[ul.9 Dywizji Piechoty] Osiedle Carpatia(2x55m,7x15m)

[jasiop]

konradp
Bardzo trafne spostrzeżenia - popieram w całej rozciągłości

PS
co to jest ROI ?

[paripadou]

ROI (ang. return on investment, zwrot z inwestycji) – wskaźnik rentowności stosowany w celu zmierzenia efektywności działania przedsiębiorstwa, niezależnie od struktury jego majątku czy czynników nadzwyczajnych.

[a1chemik]

Liczylbym na to, że w najbliższej przyszłości budowa nie ruszy.
Poza tym drugi budynek zmienia tylko tyle, że to dwa tak wysokie budynki są na totalnym odludziu. Onet zaciera rączki i będzie miał kolejny artykuł.
Ten budynek powinien stać w okolicach novej granicznej lub takiej mniej więcej odległości od centrum.
To "osiedle" jest fatalne. Kopiec termita bez infrastruktury, usług i jeszcze las samochodów na parkingu. Ta zieleń dookola to po prostu haszcze a nie zieleń urządzona, nikt z tego nie będzie korzystał. Kontakt ze światem tylko poprzez samochód. Jedyna zaleta tego budynku to dosyć spoko wykończenie i design jak na kopiec termita i rzeszowskie standardy ( które są niskie ). Ze względu na lokalizację zainteresowanie powinno być małe, ale u nas w Polsce i tak się rzucają na byle co.

Postawią przystanek PKA i beda miec najlepsze połączenie z centrum;)

Ci co tam zamieszkają teraz będą poprostu świadkami powstawania kolejnego ogromnego osiedla jak Projektant, ale w kolejnej częsci miasta.

Jak dla mnie jest OK, byle zachowac standardy i jakość.

[konradp]

Sugerujesz, że przeniosą całą linię kolejową o 2km, żeby tylko wybudować przystanek na to osiedle ? Nie chce odzierać ze złudzeń ale chyba wybudują jednak przystanek na Zwięczycy tak więc Karpatia jest odcięta. Można polecić deweloperowi żeby budował w tamtych rejonach to wtedy wezmę pod uwagę ten bardzo korzystny czynnik.

Sugerujesz, że deweloper który prócz tej inwestycji zrealizował jedynie osiedle 5 domów jednorodzinnych podoła skali osiedla projektant w czasach dekoniunktury, bez mpzp, itd. (reszta we wcześniejszych wpisach ) ? Podziwiam za wiarę w deweloperów . Mam nadzieję, że twoja wizja się spełni.

[a1chemik]

Jesteś mocno sceptycznie nastawiony

Masz argumenty które są w porządku, ale mimo wszystko uwazam, że to nie jest złe miejsce na nowe osiedle mieszkaniowe.

2 km w linii prostej do przystanku PKA to nie jest daleko, wystarczy dobry parking P&R i temat dojazdów będzie załatwiony.

O skali osiedla Projektant możemy zapomnieć w mieście na kolejne dziesięciolecia, ze względu na ogromny problem z tak dużym scalonym kawałkiem ziemi w rękach jednego inwestora, ale coś w wersji "mini" jest możliwe. Usługi się dobudują, na działkach obok.

ja uwazam że ma to sens, na pewno znajdzie swoich odbiorców.

[konradp]

Na ten moment jest to zła lokalizacja. Jeśli będzie zabudowa towarzyszącą to będzie to argument na korzyść ( a z usługami może być problem przez lokalizację, błędne koło ). Mamy tutaj mglistą przyszłość bez pewności, że za 5 lat stan dzisiejszy się zmieni. Nie ma co do tego pewności bo i nie ma przesłanek ku temu. Jedynie wizka inwestora która nic nie znaczy. Inwestor zaczynając od razu z gruber rury wielkim kopcem termita też pokazuje tylko, że liczy się dla niego maksymalne ROI co wzmaga mój sceptycyzm.

[porteño]

To mi wygląda że rzeszowski deweloper zrobił im na złość
Za chwilę będzie drugi budynek a potem i kolejne...
Artykuł do kosza! Ciekawe czy niemiecki Onet sprostuje swoje słowa o "samotnym 17-piętrowym budynku i patodeweloperce"?

Na złość? A Ty pięć lat masz czy jak? Przynajmniej do roboty się wzięli, to tylko pokazuje, że takie artykuły są potrzebne, bo motywują.
Nie za chwilę, tylko za kilka(naście) lat, a to różnica. Polski Onet niczego nie sprostuje, bo dopóki tam wokół prawdziwe osiedle nie powstanie z infrastrukturą, usługami i przynajmniej kilkoma innymi podobnymi blokami, to nadal pozostaje pośmiewisko - SAMOTNY betonowy kloc w szczerym polu.

Przecież dwa posty wyżej napisałem, że tej wielkości budynek powinien być bliżej centrum.
Generalnie w centrum powinno być gęsto na zadupiu odwrotnie.

