Zapowiedzi nowych inwestycji mieszkaniowych

[Kacu]

Tylko jak zwykle ucierpią na tym osoby postronne. Co, jeśli będę chciał kupić mieszkanie nie posiadając wcale samochodu? Mam zapłacić kilkadziesiąt tysięcy za nic?

Oczywiście, teraz teoretyzuję, ale powyższa sytuacja wcale nie jest taką abstrakcją.

[WoJa]

A Twoi Goście zawsze przybywają pieszo.

[Jaskobrot]

Proponuję przeczytać jeszcze raz artykuł.

[WoJa]

Umiem czytać ze zrozumieniem, nie zmieniam zdania w temacie.

[cybermysz]

Spółdzielnia ma rację. Nie masz samochodu, to miejsce wynajmiesz. A może zrobić płatny wjazd dla gości, żeby mogli parkować na wolnych miejscach i kasę dzielić na wszystkich, którzy kupili miejsce, ale nie posiadają samochodu? Sposób na dochód pasywny.

[Nikoś]

Tylko że grunt jest zbyt cenny aby budować parking niczym przy supermarkecie, bo komuś zal 25k na miejsce postojowe.
Więc podejście dewelopera/ inwestora jak najbardziej rozsądne. Ale żeby z taką bzdurą lecieć do mediów .. powodzenia

[porteño]

Kolejna głupota - zmuszanie ludzi do kupowania miejsc parkingowych.
Jak są chętni żeby płacić, to niech płacą.

[konradp]

Ale wiecie, nikt nikomu nie przykłada pistoletu, aby kupował u tego dewelopera mieszkania. Chyba ma prawo decydować o warunkach swojej własnej sprzedaży. Bez sensu jest zabranianie im tego. Są inni deweloperzy którzy nie stosują takich praktyk. Może "inwestorzy" powinni wybrać innych ?

A propos w jednej z inwestycji spółdzielni Energetyk doszło do takiej sytuacji. Podobnie jak tutaj miejsce postojowe w garażu nie było obligatoryjne. Był mały popyt na takie miejsca ale jeżeli ktoś chciał mógł kupić więcej miejsc parkingowych. Właściciel jednego z mieszkań zobaczył w tym potencjał inwestycyjny. Kupił z 18 miejsc parkingowych i czekał na rozwój sytuacji. Dla tych którzy nie mieli miejsca parkingowego sytuacja z parkowaniem przed blokiem była ok do momentu oddania sąsiednich inwestycji. Kiedy syt. z parkowaniem stała się dramatyczna nagle chcieli sobie kupić miejsce w garażu. A tu zonk ponieważ jeden spryciarz zrobił na nich spekulację.
Morał jest taki, że większość ludzi sama nieświadomie robi sobie problemy. Dzisiaj każdy ma samochód i mówienie, że ktoś nie korzysta to bullshit. Może tam gdzie jest dobry zbiorkom to przejdzie ale nie u nas.
Powinno być jak najmniej parkingów naziemnych.

[porteño]

A ktoś temu inwestorowi czegokolwiek zabrania? Niech liczy sobie nawet za powierzchnię śmietników, trawników przed blokiem, ilość huśtawek, czy też zużyte powietrze. Jak są jelenie, żeby płacić, to niech płacą.

[konradp]

Ej ale wiesz części wspólne są wliczone w cenę mieszkania, nie są za darmo więc i tak trzeba płacić i nikt z kupujących nie będzie jeleniem. Chyba nie sądziłeś inaczej ? Tutaj mówimy o miejscu w garażu podziemnym, to nie jest część wspólna...