Właśnie 50zł, o którym piszesz, to moim zdaniem góra tego co - być może - można zyskać na mieszkaniu 45m2. Zakładając, że nie będzie funduszu remontowego (trochę niebezpieczne, prawda?), ceny wody zostaną wynegocjowane o 20% niższe a opłaty dla administratora zmniejszą się też o 20% to właśnie wyjdzie 50zł miesięcznie. Bo w to, że inny administrator nie będzie wyciągał ręki po pieniądze, jakoś nie wierzę - każdy administrator utrzymuje się z opłat mieszkańców. Między bajki włóżcie pomysły o zmniejszeniu czynszu u innego administratora o połowę czy nawet o jedną trzecią. Ja nie byłbym pewien nawet tego 50zł
Czynsze w początkowym okresie są inne, bo inna jest opłata za śmieci (a przynajmniej tak było w innych inwestycjach tego dewelopera). Zaliczka na wodę/ogrzewanie także jest uśredniona - czy po roku/dwóch zaliczka jest urealniana dla każdego z mieszkańców z osobna nie wiem.
Przed decyzją dotyczącą zmiany administratora trzeba uzyskać od kandydata jego ofertę. I dopiero wtedy będzie można podejmować racjonalną decyzję - na razie to są jedynie niewiele znaczące spekulacje