Doniek, masz rację kolejne drzewa zostaną wycięte (właściwie spory zagajnik) aby zalać miejsce betonem (być może pod kolejne "stodoły"). Powszechnie jest wiadomym, że drzewa sprzyjają m.in. procesowi retencji (magazynowania) wody w naturze. Skupiska drzew, m.in. takie jak parki, lasy, aleje, mają wpływ na kształtowanie warunków wilgotnościowych otoczenia. Natura nie jest nam dana raz na zawsze, musimy o nią dbać, bo to od nas zależy jaki świat zostawimy naszym dzieciom.
Obecnie miasta idące z duchem czasu to te, w których przybywa przede wszystkim zielonych terenów. Jeśli są dobrze zaplanowane, pozwalają poprawić jakość powietrza, lepiej gospodarować wodą oraz sprzyjają dobremu samopoczuciu mieszkańców. Które miasta mają najwięcej terenów zielonych wiemy, jakie miejsce zajmuje Rzeszów - też wiemy. Bardzo wiele polskich miast walczy z zanieczyszczeniem powietrza, Rzeszów także. Jednym ze skutecznych rozwiązań jest odpowiednie planowanie zieleni, ponieważ rośliny magazynują wiele szkodliwych substancji, takich jak dwutlenek węgla czy pyły, a oprócz tego produkują tlen. Szczególnie ważną rolę w procesie oczyszczania powietrza pełnią drzewa, dlatego należy dbać, by w miastach było ich coraz więcej. Tworzenie terenów zielonych może mieć również znaczenie dla gospodarowania zasobami wodnymi. Polska należy do krajów zagrożonych deficytem wody. Zieleń w miastach oznacza nie tylko korzyści dla środowiska, lecz także może sprzyjać dobremu samopoczuciu mieszkańców, a nawet wspomagać walkę z chorobami cywilizacyjnymi. Przecież wszyscy chcą aby w Rzeszowie żyło się zdrowo a może jednak nie wszyscy.
Tereny wzdłuż Wisłoka powinny być dla mieszkańców a są betonowane.
Na całe szczęście więcej ludzi w RZ trzeźwo myślących odpornych na bajki o ekologii. Pod jednym artykułem w którym mieszkańcy blokowali inwestycję ktoś celnie podsumował:
pisul pisze:Na całe szczęście więcej ludzi w RZ trzeźwo myślących odpornych na bajki o ekologii.
Jedno drugiego nie wyklucza Jestem daleki od kładzenia się Rejtanem pod każdym krzakiem czy drzewem przeznaczonym do wycinki. Nie przemawiają również do mnie argumenty o konieczności zachowania każdej łąki, czy zagajnika w niezmienionej formie, ponieważ najczęściej są to miejsca zapuszczone i mało przyjazne. Skoro miasto tworzą (czasami nawet projektują) ludzie i ma ono służyć ludziom, warto zachować tereny zielone ale przeprojektować i zagospodarować je w sposób taki aby były przyjazne do użytkowania. To chyba nie jest ponad siły i wyobraźnię włodarzy