Strona 12 z 57

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Żwirownia (NG Development)

Post: 23 lut 2021, 7:34
autor: klamar1214
Przecież ma Zbycha i Marcina. Ciekawe czy Rysiek nic nie wspomniał o kooperacji z Tadziem? Ta miłość taka od pierwszego wejrzenia?

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Żwirownia (NG Development)

Post: 23 lut 2021, 11:49
autor: kangur
Nie wiem gdzie wrzucić, ale o tym chyba jeszcze nie było. Na żwirowni widzę projekt wyciągu dla wake'a? (wyciąg dla nart wodnych?)

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Żwirownia (NG Development)

Post: 23 lut 2021, 16:37
autor: Elo
Tak dokładnie chodzi o wyciąg dla nart wodnych obecnie znajduje się na jeziorze w Medyni Łańcuckiej i ma być przeniesiony na żwirownie ale co z tego wyjdzie nie wiadomo mówi się o tym już od dwóch lat konstrukcja nie jest skomplikowana dwie drabiny odciąg na jednym i na drugim brzegu jakaś buda i to wszystko

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Żwirownia (NG Development)

Post: 23 lut 2021, 18:49
autor: pisul
^^^
Możliwe że coś w tym temacie ruszy. Jak byłem z psem to widziałem jak geodeci nabijali czerwone paliki mniej więcej tam gdzie ten budynek na plaży ma być.

Postępy przy grodzeniu:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ponawiercali dziury pod ogrodzenie, patrząc na mapkę z ogrodzeniem doszli do 2/3 całego terenu. Chyba podzielą całość na 2 etapy i za pierwszym razem zagrodzą teren pod 3 budynki?


Obrazek


... no chyba że będą dalej grodzić jutro ;)

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Żwirownia (NG Development)

Post: 24 lut 2021, 17:47
autor: konradp
wycinają haszcze. Większe drzewa nieruszone. Mam wielką nadzieję, że coś tam pozostanie zielonego między budynkami :(

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Żwirownia (NG Development)

Post: 24 lut 2021, 18:08
autor: Kacu
Mam wielką nadzieję, że coś tam pozostanie zielonego

Tak, kolejna "Żabka".

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Żwirownia (NG Development)

Post: 24 lut 2021, 18:41
autor: lordfisher
a może elewacja tych bloków będzie zielona? : )

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Żwirownia (NG Development)

Post: 24 lut 2021, 22:32
autor: cybermysz
Przed wojną tak budowano. Wycinano tylko to, co trzeba. Dlatego zachowały się m.in. świerki na naszych osiedlach. Teraz równa się teren z ziemią i ewentualnie na końcu sadzi się drzewka, ale zwykle jednak parkingi.

Mam wielką nadzieję, że coś tam pozostanie zielonego
Tak, kolejna "Żabka".

Tekst roku. 8-)

Miasto musi się rozwijać, ale trzeba zmienić podejście do planowania, czyli wokół bloków jak najwięcej terenów zielonych, a parkingi pod ziemię.

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Żwirownia (NG Development)

Post: 24 lut 2021, 23:00
autor: zspako
Coś Wam powiem. Mieszkam w Rzeszowie już 17 lat. Sporo się przez ten czas zmieniło dla mnie głównie na plus. Ale nie o tym...
Na żwirownia mimo, że mieszkam po tej stronie Wisłoka byłem kilka razy dosłownie kilka przez te 17 lat. Ot bajoro. Zabudowa która w ostatnich latach coraz bardziej zbliża się do zbiornika przypomina mi sytuacja z mojego rodzinnego miasta gdzie też mamy zalew plus rekreacje o niebo lepszą większą niż w Rzeszowie mimo że miasto 10X mniejsze.

Mieliśmy tam, te 20 lat temu nad zalewem dyskoteki bary działające w wakacje. W dzień kąpielisko i te same bary, w nocy imprezy... ogólnie takie nasze Polskie "las vegas". Było fajnie, co sobota impreza do rana.

Jako że teren atrakcyjny w pobliżu zaczęli budować się nowobogaccy. I jak się pobudowali to zaczął im hałas przeszkadzać. A że byli wpływowi to cały imprezowy biznes musiał się zwinąć. Teraz zalew nadal działa jako rekreacja w dzień ale w nocne życie umarło zupełnie.

To samo albo i bardziej czeka Żwirownie. Wprowadzą się ludzie do nowych bloków. Zacznie im przeszkadzać całodzienne letnie życie żwirowni. Zaczną się skargi. Znajdzie się ktoś wpływowy albo znający kogoś takiego i to miejsce umrze. Tak tak wiem że Ci co kupią mieszkanie niby są świadomi gdzie kupują ale koniec końców będzie tak jak pisze. 10 lat i po Żwirowni, nie będzie śladu po letnich krzykach kąpiących się dzieci do 20.

Czy to źle nie wiem. Nie korzystam z tej atrakcji bo jest mało atrakcyjna. Zbiornik mały bez infrastruktury skazany na zapomnienie. Będzie po prostu stawem pośrodku bloków z jakimiś ścieżkami rowerowymi i ławkami.

Lamet za tym miejscem w obecnej formie jest nieuzasadniony. Serio tam nic nie ma ciekawego. Plaża jest niezadbana. Nie ma lokali, te co są mają ubogą ofertę. Nie każdy chce zjeść kiełbaskę. Zbiornik mały, woda raczej stojąca. Plaża po złej stronie(szybko w cieniu). Po 18 wszystko zamknięte, sezon krótki. Za czym ten lament? Jak bloki powstaną nadal z psem czy na rower będzie można tam pójść... A jak ktoś chce wypocząć nad wodą 1h drogi od Rzeszowa znajdzie odpowiednie dużo lepiej zorganizowane miejsce. Mieszkamy w mieście a widoki w mieście wiążą się z widokiem na zabudowę.

Malkontenci ruszcie się czasem poza Rzeszów, zobaczcie inne miasta i doceńcie to co mamy, serio. Codziennie odwiedzam kilka miast w naszym rejonie i często w innych województwach. Ciężko o miasto w połowie tak duże jak Rzeszów i tak zadbane i ładne, mimo widocznego braku ogólnego planu. Odwiedzają mnie też ludzie z całej Polski i nie mogą się nadziwić. Robią foty jak Chińczyki naszemu miastu, że takie fajne i CZYSTE a często sami mieszkają w dużych miastach Szczecin, Poznań Katowice itp.

Tym co się Rzeszów nie podoba zapraszam np do Ostrowca :) do Przemyśla perły podkarpacia które popada w ruinę, do Lublina i niech sobie porównają. Niech zobaczą jak jest w innym mieście. Bo jak czytam część wpisów to mam wrażenie że Ci co je piszą nie byli nigdzie od dawna.

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Żwirownia (NG Development)

Post: 24 lut 2021, 23:11
autor: konradp
Wiesz zspako, może i jest lepiej w Rze niż w miastach które wymieniłeś. Ja tam wolę wyjść ze "swojej strefy komfortu" i patrzeć jak tam u najlepszych to wygląda (Norwegowie, Duńczycy) niż cieszyć się byciem najlepszym wśród słabiaków. Poklepywanie się po pleckach jest bez sensu