrównoważonego transportu.

https://miastojestnasze.org/rzeszow-pod ... szystkich/

[Szymek_Rz]

W centum miasta samachody jeżdżą 3m od parapetu, i trudno - mieszkamy w mieście, musimy godzić się na pewne niewygody.

[littlemonster00]

Gdzie masz takiego molocha 3m od parapetu? I skąd ta ignorancja?