Forum Rzeszowskich inwestycji

Kolejne zazbrojone pole prawie gotowe do zalewania. Tylko czekać, aż za kilka dni będą znów gruszki i pompa.

Niedługo żuraw







Pewnie niedługo resztę podstawy budynku zaleją betonem:

Na 71 mieszkań będzie tylko 46 miejsc w garażu podziemnym. "Garaż naziemny" zgodnie z WZ ma być na działkach położonych za placem zabaw. To jest chyba pierwszy przypadek w Rzeszowie, że mieszkańcy będą musieli parkować z dala od swoich mieszkań. Na 71 mieszkań przy wskaźniku 1,5 potrzeba 105 miejsc postojowych (edit: dla tej inwestycji wskaźnik wynosi 1,2) co oznacza codzienną tułaczkę zza placu zabaw nad Zalew dla kilkudziesięciu właścicieli mieszkań. Innych miejsc postojowych przy bloku pewnie nie będzie bo tam po prostu nie ma miejsca - mam nadzieję, że będą chociaż te przewidziane dla niepełnosprawnych, a widoczne na filmie promującym inwestycję.

Sprzedaż ruszyła. 5 mieszkań zaklepanych u notariusza. Kto pierwszy ten lepszy w załapaniu się na miejsce postojowe. Pisul, jedynie wpis do KW świadczy o tym ile mieszkań jest sprzedanych na danej inwestycji. Nie wierz marketingowcom zatrudnionym przez deweloperów.

hlasco pisze: [...] Na 71 mieszkań przy wskaźniku 1,5 potrzeba 105 miejsc postojowych co oznacza codzienną tułaczkę zza placu zabaw nad Zalew dla kilkudziesięciu właścicieli mieszkań.

Biedny umęczony lud Rzeszowa będzie musiał podejść na parking.
Może jakoś się tam doczołgają z kanapy

Patrząc na tego typu opinie należy przestać się dziwić, że każdy skrawek zieleni i przestrzeni publicznej najchętniej zmieniono by w parking, a urbanistyka jest podporządkowana samochodom.

Toć oni tam zadeptają chodnik na amen jak tak będą codziennie chodzić (sorry nie mogłem się powstrzymać - przecież wiadomo że możliwość zaparkowania 1m od kanapy w salonie - praktykowana na osiedlu - to wygoda i wzór tego jak powinno wyglądać parkowanie samochodów)

"Garaż naziemny" zgodnie z WZ ma być na działkach położonych za placem zabaw

hlasco
czy ten "garaż naziemny" o ktorym piszesz to nie jest czasem parking miejski dedykowany Żwirowni?

Tu nie chodzi o to, że ktoś będzie miał do przejścia 200 czy 500 metrów tylko o to, że sądy niejednokrotnie wskazywały, że planowanie miejsc postojowych poza granicami obszaru jest niezgodne z prawem.

Jednym z wymogów przy realizacji inwestycji jest to by działka budowlana miała zapewnione miejsca postojowe. Wynika to z § 18 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002r. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Zgodnie z tym przepisem zagospodarowując działkę budowlaną należy urządzić, stosowanie do jej przeznaczenia i sposobu zabudowy, miejsca postojowe dla samochodów użytkowników stałych i przebywających okresowo, w tym również miejsca postojowe dla samochodów, z których korzystają osoby niepełnosprawne.

Przepis ten wprowadza zasadę zgodnie z którą miejsca postojowe powinny być zlokalizowane na działce, na której realizowana jest inwestycja. Potwierdza to orzecznictwo sadów administracyjnych. Tytułem przykładu można powołać dwa orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 14 listopada 2007r. (II OSK 1498/06) i z dnia 4 listopada 2008r. (II OSK 1511/07).

Kiedy miejsca postojowe na innej działce niż inwestycyjna?
Tylko w drodze wyjątku dopuszcza się, że miejsca postojowe będą sytuowane na innej działce. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy wykonanie miejsc postojowych na działce inwestycyjnej jest niemożliwe (tak orzekł na przykład Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 7 września 2012r. II OSK 864/11). W takim wypadku miejsca postojowe powinny znaleźć się możliwie najbliżej działki na której powstaje budynek. Są one bowiem przeznaczone do obsługi konkretnej inwestycji.

Nie można jednoznacznie określić jaka odległość od działki jest zbyt duża, a jaka dopuszczalna. Przykładowo, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 24 lipca 2011r. (II SA/Po 494/12) stwierdził, że: „(…) nieprawidłowe jest zapewnienie miejsc postojowych na innych działkach niż teren objęty inwestycją. Nie uwzględniono, że miejsca postojowe leżą 380m od działki, co wskazuje, że nierealne staje się wykorzystywanie ich na parking.(…)”

Jaki tytuł prawny do działki aby budować miejsca postojowe?
Miejsca postojowe – co oczywiste – mogą być zrealizowane wyłącznie na działce co do której inwestor posiada prawo do dysponowania na cele budowlane. Zgodnie z art. 3 pkt. 11 Prawa budowlanego, przez prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane należy rozumieć tytuł prawny wynikający z prawa własności, użytkowania wieczystego, zarządu, ograniczonego prawa rzeczowego, albo stosunku zobowiązaniowego, przewidującego uprawnienia do wykonywania robót budowlanych.

Ciekawe czy NG dla swojej budowy również wskazał ten sam MIEJSKI !!!! parking do obsługi przecież Żwirowni a nie prywatnych inwestycji deweloperów.
Co miasto dostanie w zamian bo dla deweloperów to przecież czysty zysk nie tylko finansowy bo nie musimy urządzać miejsc postojowych na swój własny koszt ale dostajemy je już urządzone w prezencie od miasta i administracyjny realizując w ten pokrętny i an wpół zapewne legalny sposób wymóg 1.5 miejsca parkingowego na mieszkanie.
A skończy się zapewne tak że trzeba będzie plac zabaw zlikwidować aby te wszystkie samochody tam pomieścić już wkrótce.

No i zastania mnie jeszcze ta mnogość miejsc dla niepełnosprawnych w bezpośredniej bliskości budynku.
Czyżby nie było wystarczająco dużo przestrzeni aby odsunąć się od elewacji budynku na wymagane przepisami min. 7m i trzeba było kombinować z miejscami dla niepełnosprawnych bo te można sytuować bliżej. Znamy my już tego typu kombinatorstwa przykłady:
https://www.motofakty.pl/artykul/miejsc ... video.html

71 mieszkań i 46 miejsc w garażu podziemnym, a potem się dziwią, że nie ma gdzie parkować. To jest masakra, powinno być przynajmniej tyle ile mieszkań, albo nawet więcej, a nie, że wyznaczają sobie miejsca parkingowe na miejskich (chyba, nie zagłębiałem się) parkingu, to już zdecydowana przesada, ale cóż próbują wycisnąć z budynku ile się da i jak najtaniej go zrobić (tak to wygląda)