Forum Rzeszowskich inwestycji

Arekdomin, 40-55 metrów to nie są wieżowce to jest normalna wyższa zabudowa. Tak się buduje na całym świecie. Nie wiem dlaczego się uparłeś, że w Rzeszowie powinny być budynki tylko poniżej 40 metrów. Jak koledzy piszą powyżej....w wymienionych przez Ciebie miastach najzwyczajniej nie ma takiego zapotrzebowania.

Ja mam inną diagnozę. Po prostu w innych miastach myśli się kompleksowo o rozwoju i nie ulega jak piesek developerom. Pisanie że Bielsko jest biedniejsze od Rzeszowa to ponury żart, bielski obszar miejski ma o 40% wyższe PKB na mieszkańca niż rzeszowski.

W Rzeszowie oddaje się bezmyślnie wszystko pod mieszkania, w dodatku w wysokich budynkach. Za kilka lat mogłyby się pojawić firmy chcące przenieść się z Krakowa lub Wrocławia, ale nie będzie gdzie wybudować dla nich biurowców. Olsztyn buduje Centaurusa, kompleks budynków 10-18 pięter w którym oprócz mieszkań będą biura, galeria handlowa i hotel. W Rzeszowie najlepsze lokalizacje idą pod budynki o funkcji wyłącznie mieszkalnej, ewentualnie w minimalnym odsetku handlowej.

Po drugie, w tak rosnącym mieście w którym już powierzchnia terenów zielonych jest najmniejsza z dużych miast zabudowuje się blokami mieszkalnymi ostatnie tereny, na których mogły powstać parki i tereny rekreacyjne.

Ja rozumiem że miasto musi się rozwijać. Niektóre wieżowce nawet mi się podobają (Capital Towers, SkyRes, nowy projekt wieżowca Hartbex na Witosa). Ale po pierwsze, miasto powinno wyznaczyć wybrane lokalizacje pod budowę wieżowców, a nie pozwalać developerom rozrzucać ja jak gnój po polu. Po drugie, miasto powinno myśleć o stworzeniu większej ilości terenów rekreacyjnych i o przewidzeniu miejsc pod budowę biurowców, choćby po to by ludzie mieszkający w centrum miasta nie musli jeździć do pracy samochodem tylko mieli ją na miejscu.

Więc moim zdaniem powinno to wyglądać tak: na miejscu Olszynki Park miasto powinno zapisać w planie budowę biurowców. To samo po drugiej stronie Mostu Zamkowego. Pozostałe tereny na prawym brzegu Wisłoka przeznaczyć na park, bo w Rzeszowie dramatycznie brakuje parków i tym którzy teraz zachwycają się wieżowcami i kupują tam mieszkania zacznie to przeszkadzać i to bardzo mocno.

Tymczasem sytuacja wygląda tak: Capital Towers (fantastyczna lokalizacja na handel, biurowce, hotel) - wyłącznie mieszkania. Olszynki Park - niemal wyłącznie mieszkania. Budynki po drugiej stronie Mostu Zamkowego - wyłącznie mieszkania i do tego całkowita zabudowa terenów, których część (przynajmniej 50%) można było przeznaczyć pod stworzenie parku.

Boom budowlany nie będzie trwał wiecznie. Może pamiętacie jak w Rzeszowie na każdym kroku powstawały nowe obiekty handlowe i co teraz się dzieje z handlem? Stagnacja, likwidacja sklepów albo przerabianie pasażu handlowego na hotel i browar. Od podejścia władz miasta zależało, czy miasto będzie dobrze zaprojektowane, uporządkowane i po prostu ładne, czy stanie się miastem mało funkcjonalnym, chaotycznym, zabetonowanym do oporu i nienadającym się do normalnego życia.

Obawiam się, że już - w dodatku nieodwracalnie - zrealizował się drugi scenariusz.

Pytanie tylko, czy w tych miastach ktoś chciał budować takie budynki i mu nie pozwolono, czy po prostu nie ma chętnych na takie budowy. w Łańcucie też nie ma wieżowców, co wcale nie znaczy że miasto dba o ład architektoniczny.

ArekDomin pisze:Więc moim zdaniem powinno to wyglądać tak: na miejscu Olszynki Park miasto powinno zapisać w planie budowę biurowców. To samo po drugiej stronie Mostu Zamkowego. Pozostałe tereny na prawym brzegu Wisłoka przeznaczyć na park, bo w Rzeszowie dramatycznie brakuje parków i tym którzy teraz zachwycają się wieżowcami i kupują tam mieszkania zacznie to przeszkadzać i to bardzo mocno.

Tymczasem sytuacja wygląda tak: Capital Towers (fantastyczna lokalizacja na handel, biurowce, hotel) - wyłącznie mieszkania. Olszynki Park - niemal wyłącznie mieszkania. Budynki po drugiej stronie Mostu Zamkowego - wyłącznie mieszkania i do tego całkowita zabudowa terenów, których część (przynajmniej 50%) można było przeznaczyć pod stworzenie parku.

