Nie wiem czy o to chodzi, ale ta - „czarna obwódka wokół” - to pewnie luka między wykuszem a elewacją.
Ten box / wykusz nie może być na styk ze ścianą czy elewacją. Musi mieć „trochę luzu”, nie tylko z tego powodu, że box ma wykonywać te swoje „akrobacje”.
Kolorem tez powinien odbiegać od elewacji, inne szkło i głębia. W nocy będzie pewnie odpowiednio podświetlony, na dzień też go może jakoś podkreślą, jako ta atrakcja na OP.
Z resztą, oświetlenie zewnętrzne jeszcze przed nimi. Przeszkodowe na maszcie /chyba, że w Rz. tak ma działać i takie może być?/ Czy też podświetlenie całego masztu. W końcu jest to te 70m i jak ma pełnić też funkcję dekoracyjną, to raczej w nocy nie na szaro - burą. Podświetlą pewnie też całą wieżę W.
Szacht jest też do podświetlenia, pewnie jakaś kolorystyka? A nie to, co tam wrzucili kiedyś raczej tymczasowe, to białe, co i tak już od jakiegoś czasu nie świeci. Podobnie jak te neony z napisami, też nie świecą od strony filharmonii, jak widać czasami nocą z kamerki na Rynku.
Ale to wygląda na kwestię zasilania – widocznie nie pójdzie na takim sterowaniu jak chcieli /pewnie tymczasowym/, że jak na noc przeszkodowe to i reszta też się odpala. Powodowało to perturbacje przeszkodowego czy na maszcie czy na wieży, a to ono ma priorytet, bo musi być a nie inne świecidełka, bez których może się na razie obejść.
Nie wiem jakie mają te lampy przeszkodowe, ale na pewno nie te z wewnętrznym, wbudowanym w lampę zabezpieczeniem awaryjnym.
Są takie modele, które mają zasilanie awaryjne z akumulatora wpiętego do obudowy. W razie problemów z zasilaniem, przeszkodowe przechodzi na to z akumulatora.
Powinno być wg mnie przeszkodowe też w połowie masztu. 70m to za duża odległość między przeszkodowym, tym za czuba masztu a tymi 4 z obrysu wieży. Ale to ostatnie może zrobią, jak będą podświetlać cały maszt.
