Forum Rzeszowskich inwestycji

flycam.studio pisze:

romek05 pisze:Radziłbym zasłonić tablice rejestracyjne, taka rada która może pozwolić uniknąć niepotrzebnych zawirowań

NIgdy nie rozumiałem tego zasłaniania tablic. Przecież to nie jest dana osobowa, ani nic z tych rzeczy więc dlaczego by właśnie nie pokazać tablicy i piętnować takich mistrzów parkowania? Albo lepiej, zamiast zdjęcia zgłosić do odpowiednich służb?

Niestety to jest "dana osobowa" bo na podstawie nr rejestracyjnego można zidentyfikować właściciela

Niestety nic sie nie zmienilo - codziennosc , lokator ma wywalone na regulamin i czuje sie jak Krol na Wlosciach . pozdrawiam

A w czym problem, zostawić mu karteczkę za wycieraczką ze stosowną informacją że łamie regulamin. Jeśli nie pomoże to są inne sposoby.

pogodynka pisze:

flycam.studio pisze:

romek05 pisze:Radziłbym zasłonić tablice rejestracyjne, taka rada która może pozwolić uniknąć niepotrzebnych zawirowań

NIgdy nie rozumiałem tego zasłaniania tablic. Przecież to nie jest dana osobowa, ani nic z tych rzeczy więc dlaczego by właśnie nie pokazać tablicy i piętnować takich mistrzów parkowania? Albo lepiej, zamiast zdjęcia zgłosić do odpowiednich służb?

Niestety to jest "dana osobowa" bo na podstawie nr rejestracyjnego można zidentyfikować właściciela

Numer rejestracyjny nie jest daną osobową – a przynajmniej zgodnie z wyrokiem WSA w Gliwicach. 31 października 2018, tamtejszy Sąd wydał orzeczenie (sygn. akt II SA/Gl 593/18), w którym uznał, że standardowa tablica rejestracyjna, chociaż teoretycznie pozwala zidentyfikować daną osobę, daną osobową nie jest.

Odholować z brame

albo zgadać się w dwie osoby i zaparkować z przodu i z tyłu na milimetry i zostawić auta na kilka dni

Poszukuję osób, które zostały oszukane przez przedstawicieli spółki Korona Village w związku z budową nowego bloku przy ul. Załęskiej 9f
Email 32090@interia.pl

Opisz co znow odwalili? Ja mam mieszkanie w A i tez skladam pozew, usterki gwarancyjne od 3 lat nie naprawione mimo skladanych rekojmi.

Ja sie dziwię, że w ogóle ludzie tam chcą kupić mieszkanie. Przecież od samego początku wiadomo, że to jeden wielki bubel, wieczne odciąganie spraw, zero reakcji na poprawki, kontakt z biurem sprzedaży wyborny, po zapłacie kontakt znika Z tego co słyszałem, nowy budynek który ma powstawać, nie powstaje. Ludzie czekaja na rozpoczęcie robót a cały czas są przeciągani.

Dokładnie Krzysztof. Babol za babolem. I co ważne nie potrafi przyznać się do winy. Co do inwestycji F to myślę żeby wyjść z twarzą to zmieni lokalizację budynku no i może projektu (to są moje przypuszczenia). A wiemy ze ma działki jeszcze inne gdzie wodę wypompowuje .
Bambi przyjedź na osiedle porozmawiaj z ludźmi i na 100% znajdziesz sojuszników nie tylko z Villlage ale i z Astarta.
Do tego są inne jeszcze problemy bloków, jak np. finansowe wałki, że tak powiem. Dlatego bloki B i C stały się inną wspólnotą. To znaczy zmieniły zarządcę. Ale o tym można przeczytać we wcześniejszych postach osiedla.
Pozdrawiam sąsiadów