W pełni popieram poprzednika. Analizując wypowiedzi pisula w różnych watkach portalu nie sposób nie dostrzec czyje interesy reprezentuje. Każdy problem czy wątpliwości / a każdy kto wykłada dużą kasę może je mieć.../ ,które mają potencjalni nabywcy są bagatelizowane a argumenty jakich do tego używa potwierdzają tylko moją/ i chyba nie tylko moją /tezę. Nie po to chyba stworzono to forum żeby bezkrytycznie bronić danej inwestycji/czytaj -dewelopera/
Ależ syf tam się dzieje Rozgrzebane to i zostawione samopas Szerokość drogi dojazdowej, na ledwie dwie pyty ażurowe, naprawdę robi wrażenie, dosłownie igły nie idzie tam wcisnąć.
Zdjęcia otrzymałem od mieszkańców z ul. Grabskiego. "deweloper" wszedł bezprawnie na sąsiednią działkę, usunął granicznik i potem go zakopał. Na zdjęciu czerwoną linią zaznaczone są granice działki. Sprzęt budowlany stoi bezprawnie na sąsiedniej działce uniemożliwiając wjazd i wyjazd z posesji. Pisul, co Ty na to? Dlaczego nie zrobiłeś zdjęć z drugiej strony działki gdzie "deweloper" doprowadził do zawalenia się/podmycia drogi i naraził na utratę zdrowia tamtejszych mieszkańców?
Ale wymyślacie z tym narażaniem zdrowia xD Nic wam to nie da, możecie płakać i płakać a budowa będzie trwać, lepiej pomóżcie ekipie szybko skończyć, jakieś kanapeczki, kawke przynieście to szybciej pójdzie.
katana, Ty tak na serio? Wyobraź sobie, że jedziesz tą drogą po zmroku i nagle samochód zapada się na metr lub dwa. Wyobraź sobie, że jedzie dziecko na rowerze i nagle znika wraz z płytami jumbo pod ziemią?
Czasowo jak najbardziej może sprzęt budowlany zająć pas drogi czy parking. Na mieście normą jest nawet że jak firma reklamowa ze zwyżki klei reklamę wielkoformatową to grodzi chodniki czy zamyka czasowo ścieżkę rowerową. Montują żurawia przy wieżowcu to do montażu dźwig staje na ulicy i czasowo jest objazd. U mnie robili 2 lata temu chodnik to widziałem że nie 1 a z 5 graniczników wykopali i potem na nowo zakopano.
Hlasco deweloper nie doprowadził do zalania i podmycia to robi natura i gwałtowne opady. A tu trzeba pochwalić dewelopera że zaraz profesjonalnie zabezpieczone i oznaczenie taśmami. ______________________________________________
hlasco pisze: ... Wyobraź sobie, że jedzie dziecko na rowerze i nagle znika wraz z płytami jumbo pod ziemią?
Oooo to ja mam lepszą wyobraźnię: Idzie procesja i przed procesją dzieci, nasze kochane bĄbelki kwiaty sypią aż tu nagle ...
Jak jesteśmy przy dzieciach i protestach mieszkańców przeciwko budowie i wszystkiemu co nowe to przewiń do 5 minuty: