Forum Rzeszowskich inwestycji

Ma być rozbudowana ulica Ropczycka od ronda przy ul. Technologicznej do nowego ronda z wyjazdem na ulice Młocińską i Tarnowską. Myślę, że zanim powstanie osiedle 4 bloków (na razie sprzedają mieszkania tylko w 1 bloku) to będzie można już korzystać z nowych dróg.

To tylko nazwa, przeczytaj regulamin naboru firm do PNT Dworzysko. Produkcja foli też może być innowacyjna i w tym przypadku firma się tym chwali. Nie wiem czym wyróżniły się magazyny, że tam są, ale jak ktoś całe życie mieszkał w mieście to nie będą mu przeszkadzać.

miał być super obszar przemysłowy, firmy produkcyjne a mamy misz masz wynikający właśnie z braku planów przestrzennych.
Jednym zapisem dla całego obszaru mówiącym o ograniczeniu zabudowy do trzech kondugnacji i 12 metrów zabudowy ograniczamy zabudowę do budynków przemysłowych i domów jednorodzinnych (jeśli ktoś się godzi mieszkać w sąsiedztwie zakładów)
Będziemy mieli ograniczony dalej rozwój strefy przemysłowej bo miasto pozwala budować bloki na terenach które powinny być naturalnie przeznaczone na dalszy rozwój strefy.

als
Dokładnie o tym pisze.
Tymbardziej że paln miejscowy jest w opracowaniu od 12lat!!!!!!!!.
Na podstawie jego zapisów można by było wypracować jakąś strefę buforową pomiędzy strefą ekonomiczną (zwana tak po europejsku Parkiem Technologicznym) a blokami mieszkalnymi żeby to miało ręce i nogi.
12 lat jak widać to wciąż mało aby zorganizować ten rejon miasta na tyle logicznie aby zabezpieczyć grunty pod rozwój strefy a jednocześnie ulokować gdzieś te bloki jeśli już co poniektórzy upierają się że jest to idealna dla nich lokalizacja, co wydaje mi się lekko naciąganą teorią.

Doniek pisze:

pisul pisze:Jak ktoś pracuje w na Dworzysku będzie miał blisko.

Genialna idylla mieszkać na przemysłówce zaraz koło swojej roboty Zaklinaj dalej rzeczywistość.
W ten cenie co pewnie bedą sprzedawać, wolalbym postawić dom w jakiejś wiosce blisko A4 i jezdzić te 15-20min niż oglądać non stop stefę i słuchać cięzarówek po nocach.

W latach 90-tych była w Rzeszowie taks ślepa ulica Przemysłowa. Tylko Polfa, Elektromontaż, BOZ, składy budowlane, hurtownie i pola a dziś jakie tam piękne osiedle Developresu wyrosło. Zdjęcie z Przemysłowej (gdzie też ciężarówki też jadą do firm) na Osiedle Zawiszy. Jak widać wszystko ładnie się uzupełnia











Jak widać na przykładzie strefa ekonomiczna, bliskość dużych firm nie tylko nie jest żadną przeszkodą a raczej jest kołem zamachowym kolejnych etapów.

Pisul
Przecież to co pokazujesz to jest kolejny przykład nie planowania przestrzennego w tym mieście
Opowiadanie o tym że strefa ekonomiczna jest kołem zamachowym lokowania w jej granicach osiedla mieszkaniowego to jest ekstrawagancja pomieszana z patologią.
W którym podręczniku o tym piszą bo mnie trudno wskazać przykład z szeroko postrzeganego ogółu (poza Rzeszowem) w którym zakłady przemysłowe i osiedla mieszkaniowe mogą ze sobą egzystować w symbiozie i harmonii.
To możne również na Ciepłowniczej zorganizujmy mieszkaniówkę - powiedzmy między EC i MPGK a za plecami miejmy spalarnie śmieci PGE bo jak się bawić to na całego.

O tym gdzie i czy budować powinien decydować ten co wykłada pieniądze i ryzykuje zaciągniętymi kredytami a nie jakiś przypadkowy urzędnik.





Jak widzę niektórzy za długo żyli w PRL i dziś są nieporadni i dalej uważają że urzędnik wie lepiej za nich i bez poklepania po pleckach i planu jaśnie pana urzędnika nawet sławojki nie postawią na swojej działce

Doszukując się plusów lokalizacji w dzielnicach przemysłowych to na przykładzie Boya-Żelenskiego, a kiedyś jak była ślepa Przemysłowej można stwierdzić, że po południu w tygodniu oraz na weekendach to ciche i spokojne miejsce - nadające się do zamieszkania i odpoczynku, pomijając walory krajobrazowe takich dzielnic. Również sąsiedztwo firm szczególnie biurowych może być "błogosławieństwem" - brak psów, kosiarek, imprez, palenia w piecu śmieciami itp. i cisza w okresach jak wyżej.

Ja z naszym Vipem forumowym nie będę dyskutował, co ma nakazane tak pisze. Mieszkania tam nie będę kupował, sprawa tych co tam będą żyć chociaż zdradzę, że bliskość zamieszkania do miejsca pracy była często brana pod uwagę podczas rekrutacji do jednej z firm, ale na litość boską nie kadry wysokiego szczebla a szeregowych pracowników.

Zatem wracamy do tematu.

My mieliśmy na ten teren taki oto pomysł: