Planowane mieszkania Rzeszów i okolice
autor: JanzRzeszowa » 21 paź 2016, 7:46
To, że w Rzeszowie mamy słabe architektonicznie i chaotyczne budownictwo mieszkaniowe w większości, to nie oznacza, że inne polskie miasta budują lepiej w swojej skali wielkości. Jest podobnie i czekam na przykłady z Białegostoku, które to, zaprzeczą tej tezie. Nie chodzi tu o pojedyncze przypadki, bo i u nas znaleźć takowe można, ale o całościowe rozwiązania.
A propos-cena m2 jest determinowana w każdej mieszkaniówce głównie przez trzy czynniki: poziom architektury (w sensie kosztów budowy i projektu), kosztów gruntów, i marży developera. Są inne czynniki, ale mniej istotne.
Rzeszów ma średnią cenę (zbycia, nie budowy) 5 tys/m2 przy sr wielkości nowego lokalu 52 m2 (w Wawie jest to np 50m2, ale 8 tys/m2) i chociaż poziom cen rzeszowskich z Białymstokiem jest zbliżony, to sytuacja jest zgoła inna. Rzeszów ma obok siebie inne, wcale nie małe, ośrodki miejskie w których się buduje, a nie są tak odległe i podnoszenie ceny m2 w imię lepszej architektury spotyka spore problemy nabywcze, nawet dla tych którzy inwestują w mieszkania. Białystok ma lepszą sytuację teoretycznie, bo jest "sam" w tym regionie i mógłby dyktować wyższe ceny. Jednak bliskość Wawy zaburza w znacznym stopniu ten "przywilej" i lepszej (droższej) architektury nie będzie, bo i tereny biedne.
Na lepszą mieszkaniówkę może sobie pozwolić Wawa, Kraków, czy Trójmiasto, jednak i tam zaobserwować można lekkie spadki cen m2, bo buduje się masowo mieszkania poniżej średniej ceny za m2. Nie jest w tej chwili problemem kupić mieszkanie w Wawie za 5-5,5 tys zł/m2. Oczywiście jest to Białołęka czy Wawer (u dużych developerów), ale porządna architektura bliżej centrum kosztuje już 10-11 tys za m2.
Nie będzie cudów nigdzie za 4-5 tys za m2, to tylko PiS plecie bzdury, że będzie budował mieszkania Plus za 2 tys za m2. Chyba z kartonu...