Miki pisze:RESTRUKTURYZACJA PBS a inwestycja Witolda Park
Daje post ponownie pomimo że moderator usunął jako nieistotny-a według mnie bardzo istotny i związany z inwestycją dlatego proszę o nie usuwanie posta przez moderatora przed zapoznaniem się z tematem.
;;Witam Czy orientował się ktoś o wpływie restrukturyzacji PBS na inwestycję Witolda Park?
Apklan w tym banku miał wydzielone konta dla poszczególnych kupujących.;;
Pozdrawiam
pisul pisze:Przecież nikt nic nie stracił. Po 3 dniach kto miał tam pieniądze dalej może swobodnie dysponować swoimi pieniędzmi. Po co siejesz zamęt?Bankowy Fundusz Gwarancyjny w razie upadłości banku wypłaca środki gwarantowane do wysokości ustawowo określonych kwot.
Wysokość gwarancji:
Kwota depozytów nieprzekraczająca równowartości w złotych 100 000 euro(jakieś 420 tyś zł) jest gwarantowana w całości.
Ochronie podlegają imienne depozyty złotowe i walutowe:
osób fizycznych,
osób prawnych, w tym jednostek samorządu terytorialnego,
jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, o ile posiadają zdolność prawną, szkolnych kas oszczędnościowych i pracowniczych kas zapomogowo-pożyczkowych.
źródło: https://www.pbsbank.pl/o-banku/tabele-i ... ieczenstwo
Pewnie po staremu 1 postowiec = konkurencja która mąci wodę i stosuje czarny pijar
Pojawia się zatem pytanie, co stanie się z pieniędzmi zgromadzonymi na mieszkaniowym rachunku powierniczym w przypadku upadłości banku, który rachunek ten prowadził. Odpowiedź na tak postawione pytanie nie napawa optymizmem. Zupełnie jakby ów optymizm udzielił się zbyt mocno ustawodawcy. Co prawda, środki pieniężne wpłacane na rachunek powierniczy dewelopera podobnie, jak każdego innego klienta banku krajowego lub polskiego oddziału instytucji kredytowej z UE objęte są systemem gwarantowania depozytów Bankowego Funduszu Gwarancyjnego [BFG]. Jednakże tworząc ustawę deweloperską nie zastanowiono się nad tym faktem głębiej. Stroną umowy z bankiem jest bowiem deweloper, nie zaś każdy z przyszłych nabywców nieruchomości od dewelopera. Skoro zaś klientem banku jest tylko deweloper, to tylko mu przysługuje roszczenie o wypłatę środków z BFG. I tu pojawia się problem, bowiem kwota gwarantowana określa maksymalną wysokość roszczeń deponenta (w tym przypadku dewelopera) w stosunku do BFG niezależnie od tego, w jakiej wysokości i na ilu rachunkach posiadał środki pieniężne lub z ilu wierzytelności przysługują mu należności w danym banku.
Kwota ta zaś wynosi 100.000 euro, czyli obecnie około 430.000 zł. O ile zatem w przypadku jednostkowego nabywcy lokalu taka gwarancja byłaby w wielu przypadkach wystarczająca, to w przypadku dewelopera jest to kwota wręcz znikoma
Wróć do Inwestycje zrealizowane
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 68 gości