Ale kto Ci wybuduje wielkie biurowce na których nie będzie chętnych? Deweloperzy budują to co dadzą radę sprzedać. Kto Ci wynajmie 36 piętrowy biurowiec, skoro na Warszawskiej od wielu lat Developres nie jest w stanie zapełnić 12 piętrowego budynku.
Druga sprawa budowa jedynie funkcji biurowej to też kiepski pomysł, takie miejsce popołudniami wymierają.

W Capital Towers będziesz miał kilkanaście lokali handlowych/usługowych. Jaki chcesz tu mieć handel jak 300m dalej masz ogromną galerie handlową? Olszynki też będą miały sporo lokali pod handel i usługi. Idealnym rozwiązaniem byłoby przeznaczenie mniejszej wieży pod biura.

Tereny przy Podwisłoczu powinny być zabudowane ale od strony rzeki zostawiony szeroki pas terenów zielonych.

Motyl w Bielsku ostatnio mieszkańcy zablokowali budowę 10-piętrowego bloku na osiedlu 10-piętrowych bloków z PRLu. Ale tam mieszkaniec jest dla miasta podmiotem a nie śmieciem.

To że Developres nie jest w stanie wynająć 12-piętrowego biurowca to też sporo mówi o ekonomicznym znaczeniu miasta.

Akurat biorąc pod uwagę zabudowę Rzeszowa biurowce praktycznie nigdzie nie stworzyły by "martwego miejsca" poza godzinami pracy, chyba że parki biurowy powstał by obok Asseco na Załężu. Nie oszukujmy się obecnie trwa wyścig i kolejna działki zmieniają właścicieli na czołówkę rzeszowskiej developerki więc czeka nas jeszcze więcej chaotycznej zabudowy. Olszynki i Wyspiańskiego/Witosa to już tereny zmarnowane. Strach pomyśleć co powstanie wzdłuż Podwisłocza gdzie jak już wiemy działki ma 4 różnych developerów. Na budowę według konkretnego planu zabudowy tego miejsca nie liczył bym, na pewno będą chcieli upychać jak najwięcej w górę.

Co do zabudowy biurowej to po pierwsze nie ma na nią na dzień dzisiejszy popytu. Duże firmy lokują się w Warszawie, Krakowie Wrocławiu gdzie maja już zaplecze, infrastrukturę i co najważniejsze potencjalnych pracowników bo te miasta to również duże ośrodki studenckie.
SkyRes to chyba pierwszy biurowiec w Rzeszowie który oferował najemcom powierzchnie akceptowalne przez większe korporacje jak Deloitte, obiektami jak Karowa Office, Resovia nikt się nawet nie zainteresuje, to małe budynki bez możliwości rozbudowy czy zwiększenia powierzchni dlatego też ulokują się w nich oddziały banków, mniejsze lokalne firmy czy pralnie...

ArekDomin pisze:Ja mam inną diagnozę. Po prostu w innych miastach myśli się kompleksowo o rozwoju i nie ulega jak piesek developerom. Pisanie że Bielsko jest biedniejsze od Rzeszowa to ponury żart, bielski obszar miejski ma o 40% wyższe PKB na mieszkańca niż rzeszowski.

W Rzeszowie oddaje się bezmyślnie wszystko pod mieszkania, w dodatku w wysokich budynkach. Za kilka lat mogłyby się pojawić firmy chcące przenieść się z Krakowa lub Wrocławia, ale nie będzie gdzie wybudować dla nich biurowców. Olsztyn buduje Centaurusa, kompleks budynków 10-18 pięter w którym oprócz mieszkań będą biura, galeria handlowa i hotel. W Rzeszowie najlepsze lokalizacje idą pod budynki o funkcji wyłącznie mieszkalnej, ewentualnie w minimalnym odsetku handlowej.

Co z tego, że obszar miejski Bielska ma wyższe PKB? Może tam nie ma takiego napływu ludności jak w Rzeszowie? NIe ma tylu studentów, sporo też Ukrainców u nas kupuje itd. Po prostu może nie być takiego popytu na nowe mieszkania jak w Rzeszowie. I według Ciebie skoro jest w Rzeszowie taki boom i mieszkania sprzedają się na etapie projektów to mamy to zablokować i czekać? Czekać kilkanaście lat jak zaczną powstawać biurowce (o ile zaczną)? Jedynym mankamentem, który ja dostrzegam to jest marna architektura i chaos a nie to, że powstają nowe osiedla i inwestycje mieszkaniowe. Jakby nie było świadczy to o rozwoju naszego miasta.

Duszku chyba nie ma tego biurowca w Twoim zestawieniu?

RZESZÓW. W 2021 roku zakończy się modernizacja miejskiej nieruchomości.

37-metrowy biurowiec przy ul. Targowej 1 przejdzie generalny remont. Po zakończonej modernizacji do budynku przeniosą się m.in. Wydział Pozyskiwania Funduszy Urzędu Miasta Rzeszowa, Miejski Konserwator Zabytków i Biuro Obsługi Teleinformatycznej i Telekomunikacyjnej...

źródło: http://supernowosci24.pl/przebuduja-biu ... -targowej/

Przyjąłem jako granice 40 m, ponieważ w przedziale 30-40m jest tego zbyt dużo.

zaktualizowano ranking na stronie 1, ew. uwagi mile widziane