[ul. Graniczna] Nova Graniczna (Developres)

[tomimiot]

Na geoportalu pojawił się zarys inwestycji co pewnie oznacza, że za niedługo ruszą z budową.

[rafik]

O ile miejsc parkingowych

[pisul]

A co z resztą? Te 3 budynki dochodzą do tej dróżki biegnącej przez środek.
Ale wykarczowali dużo więcej.
Czy może myślą już o kolejnym etapie?








fot.Tomczasty

[Gallus]

Chciałbym zpytać jakiegoś ''proroka'' na forum czego można się spodziewać z budową w najbliższym czasie?
Koronawirus chyba nie wpłynie dobrze na deweloperkę jak wszyscy pochowają się po domach.
Jak nie dokupywanie kolejnych działek przez ponad rok to koronawirus, sh.t!

[pisul]

O konkrety najlepiej u źródła pytać. Ale ten deweloper ma na ukończeniu swoje trzy inwestycje Skyres L4, Tarasy nad Zalewem, Paderewskiego Park i pewnie niedługo przerzucą ludzi i tu ruszą?

[Gallus]

Rozumiem że pytanie u źródła to taka forma wyrafinowanego żartu.
Może wyjaśnię co mam na myśli.

- Przychodzę do biura Developresu i pytam, ma Pani może informację kiedy rozpocznie się budowa osiedla Nova Graniczna?
- A kiedy chciałby Pan aby się rozpoczęła?
- No to może kwiecień 2020.
- Tak tak dokladnie rozpoczniemy w kwietniu.

Oczywiście powyższy dialog został przezemnie wymyślony aby przedstawić mechanizm, że w takich miejscach usłyszymy to co chcielibyśmy usłyszeć.

Termin rozpoczęcia budowy został przesunięty już dwa razy.

[krolik]

Witam, Panowie moze macie wieksze łby do tego niz ja w czasie tej gownianej pandemii. Mianowicie mam rezerwacje na nowej granicznej... i zastanawiam sie co robic, nie jestem ekspertem ekonomi ani znawca branzy budowlanej. Ale mysle ze w zaistniałej sytuacji nawet kretyn sie domysla ze idzie totalny kryzys i zalamanie gospodarcze... co niektore opinie na portalach finansowych mowia nawet o 20 % recesji.... co za tym idzie musi nastapic kracch rowniez w budownictwie... stad moje rozmyslanie czy ma sens pchac sie w mieszkanie 60Mkw za 380 000 tys gdzie jutra nie zna nikt ? Jak myslicie o ile moga spasc ceny mieszkan za pol, roku, rok... bo osobiscie uwazam ze w ciagu roku ceny moga spasc nawet o 30-40%... jesli jestem w błedzie to napiszcie co o tym myslicie i co prognozujecie... oczywiscie jesli macie o tym pojecie, bo jesli nie macie pojecia a jedynie cos wam sie wydaje to darujcie sobie docinki. Pozdrawiam i czekam na jakies info

[katana]

Witam, Panowie moze macie wieksze łby do tego niz ja w czasie tej gownianej pandemii. Mianowicie mam rezerwacje na nowej granicznej... i zastanawiam sie co robic, nie jestem ekspertem ekonomi ani znawca branzy budowlanej. Ale mysle ze w zaistniałej sytuacji nawet kretyn sie domysla ze idzie totalny kryzys i zalamanie gospodarcze... co niektore opinie na portalach finansowych mowia nawet o 20 % recesji.... co za tym idzie musi nastapic kracch rowniez w budownictwie... stad moje rozmyslanie czy ma sens pchac sie w mieszkanie 60Mkw za 380 000 tys gdzie jutra nie zna nikt ? Jak myslicie o ile moga spasc ceny mieszkan za pol, roku, rok... bo osobiscie uwazam ze w ciagu roku ceny moga spasc nawet o 30-40%... jesli jestem w błedzie to napiszcie co o tym myslicie i co prognozujecie... oczywiscie jesli macie o tym pojecie, bo jesli nie macie pojecia a jedynie cos wam sie wydaje to darujcie sobie docinki. Pozdrawiam i czekam na jakies info

Sam sobie odpowiedziałeś, a jedynie czego szukasz to potwierdzenie słuszności swoich przekonań. Nie wyobrażam sobie gorszego momentu na kupno mieszkania niż teraz. Osobiście bym zrezygnował. Podczas kryzysu trzeba mieć gotówkę, nie kredyty na mieszkania kupione w szczycie. Zwłaszcza, że nie kupujesz mieszkania tylko obietnice (dziura w ziemi, a nawet nie!!). Pamiętaj, że to tylko Twoja decyzja i nikt jej za Ciebie nie podejmie.

Ps. Mieszkania tak szybko jak giełda nie zleci, stawiam że obniżki zaczną pojawiać się za 6-12 miesięcy i potrwają 24-36 miesiące.

[swiety]

W obecnej sytuacji ciężko nakreślić przyszłość, mówienie co będzie za miesiąc, 3 czy 6 to jasnowidztwo.

Osobiście nie wierze w obniżki rzędu 30-40%. Deweloperzy po prostu wstrzymają nowe inwestycji, to co jest w trakcie budowy w dużej części jest sprzedane a reszta będzie stała powoli się sprzedawała. Więksi deweloperzy sobie poradzą bez problemu, gorzej z tymi mniejszymi.

Najważniejsze, żeby wszystko wróciło do normy jak najszybciej i ludzie nie potracili pracy.

[Kognakus]

Przypominam o dyskusjach na temat koronowirusa, gospodarki i sensowności danych inwestycji mamy temat
https://inwestycje-rzeszow.pl/viewtopic.php?f=10&t=1205