Forum Rzeszowskich inwestycji

Ale było by pięknie gdyby stacje paliw obok powstającego Lidla wykupiła jakaś inna sieć typu Orlen czy BP a nawet Moya i wybudowała coś tam z prawdziwego zdarzenia pozbywając się jednocześnie tego małego potworka. Tym bardziej że teraz Armii Krajowej staje się bardzo reprezentatywną ulicą.

Myślę, że Orlen już składał mu nie jedną propozycję, ale na miejscu właściciela ruszyć bym się nie dał Jedynie co mógłby zrobić to ją odremontować bo odkąd pamiętam wygląda tam samo.

Ta stacja gdyby była pod znanym szyldem mogłaby zarabiać pewnie z 10x więcej niż obecnie :> Właściciel przecież nie musi się jej pozbywać, może jechać na franczyzie. Zapewne ma swoje powody

podejrzewam, ze w przypadku rozbudowy - a taka byłaby konieczna w momencie wejścia we franczyzę któregokolwiek z koncernów konieczne było by kilka zmian takich jak:
1. nowe pozwolenie na budowę - decyzja środowiskowa mogłaby zostać cofnięta z różnych względów.
2. wbudowanie nowych większych i nowocześniejszych zbiorników na paliwo - obecne pewnie są od lat i jakoś to jeszcze przechodzi.
3. sposób wjazdu i wyjazdu oraz wielkość działki mogą być niewystarczające aby zbudować tam stacje taką jaką wymaga koncern.


Dodatkowo właścicielowi może jest dobrze z tym co ma i więcej nie potrzebuje od życia wiec po co mu problemy a nie ma komu tego przekazać.

już wole zatankować na źródełku niż na tym maresie

Jednak wracając do LILDA, zeby nie robić oftopa.

Sklep napewno będzie miał ruch i wzięcie. Co do projektu, nie mamy wpływu niestety na to, że nie jesteśmy w miescie w którym jest siedziba tej firmy, więc nie ma sensu robić jakiś mega projektów na pokaz...

Tak zazwyczaj jest w każdym wypadku. W mieście z siedzibą główną sklepy danej firmy są zawsze ładniejsze i bardziej dopieszczone wizualnie.

Otóż to. Na ten moment ta okolica staję się naprawdę wizytówką miasta i stoi tam to coś. Nie umniejszam właścicielowi ale może naprawdę pora sprzedać to a wydaje mi się że chętnych będzie sporo. On zarobi, powstanie coś ładniejszego i przy okazji upiększy okolice

a1chemik pisze:podejrzewam, ze w przypadku rozbudowy - a taka byłaby konieczna w momencie wejścia we franczyzę któregokolwiek z koncernów konieczne było by kilka zmian takich jak:
1. nowe pozwolenie na budowę - decyzja środowiskowa mogłaby zostać cofnięta z różnych względów.
2. wbudowanie nowych większych i nowocześniejszych zbiorników na paliwo - obecne pewnie są od lat i jakoś to jeszcze przechodzi.
3. sposób wjazdu i wyjazdu oraz wielkość działki mogą być niewystarczające aby zbudować tam stacje taką jaką wymaga koncern.


Dodatkowo właścicielowi może jest dobrze z tym co ma i więcej nie potrzebuje od życia wiec po co mu problemy a nie ma komu tego przekazać.

Nie wiem jak w innych miastach w Polsce, ale w Monachium z tego co widziałem Shell czy Esso nie na takich działkach mieli mini stacje tj gdzieś wciśnięte pomiędzy kamienice.

Owszem, w Polsce też takie stacje są.
W Warszawie czy Krakowie, ale aby taka mała budować musi być potencjał