Nie mam zamiaru niczego sugerować, ale też nie mam zamiaru napisać niczego wprost, tego co ma być finalnie.
„Czytam” np. zbrojenie i na różne sposoby na bieżąco naprowadzam, widząc też te pojawiające się „pewne modyfikacje”.
Robię to z byle powodu, jakby powtarzam się. Ale, albo źle się to odczytuje albo w ogóle nie zwraca się uwagi na to co daję.
Niech więc „zabawa” trwa dalej: temat żyje, inne fora piszą i też spekulują.
Jeszcze jak Wolff pójdzie w górę, to będzie…
Co trzeba więcej? W końcu, choć obecnie wyjazdowo – jesteśmy kibicami tej budowy z Brutusem
