pisul pisze:Sam uczęszczałem do 3 szkół przy głównych ulicach Rzeszowa (a nie jakichś tam wewnętrznych) i w edukacji mi to w żaden sposób nie przeszkodziło. Co tymi ludźmi tu kieruje? Zawiść?
Sądząc po Twoich wpisach oraz ujawnianych przy okazji problemach z logicznym odbiorem otaczającej rzeczywistości, można śmiało zaryzykować stwierdzenie, że na pewno Ci nie pomogło:)
A teraz na poważnie. Piszesz Pisul, że droga istniała wyśmiewając przy okazji wszystkich protestujących w tej sprawie. Otóż nie istniała żadna droga, istniał dojazd do budynku szkoły. To jest zasadnicza różnica, jeśli nie chcesz jej zrozumieć to nie mam zamiaru próbować Cię przekonywać. To co tutaj zrobiło miasto, przekracza już tzw. ludzkie pojęcie. Ciężko znaleźć słowa, żeby to określić nie używając wulgaryzmów. To jest po prostu jak naplucie w twarz mieszkańcom. Jest takich sytuacji ujawnianych ostatnio coraz więcej, co oznacza, że ludzie mają coraz większą świadomość tego jak może i powinno rozwijać się fajne miasto. A także jakie prawa mają jako mieszkańcy i płatnicy podatków. Miejmy nadzieję, że kres stosowania takich jak tu "innowacyjnych po rzeszowsku" rozwiązań jest już bliski. Podsumowując, nie wyobrażam sobie takiej patologii jak przy okazji tej drogi w żadnym innym mieście. Po prostu żenada.