Właśnie dokładnie odwrotnie być powinno. Centra miast to miejsca historycznej zabudowy, kamieniczek, przytulnych kafejek, urzędów, gmachów, parków, deptaków, kilku reprezentatywnych arterii i jakichś galerii handlowych, a nie wieżowców-sypialni. Te powinny być zlokalizowane na odległych osiedlach, więc miejsce tej inwestycji jest w porządku na tego typu blokowisko, tylko niech budują całą resztę niezbędną do nazywania go osiedlem, a nie jeden słup pośrodku niczego i wielki betonowy parking. Jakoś Projektant, Apklan czy Nasz Gaj potrafią budować jednocześnie całe i w miarę spójne osiedla, a nie tak babrać się po jednym bloku latami. W takim tempie to oryginalne plany jeszcze dziesięć razy się zmienią i zostanie jak na Siemieńskiego z pamiętnym osiedlem Wisłok, czy jak mu tam było.

Broń Boże takiego kloca wciskać w okolice centrum w każdym razie.

[konradp]

..."
Ten budynek powinien stać w okolicach novej granicznej lub takiej mniej więcej odległości od centrum."...

Sądziłem, że forum tego typu jest po to aby móc coś napisać wcześniej i nie powtarzać się w każdym wpisie ze swoim statementem, bo ktoś kto z Tobą dyskutuje czyta co ktoś napisał stronę wcześniej. No chyba, że Nowe miasto to ta historyczna zabudowa o której mówisz ale niedawno narzekałeś w kontekście wątku dot. remontu modernistycznej kamienicy na Szopena, że za mało jest starszych historycznych budynków w Rzeszowie. Tak więc chyba tak nie uważasz skoro już wtedy sprecyzowałeś obszar historycznej zabudowy wg. ciebie.

Dalsza Twoja wypowiedź praktycznie zgadza się z moją krytyką tego "osiedla" gdzie głównym moim argumentem jest brak infrastruktury i mglista przyszłość przyszłej zabudowy.
Co do Twojej tezy odnośnie lokalizacji tak wysokich budynków pośrodku niczego to nawiązujesz świadomie lub nie do Le Crobusiera i jego ideii wież zanurzonych w zieleni. Tutaj co najwyżej dostaniemy wieżę zanurzoną w parkingach. Abstrahując od tego sama idea trąci myszką i nie bez przyczyny eksperci krytykują tak wysoką zabudowę mieszkaniową bez planu gdzie w najbliższym sąsiedztwie są tylko domy jednorodzinne.

Inaczej sprawa wyglądałaby gdyby był plan na całe osiedle/szersze założenie które uzasadniałoby tak wysoką zabudowę. A tutaj zaczynamy od razu z grubej rury wieżowcem. Tak się nie robi.

Jesteś mocno sceptycznie nastawiony

Masz argumenty które są w porządku, ale mimo wszystko uwazam, że to nie jest złe miejsce na nowe osiedle mieszkaniowe.

2 km w linii prostej do przystanku PKA to nie jest daleko, wystarczy dobry parking P&R i temat dojazdów będzie załatwiony.

O skali osiedla Projektant możemy zapomnieć w mieście na kolejne dziesięciolecia, ze względu na ogromny problem z tak dużym scalonym kawałkiem ziemi w rękach jednego inwestora, ale coś w wersji "mini" jest możliwe. Usługi się dobudują, na działkach obok.

ja uwazam że ma to sens, na pewno znajdzie swoich odbiorców.

Jestem tak nastawiony . Ale nie bez przyczyny.
Taka odległość od stacji wyklucza to "osiedle" z koncepcji miasta 15-minutowego i chyba taki byłby sens korzystania wtedy z tej stacji. Miejmy na uwadze też, że to "osiedle" jest odcięte nie jakąś lokalną drogą tylko arterią. Pod względem urbanistycznym po drugiej stronie drogi jest inny "kraj"
Gdyby ten blok byłby w promieniu 1-1,5 km ,po drugiej stronie arterii i jeszcze z jasnym planem na przyszłą zabudowę to jeszcze by się to broniło jeśli wpisalibyśmy go w koncepcję miasta 15-minutowego. A tak to twierdzę, że wg. stanu na dziś z bliską perspektywą czasową to "osiedle" to książkowy przykład czego nie robić planując miasto

[A222]

Ruszyła sprzedaż mieszkań w drugiej wieży.

[porteño]

Sądziłem, że forum tego typu jest po to aby móc coś napisać wcześniej i nie powtarzać się w każdym wpisie ze swoim statementem, bo ktoś kto z Tobą dyskutuje czyta co ktoś napisał stronę wcześniej. No chyba, że Nowe miasto to ta historyczna zabudowa o której mówisz ale niedawno narzekałeś w kontekście wątku dot. remontu modernistycznej kamienicy na Szopena, że za mało jest starszych historycznych budynków w Rzeszowie. Tak więc chyba tak nie uważasz skoro już wtedy sprecyzowałeś obszar historycznej zabudowy wg. ciebie.

Statementem? A co to takiego?
Wiadomo, że mało kto czyta wszystkie długie posty w całości. Jeśli temat jest nader interesujący, to owszem, ale zazwyczaj część wpisów tylko przelotnie, wybiórczo czytam. Nowe Miasto nie jest w centrum, lecz - jak dla mnie - nadal za blisko na tego typu wieżowce.