Planowane mieszkania Rzeszów i okolice
autor: Maciej Łobos MWM » 29 gru 2020, 12:52
Drodzy Państwo,
Zajmujemy się projektem obok Stadionu, więc znając sprawę z pierwszej ręki chciałbym kilka spraw wyjaśnić:
1. Na działkach od roku 2008 istnieje Plan, wg którego miała tam powstać wielka galeria handlowa. Galeria nie powstanie bo po pierwsze rynek się nasycił, po drugie zapisy tego planu są tak absurdalne (intensywność zabudowy, szklane fasady itp.itd.), że i tak nie dało by się jej zabudować. To też sprawdziliśmy empirycznie. W nadal obowiązującym planie nie ma mowy o żadnych terenach zielonych czy usługach publicznych. Konsekwencją wyżej opisanej sytuacji jest to, że od kilkunastu lat działki położone w śródmieściu leżą odłogiem, a w międzyczasie w niekontrolowany sposób rozlewają się przedmieścia, co jest wyjątkowo patogennym zjawiskiem.
2. Planowana inwestycja w żaden sposób nie koliduje z rozbudową stadionu. Poruszaliśmy te kwestie wielokrotnie na spotkaniach w Wydziale Inwestycji na których był obecny architekt opracowujący projekt nowego Centrum Lekkoatletycznego. Powtarzanie po raz kolejny, że takie kolizje istnieją jest zwykłym kłamstwem. Nie ma też konfliktu z ewentualną ewakuacją ludzi ze stadionu, bo wyjścia ewakuacyjne zostały zaprojektowane od strony wschodniej. Trudno zrozumieć w jaki niby sposób plan obowiązujący na działce sąsiedniej ma uwzględniać działania które są prowadzone na działkach sąsiednich ?
3. Każda inwestycja musi swoją uciążliwością ograniczać się do własnej działki, tzn. nie może w sposób niedozwolony prawem wpływać na działki sąsiednie - np. nie może uniemożliwiać sąsiadowi wykorzystania jego nieruchomości na własne cele. Na jakiej podstawie Klub domaga się tego, żeby jego inwestycja mogła blokować sąsiadom możliwości zabudowy ?
4. W jaki niby sposób planowana inwestycja miała by uniemożliwić budowę lodowiska, które ma się znaleźć na działkach sąsiednich ??? Przecież na etapie projektowania przygotowywane są analizy pokazujące, ze interes sąsiadów nie jest zagrożony, a oni sami mogą do projektu wnosić uwagi i protesty.
5. Oczekiwanie, że ktoś ma się ze swoją inwestycją wstrzymywać, do czasu aż na działkach obok ktoś, coś, kiedyś wybuduje, jest absurdalne i całkowicie niezgodne z prawem. W ten sposób większość działek w mieście nie mogła by nigdy zostać zabudowana. Jest to tym bardziej absurdalne, że Biuro Rozwoju Miasta przedstawiło na etapie dyskusji nad planem wariant pokazujący zabudowę wszystkich okolicznych działek. Można dyskutować nad szczegółami rozwiązań, ale wizja zagospodarowania całego terenu jednak się pojawiła.
6. Droga pomiędzy stadionem, a planowaną inwestycją, ma dwa pasy i 7 metrów szerokości. To moim zdaniem zbyt dużo, bo szeroka ulica w tym miejscu skończy się wyścigami na ćwierć mili, stawianiem, kamer, znaków, śpiących policjantów itp.
7. Działka na której stoi "historyczny budynek Resoviii" o ile i wiadomo została przez klub sprzedana jednemu z rzeszowskich deweloperów, więc ta nagła troska o dziedzictwo(pomijając fakt, ze ten budynek nie przedstawia żadnej wartości kulturowej) wydaje się mocno spóźniona.
8. Odległość pomiędzy "plecami" istniejącej trybuny, a nowo planowaną inwestycją jest sprawą dyskusyjną (tzn. podlegająca dyskusji), a nie jakąś objawioną prawdą, w którą mamy ślepo wierzyć. Doświadczenie pokazuje, ze architekci mają niestety tendencję do przewymiarowywania przestrzeni publicznych co jest bardzo niekorzystnym zjawiskiem (tworzy puste, wymarłe przestrzenie, w których nikt nie chce z własnej woli przebywać). Jeden z argumentów jakie padły w tej sprawie podczas posiedzeń MKUA, były następujący - "czy Wam się nie wydaje, ze to jest za blisko ?" Odpowiedź brzmi - Nie, nie wydaje nam się, że to jest za blisko. Uważamy, ze jest tak jak powinno być. Przy okazji - odległości pomiędzy budynkami spełniają wszystkie obowiązujące przepisy prawa, więc ta dyskusja ma wybitnie uznaniowy charakter.
Ad vocem:
1. Nadrzędnym celem polityki przestrzennej miasta powinno być powstrzymanie niekontrolowanego rozlewania się przedmieść, a to wymaga załatania dziur w obszarze śródmieścia, które moim zdaniem obejmuje obszar miasta wewnątrz "starej obwodnicy". Śródmieście z samej swojej definicji jest obszarem ścisłej i intensywnej zabudowy. O szczegółach mówiłem i pisałem wielokrotnie. Nawet w tej, jak się wydaje oczywistej sprawie zdania w "środowisku" są podzielone i było to przedmiotem burzliwej dyskusji na MKUA.
3. Moim zdaniem Stadiony z ul. Wyspiańskiego i Hetmańskiej powinny zostać przeniesione gdzieś na obecne przedmieścia. Ich lokalizacja jest wyjątkowo uciążliwa dla otoczenia, nie ma możliwości zapewnienia infrastruktury koniecznej dla organizacji poważnych imprez. Za sprzedaż działek miasto mogło by sfinansować budowę nowych obiektów na obrzeżach miasta. Przy okazji warto by zaplanować realizację całego kompleksu obiektów - stadion, Aqua Park, lodowisko, bo one rzadko kiedy są obłożone w tym samym momencie, więc np. można by zrealizowac dużo taniej wspólny parking. Podobnie z kosztami ogrzewania/chłodzenia - basen i lodowisko można zaprojektowac jako jedną, wielką pompę ciepła, co bardzo obniżyło by koszty ich eksploatacji.