dStan pisze:Czyli co, lepiej tam zostawić parking, albo postawić dom jednorodzinny który nie wygeneruje ruchu?
To jest ścisłe centrum Rzeszowa, normalne, że ludzie chcą inwestować w takich miejscach, bo jest to atrakcyjna okolica. Są dobre połączenia komunikacją miejską, a jeśli ktoś musi jechać samochodem to może ominąć to miejsce od południa obwodnicą, za niedługo od północy obwodnicą Krakowska-Lubelska czy Wisłokostradą, nie mówiąc o bardziej odległych A4 i S19. Poza tym dojechać w to miejsce można kilkoma drogami, Piłsudskiego, Czarneckiego, Reymonta, Towarnickiego, więc jest sporo alternatyw.
Za to lepiej jest wcisnąć na siłę wieżowiec w imię budowania rzeszowskiego pseudo city, bo jakiś zakompleksiony szpaner chce mieć na ostatnim piętrze apartament i królować nad miastem... .
Zabudowywanie w tym miejscu to jakaś pomyłka, tam jest po prostu ciasno. Może sam garaż by wybudował, z jakąś fajna zielenią na dachu. Za chwilę będzie tam ucywilizowany fragment dworca (wreszcie) i całość może się stać ciekawym i odwiedzanym zakątkiem.
Wystarczy popatrzeć jaką rolę spełnia ten plac przed głównym wejściem do galerii (zresztą w tej chwili jedna z bardziej reprezentatywnych części Rzeszowa), ludzie się spotykają, gawędzą ustalają spotkania (podobnie jak przy studni w rynku). Tam jest życie.
To teraz trzeba i z jednej i z drugiej strony galerii to spieprzyć, aby wygonić ludzi, bo Ferencowi śni się city w Londynie (gdzie o 17-tej zamiera życie w przeszklonych biurowcach).