[ul. Witosa/Wyspiańskiego] ??? (Hartbex)

[lordfisher]

to raczej nie artykuł a post na facebooku.
https://www.facebook.com/pages/category ... 554932422/

tam są kolejne rozdziały.

[pisul]

Wszystko jest w zgodzie z prawem. Prezydent jest zobowiązany do wydawania pozwoleń w ilości pozwalającej zaspokoić potrzeby mieszkaniowe.
Przy rok rocznym wzroście wzrostach ilości nowych mieszkańców robi co potrzeba i co od niego wymaga ustawa. A na zamianach działek nikt nie stracił a wręcz przeciwnie. Tych kilku pieniaczy z Mchu i Paproci już nikt nie traktuje poważnie.

Zawsze kilku jest nawiedzonych. Pamiętam jak budowali blok na Lewakowskiego to nawet polecieli do TVP że się zawali że ich domy popękają
No cyrk zrobili.



Wybudowali i nic się nie zawaliło.
Dlatego nikt już takich ludzi nie traktuje na poważnie.

[WoJa]

Tak, aby ostudzić prokuratorskie zapędy - w miastach wszystkie działki są "budowlane". Ktoś robi sensację pisząc bzdury o darmowym przekształcaniu działek rolnych w budowlane, zamianach itp.

Działki rolne są tylko na terenach wiejskich. Grunt w mieście, nawet jeśli w rejestrze gruntów ma status "działka rolna", jest gruntem budowlanym i nie trzeba go w żaden specjalny sposób przekształcać w budowlany. Więc artykuł z kilku postów wyżej jak to deweloper zamienia działki rolne na budowlane i to się nadaje do prokuratury to czysta bzdura.

[pisul]

No pewno że bzdura.

Dekady lat życia w PRL spaczyło ludzi. Oni dalej myślą że parki, tereny zielone na cudzym im się po prostu należą i nie mogą pojąć że jeden człowiek może mieć działki i dysponować nimi jak chce. Niby kapitalizm a niektórzy dalej mentalnie w czasach nieboszczki komuny. Nic do nich nie dociera.

[WoJa]

Pisul, ja trochę nie o tym co ty. Ja tylko napisałem, że artykuł to burza w szklance wody i bzdury w kontekście przeznaczenia działek w mieście. Natomiast nie jest tak, że uważam, że każdy może co chce i gdzie chce, bo nie tędy droga.
Z drugiej strony blokowanie inwestycji która ma wielkie szanse na powstanie tylko dlatego, że ktoś kiedyś powiedział, że tutaj będzie lepszy aquapark albo coś w tym stylu, (ale i tak nikt tego nie chce budować, bo się raczej nikomu nie opłaci) nie oznacza, że działka ma stać pusta na zawsze. Może jesteśmy jeszcze za małym miastem na takie inwestycje, aby się komukolwiek opłacało je budować.
Poza tym mieszczańscy blokują nawet parki wodne - pomyślcie co by było, jakby jakiś deweloper chciał tu budować aqapark .

[lordfisher]

jak to co by było?
Byłoby to samo to ostatnio : ) pieski nie mają gdzie srać ; )

[on_]

Tak, aby ostudzić prokuratorskie zapędy - w miastach wszystkie działki są "budowlane".
Działki rolne są tylko na terenach wiejskich. Grunt w mieście, nawet jeśli w rejestrze gruntów ma status "działka rolna", jest gruntem budowlanym i nie trzeba go w żaden specjalny sposób przekształcać w budowlany.

Że niby co, że działka jest budowlana ale tak nie do końca? Ktoś tu zdaje się próbuje zrobić forumowiczom wódę z mózgu
Może zatem przytoczymy definicje działki budowlanej znaczy "spełniającej wymogi realizacji obiektów budowlanych wynikających z odrębnych przepisów i aktów prawa miejscowego"

[...]działka budowlana powinna posiadać bezpośredni dostęp do drogi publicznej bądź dostęp do tej drogi przez drogę wewnętrzną lub przez ustanowienie odpowiedniej służebności drogowej.

https://geoportal360.pl/blog/jak-sprawd ... budowlana/

Czy zatem Hartbexowa działka 411/24 obręb geodezyjny 214 (Rzeszów - STARONIWA II) miałą w 2017r dostęp do drogi publicznej w sposób bezpośredni lub na zasadzie służebności?
Nie nie miała!!!
A zatem nie nadawała się do realizacji obiektów budowlanych znaczy nie była BUDOWLANĄ.
Taką się stałą za cztery bańki publicznych pieniędzy .

[swiety]

Sprawa tego łącznika (prawoskrętu) nadaje się wiadomo gdzie ... Ustawkę widać na kilometr. Za publiczne pieniądze robi się dobrze prywatnej firmie. Podobnie odpowiednie służby powinny zająć się zamianami działek.

[pisul]

Jaka ustawka? Normalne jest że miasto buduje drogi. A tym bajpasem jeżdżą przecież autobusy.

Inny przykład teren obok Agaty Meble/Naszego Gaju też przecież powstała tam droga. Czyli też sugerujesz że to była ustawka? Niedawno był w Wyborczej artykuł że mieszkańcy Baranówki? wprowadzili się do bloków a ktoś im tam drogę obiecał i chodzą po błocie bo drogi brak. Tak że zbudujesz, pójdziesz mieszkańcom na rękę - źle, nie zbudujesz jeszcze gorzej.

[on_]

pisul
Znaczy panie Tomaszu S. z miasta G.
I całkiem normalne jest tez ze te drogi wytycza się akurat tak ze zupełnie przypadkowo omija włości Hartbexu a wywłaszcza teren innym.
Zrozumiałbym gdyby budowało na swoim.
Tworzy się wiec nie wiadomo jak naglący pretekst iż trzeba na CITO wydać te 4 bański bo autobusy gigantyczne opóźnienia na skrzyżowaniu z dedykowanym pasem tylko do skrętu w prawo notują.
Kto w to wierzy ?
Te cztery bańki to równie dobrze można by na rondo na Słocinie wydać które do dziś nie powstało a nie na nie wiadomo komu i po co potrzebny dukt dla dewelopera.

dla zainteresowanych link do dzisiejszego programu INTERWENCJE AKTUALNOŚCI poświęconego gospodarowaniu przestrzenią w mieście Rzeszowie.
https://rzeszow.tvp.pl/36644734/interwencje-aktualnosci