Forum Rzeszowskich inwestycji

Na Geoportalu można już zobaczyć nową inwestycję NG Development.

Jeszcze niech na żwirowni coś postawią i komplet
Ciekawe czy chociaż miasto zostawia rezerwę pod ewentualne poszerzenie Kwiatkowskiego, czy potem będzie ojoj nie da się

Sam sens wypoczynku na żwirowni powoli staje się bezsensowny. Aż prosiło się, żeby cały teren wokół żwirowni przeznaczyć pod tereny zielone, mega duży park, a tak to idziemy na balkon, lornetka hehe i oglądamy panie na plaży. Do coraz większych absurdów dochodzi, a pewnie takich kwiatków coraz więcej będzie w naszym innowacyjnym mieście.

PS. jak na mieście za x-lat braknie miejsc pod budowy deweloperów to proponuje, żeby miasto wydawało WZ-tki na budowę bloków na środku rzeki, zalewu, czy żwirowni

I w taki oto sposób powoli morduje się żwirownię.

Nikoś: poszerzenie? po wybudowaniu hehe protesty będą jak teraz na Wierzbowej. To co się wyprawie w tym mieście teraz to ból głowy. Zamiast wybudować teraz dziesiątki brakujących dróg wydaje się WZ-tki na budowy bloków, Bareja w grobie się przewraca.

Miasto się rozwija, będą nowe maleństwa, a korki? Korki to domena miast rozwiniętych

może za parę lat usypią sztuczną wyspę na żwirowni i wybudują na środku blok mieszkalny. Będzie prawie jak w Dubaju

Czasem zęby ktoś się nie zdziwił Zalew nie spełnia żadnej z swojej funkcji do której został przystosowany, już były pomysły zęby wodę z niego spuścić ale powstrzymywało to ujecie wody na Zwięczycy.
Nie wiadomo co wymyślą za 10-20 lat Ale coś trzeba będzie zrobić z tym zalewem bo już wygląda dziki busz.

Rzeszów staje się coraz gorszym miastem do mieszkania według mnie. Nie dość, że poszerzenie Kwiatkowskiego lub rozładowanie korków jest niemożliwe, to jeszcze w najbliższych latach pojawi się tu masa nowych mieszkań i samochodów.

Tę trzy-etapową inwestycję zlokalizowaną nieco dalej jeszcze potrafię zrozumieć. Tę sąsiadującą z żwirownią nie. Wielki minus dla Ferenca za nieudolne zarządzanie miastem. Jako smaczek dodam jedynie wszelkie planowane większe inwestycje drogowe, aquapark, lodowisko, sąd, stok narciarski, toaletę na bulwarach, basen przy Matuszczaka, tunel pod rondem Pobitno, Wisłokostradę, trasę południową czy słynne RCK i wiadukt pod Batorego. Do kompletu można dorzucić jeszcze monorail. Albo są chęci budowy, ale nie ma pieniędzy - albo pojawiają się projekty przy wyborach i potem odchodzą w niepamięć. Lub te wszystkie nieudolne przetargi, gdzie miasto budzi się z marzeń i zderza się z kwotą rzeczywistą znacznie większą niż myśleli. Eh, tak można wymieniać w nieskończoność.

Działka jest wąska i przez lata służyła lokalnym mieszkańcom do wywożenia gruzu, trawy. gałęzi i co tam nie przeszło przez drzwiczki do pieca. Zarosło to po całości tak że teraz wstyd jest że Rzeszów a chaszcze po szyję. Ja tam się cieszę że w końcu ktoś się na tym ulituje i to jakoś sensownie zagospodaruje. Bo teraz jest łagodnie mówiąc wstyd. Rzeszów stolica Podkarpacia, główna ulica i takie cuda.:









Tu ktoś wspomniał o poszerzeniu drogi. Kilka lat temu był pomysł na 3 pas na Kwiatkowskiego to mieszkańcy na zebraniu w domu kultury z prezydentem po staremu byli przeciwni żeby "robić z drogi autostradę" i pomysł upadł. A Ci co tak drą szaty za tym krzaczorami pewnie po jednym spacerze z psem skończyliby u lekarza i nie wspomnę z jakiej części ciała by im wyciągano kleszcze