[ul.Podwisłocze] Resovia Sky (Hreit)

[Patryk M]

Ale o czym my piszemy? Powyżej dałem tak trochę żartem. Odzyskanie tej działki przez miasto w ogóle nie wchodzi w grę. Nawet nie chodzi o dziurę czy brak kasy.
Jakby na to nie patrzyć, budowa jest już przecież rozpoczęta i mogą budować z przerwami ile chcą.

I jaki też problem dla nich aby ją sprzedać, gdyby jednak nie dali rady? Jeśli nie oni, to ktoś inny coś tam wybuduje, a oni będą mieć kasę na swoje problemy.
Ale wątpię aby odpuścili taką miejscówkę. Jak będzie taka potrzeba odpuszczą gdzieś indziej, chyba że nie będą mieli wyjścia. Czas i to niedługi pokaże ciąg dalszy…

[Patryk M]

b/z

rs.jpg (1.04 MiB) Przeglądany 1281 razy

rs2.jpg (1.07 MiB) Przeglądany 1281 razy

b/z

Screenshot 2024-01-19 at 10-45-42 Error 404.png (27.85 KiB) Przeglądany 1281 razy

https://heritagere.pl/realizacje/resovia-sky/121

[Patryk M]

rs.jpg (128.24 KiB) Przeglądany 758 razy

rsb.jpg (161.98 KiB) Przeglądany 758 razy

[WoJa]

Szkoda tylko tych "inwestorów jelonków" co wykupili udziały licząc na łatwy zysk, omamionych przez HRE. Wygląda, że nawet wartości nominalnej udziałów mogą nie odzyskać.

Przy okazji nie łatwo będzie tę inwestycję przejąć, bo spółka celowa ma pewnie co najmniej kilkuset udziałowców, którzy bez zysku mogą nie chcieć odsprzedać udziałów.

[bystry]

Tym większa szansa na uratowanie tego terenu przez miasto, kolejny raz to powtórzę, ciągle jest szansa na uratowanie całego terenu bulwarów po wschodniej stronie Wisłoka, trzeba tylko w ratuszu kogoś z jajami.

[rafik]

W sensie odkupienia terenów pod stworzenie parku? Przecież to nie jest w ogóle realne, a nie tylko ta spółka ma tam działki...

[bystry]

Mówiło się już o tym kiedyś, że te wszystkie WZ i pozwolenia zostały prawnie wydane w sposób wadliwy, jest szansa to wszystko w sądzie podważyć i wstrzymać, przyjąć plan dla parku a następnie co można to kupić bezpośrednio od deweloperów a pozostałą cześć gruntów odzyskać w ramach wymiany gruntów.

Dopóki żadna budowa tam nie ruszyła ciągle jest szansa ten teren uratować, a ten szpetny budynek hartbexu też można by w dalszej przyszłości wykupić krok po kroku, to by był najdroższy i najtrudniejszy element do wykonania ale w perspektywie 20-50 lat jest szansa i tą nieruchomość w całości przejąć i zburzyć. Brzmi to ekstremalnie ale to są najcenniejsze tereny, za oddanie ich deweloperom to powinien być kryminał. Przecież tam mógł być Rzeszowski odpowiednik central parku jak w NY...

[WoJa]

Nie wszyscy popierają blokadę zabudowy wzdłuż Wisłoka - ja np. wolę jak rzeki w centrum miasta są zabudowane, tworzy się infrastruktura miejsko-restauracyjno-mieszkaniowo-rekreacyjna. Zieleni w Rz jest w bród, parki można realizować na południe w terenach pagórkowatych, gdzie deweloperka i tak nie chce wchodzić, a możliwości krajobrazowe dla parków są lepsze. Tematu parków .nie można ograniczać tylko do centrum miasta narzekając, że w mieście nie ma zieleni. Myślę, że zielonego jest więcej, niż gęsto zurbanizowanego - ale patrząc na całe miasto, a nie tylko Wisłok.

[Kolkow]

Mówiło się już o tym kiedyś, że te wszystkie WZ i pozwolenia zostały prawnie wydane w sposób wadliwy, jest szansa to wszystko w sądzie podważyć i wstrzymać, przyjąć plan dla parku a następnie co można to kupić bezpośrednio od deweloperów a pozostałą cześć gruntów odzyskać w ramach wymiany gruntów.

Dopóki żadna budowa tam nie ruszyła ciągle jest szansa ten teren uratować, a ten szpetny budynek hartbexu też można by w dalszej przyszłości wykupić krok po kroku, to by był najdroższy i najtrudniejszy element do wykonania ale w perspektywie 20-50 lat jest szansa i tą nieruchomość w całości przejąć i zburzyć. Brzmi to ekstremalnie ale to są najcenniejsze tereny, za oddanie ich deweloperom to powinien być kryminał. Przecież tam mógł być Rzeszowski odpowiednik central parku jak w NY...

Człowieku, chcesz prywatne osoby do więzień wsadzać, że nie oddali ziemi rodziców na park miejski? Pan z Nowego Miasta? Bo ja bym widział całkowicie inną zabudowę w tym miejscu

Co do zabudowy, cała ulica Podwisłocze powinna być zabudowana aż pod Lidl (i za nim), rekreacja i bulwar w pasie kilkudziesięciu metrów od Wisłoka. Marzysz o zburzeniu hartbexu, przecież prościej będzie wysiedlić te kilkanaście rodzin z domów od strony Powstańców, żadne 20-50 lat, skrócisz do pięciu i będziesz mieć widok na nowy park

[bystry]

Kolkow nigdzie nie napisałem, że chodziło mi o kryminał dla prywatnych osób, pierwsze pomyśl ze zrozumieniem.

WZ i pozwolenia wydawały określone osoby w urzędach. Ktoś dał na to przyzwolenie, nie mam na myśli osób, które kupiły tam mieszkania bo oni są akurat ofiarami. Na Grabskiego mamy już jedną sprawę gdzie NSA unieważnił WZ-tke na blok, w którym de facto bez jak dobrze pamiętam odbiorów mieszkań ludzie już się wprowadzili i nie wiadomo co dalej, może skończy się rozbiórką. Tak samo może być w przypadku Podwisłocza, ciekawe co wtedy wszyscy powiedzą jak się okaże, że sąd nakaże rozbiórkę bloków...

To jest naprawdę niepojęte, że po tym co się stało na Grabskiego miasto nic nie robi żeby zablokować te budowy przy Podwisłoczu.

Woja ja osobiście wolę na Podwisłoczu wielki park w stylu central parku jak w NY, miejsc pod wieżowce jest sporo w mieście, niekoniecznie tam, jak już prowadzić jakiekolwiek budowy to tylko przy krawędzi ulicy a nie tak głęboko i tak blisko rzeki jak w tej chwili jest to na geoportalu wskazane.