Nawet jeśli deweloper nie stanąłby na wysokości zadania i zasadził tyko gdzieniegdzie jakieś rzadkie krzaki, za co byśmy go mocno krytykowali, to przecież po lecie 2017 Osiedle Nasz Gaj w całości będzie w naszych rękach i jako Wspólnota Mieszkańców będziemy mogli sami decydować o potrzebnych na osiedlu nasadzeniach i zlecać je aktualnemu zarządcy (spółdzielni, czy innemu podmiotowi, jeśli sobie wybierzemy). Oczywiście w takim wypadku nasadzenia byłyby na nasz koszt, a nie dewelopera.
Jeśli chodzi o kwestie techniczne związane z roślinnością na powierzchni bezpośrednio nad garażami, to na moim obecnym osiedlu oprócz trawy i krzewów, rosną różnego rodzaju tuje, świerki albo jodły (nie znam się) i jakieś drzewka liściaste z cienkimi pniami (podobne do tych na wizualizacjach NG, tylko jakby młodsze). Drzewka sięgają tak mniej więcej 2,5-3 m wysokości, przy czym zostały zasadzone dopiero 6 lat temu, więc jeszcze będą pnąć się w górę.
Generalnie, nie sądzę, by deweloper pokpił sprawę i brakiem zieleni odstraszał wycieczki potencjalnych klientów Dzielnicy Parkowej - ściągaliby na ul. Tęczową, by przekonać się na własne oczy o jego możliwościach, a wyjeżdżali stąd z uczuciem rozczarowania i poczuciem dysonansu między wizualizacjami oraz realizacją inwestycji. Chyba się nie opłaca.
