[ul. Wieniawskiego] Osiedle Wieniawskiego (Apklan)

[sensu]

Rozmawiałem wczoraj z kimś z biura. Nie mają dalej informacji oficjalnej o przyłączach. Do końca tego tygodnia nie ma prezesa i kierownika. Mówiła, że może po niedzieli będą jakieś nowe informacje.

[kamil5]

Gazu w tym roku nie będzie i każdy o tym wie tylko nie mówi oficjalnie. Nawet jeżeli zrealizują przyłącze (na co nie ma też światełka w tunelu w 2022r.) To pgnig blokuje kwestię zagazowania dzięki zagęszczonym kontrolom między innymi wentylacji, zgodności projektowej odległości instalacji gazowej itp. Jedynie bodajrze koremowi udało się zagazowac budynek obok I to też podobno z problemami. Do końca roku zb czy zrealizują przyłącz domexowi tak jak podobno obiecali...

[niewierze]

Jeśli oddanie będzie po nowym roku oznacza to pół roku opóźnienia. Totalny brak profesjonalizmu ze strony inwestora w podejściu do klienta i nie tylko.

Pozwolenie na budowę było wydane w 2019, przez 3 lata nic nie załatwić słabo.

[Jastrząb]

Rozmawiałem wczoraj z kimś z biura. Nie mają dalej informacji oficjalnej o przyłączach. Do końca tego tygodnia nie ma prezesa i kierownika. Mówiła, że może po niedzieli będą jakieś nowe informacje.

I jak? Coś nowego wiadomo?

[niewierze]

W tym biurze to nic nie wiedzą. Równie dobrze mogą wróżyć z fusów albo pytać wróżbitę Jackowskiego o zdanie. Odpowiedź pewnie będzie taka sama, będzie przyłącze albo nie będzie.

Z rzeczy które wiadomo:
1. Prace budowlane w budynkach się zakończyły.
2. Na zewnątrz trwają prace ziemne, mieli je zakończyć wykonawcy przyłączy.
3. Kontakt z klientami nie istnieje w żadnej formie.
4. Samo opóźnienie w pracach budowlanych to 2 - 3 miesiące.
5. Poprawki w mieszkaniach będą na 100% bo są niedoróbki.

Nie liczyłbym na odbiory wcześniej jak po nowym roku, mamy właściwie miesiąc pracy do końca roku, bo w okresie świąteczno-noworocznym nikt robił nie będzie. W przypadku tego dewelopera 5 miesięcy opóźnienia to standard, a tyle będzie na koniec grudnia.

[peter]

Prawie wszystkie inwestycje w Rzeszowie maja takie opóźnienia lub dłuższe więc jak ktoś ma pierwszy raz styczność z deweloperka dlatego potem jest zdziwiony.

[niewierze]

W innych regionach kraju inwestorzy nie mają problemu z dotrzymaniem terminów. O zgrozo potrafią nawet oddać przed czasem. Tylko była Galicja ma z tym wieczny problem. Nic nigdy nie może być na czas. W sumie to też dotyczy świętej branży budowlanej w której pojęcie terminu na czas nie istnieje. Jakby tak podchodził do swojej pracy to dawno bym jej nie miał. Budowlane eldorado już się skończyło.

[Jastrząb]

No to zobaczymy, co będzie szybciej, bo na budynkach B już chyba ostatnie piętro robią

[Mateuszzz]

W innych regionach kraju inwestorzy nie mają problemu z dotrzymaniem terminów. O zgrozo potrafią nawet oddać przed czasem. Tylko była Galicja ma z tym wieczny problem. Nic nigdy nie może być na czas. W sumie to też dotyczy świętej branży budowlanej w której pojęcie terminu na czas nie istnieje. Jakby tak podchodził do swojej pracy to dawno bym jej nie miał. Budowlane eldorado już się skończyło.

Królestwo Galicji i Lodomerii rządzi się swoimi prawami. U mnie w pracy są terminy ważne i ważniejsze ale jedne i drugie rzadko na czas a jak się zrobi to i tak zazwyczaj monit przyjdzie jeden lub drugi. Dodam, że mieszkam w centralnej Polsce ale nie wiem jak z budowlanką. Wiem, że drogi jak poprawiają to są opóźnienia po rok nawet i to normalne.
Póki co nie mam ciśnienia bo czekam na budynek B a czas jeszcze mają ale nie dziwię się osobom, które chcą zamieszkać w budynkach A na czas.

[Marcin97]

Witam i mam pytanie czy ktoś był i oglądał wykończenie klatek schodowych i korytarzy w budynku A
Ja byłem i oglądałem i zastanawiam się czy to jest już efekt końcowy czyli ściany na biało bo powiem szczerze nie wygląda to za dobrze ( niedoróbki szalety przy drzwiach szpary masakra) chyba że na to dopiero mają zamiar kłaść jakiś tynk strukturalny ozdobny itp jak w większości oglądanych przeze mnie nowych inwestycji w Rzeszowie