Forum Rzeszowskich inwestycji

W razie pożaru i tak nie korzysta się z wind więc ten argument raczej nie działa.

Argument wciąż ma zastosowanie ponieważ nie chodzi o pożar w budynku ogólnie, a zagrożenie pożarem w samej windzie. Do czasu wyłączenia przez Służby zasilania głównego, windy jeżdżą.

jest to argument nad wyrost jakoś inni zabezpieczają, poza tym są na rynku dostępne płyty niepalne i trudno palne więc kwestia chęci tak naprawdę dewelopera,

ETernit pisze:Argument wciąż ma zastosowanie ponieważ nie chodzi o pożar w budynku ogólnie, a zagrożenie pożarem w samej windzie. Do czasu wyłączenia przez Służby zasilania głównego, windy jeżdżą.

Generalnie idąc tą logiką wszędzie gdzie dostarczona jest energia, powinny być stosowane materiały niepalne a w mieszkaniach przecież wstawiasz co Ci pasuje.
Fakt windy działają (=/= jeżdżą) do momentu wyłączenia zasilania i właśnie z tego powodu w razie alarmu nikt nie ewakuuje się windą a jedynie klatkami schodowymi. Możesz przypadkiem zostać w windzie zatrzaśnięty w momencie odcięcia zasilania.

Widny wraz z klatką schodową stanowią wydzielenie w jednej strefie pożarowej.
A nie o fakt, że wszędzie gdzie jest energia elektryczna nie można stosować okładzin. Nie wiem, skąd taki tok rozumowania u Ciebie.
Na niskich budynkach nie ma alarmów automatycznych. Alarm się włącza po wciśnięciu przycisku "oddymianie" na klatce schodowej.
W trakcie pożaru, energia elektryczna nie jest automatycznie wyłączana.
Po wyłączeniu prądu nowe widny restartują się przez chwilę i zjeżdżają na najbliższe piętro -drzwi się otwierają.

Miałem wątpliwą przyjemność znajdować się w budynku podczas pożaru. Gdyby nie straż pod budynkiem, to najpewniej bym się nie zorientował.Widny jeździły, alarm nie był uruchomiony przez nikogo do samego końca zakończenia akcji Straży.

Jeżeli inwestor miał takie wskazania od osób, które się zdecydowanie na tym lepiej znają /Rzeczoznawca ds. przeciwpożarowych/ i stosują się do zaleceń to nie rozumiem dyskusji Trzeba przyjąć do wiadomości, ze bezpieczeństwo jest ważniejsze, niż okładzina.

Nie zgodzę się z porównaniem, że bezpieczeństwo jest ważniejsze niż okleina. Bo Administracja od tego dewelopera zaproponowała, że można to sfinansować ale z pieniędzy nowych mieszkańców. Nagle po oddaniu budynku dla mieszkańców okazało się, że są płyty, które można zamontować w windach i zabezpieczyć wspólne dobro.

W całej sprawie chodzi o to, że nie kupuje się czegoś nowego by w ciągu 3 miesięcy inni zniszczyli... Wiadomo wszystko da się naprawić, ale to już za pieniądze zebrane na funduszu remontowym...

Napisałem to bo dla mnie jak i wielu innych mieszkańców było to zaskoczeniem, że ta część jest pozostawiona sama sobie.

Ale zmieniając temat, wrzucam zdjęcia kolejnych 3 bloków, które powstają.

A ktoś wie, gdzie będą budowane kolejne bloki? W linii P3/P4 w stronę Trzebowniska czy kolejny nowy rząd za nimi?

Nie wiadomo, na razie nie ma więcej bloków na stronie Developera

Kolejny 4 etap to mają być 4-5 budynki za p3-p4

tak to ma wyglądać w kolejnym etapie: