Forum Rzeszowskich inwestycji

Tomek1991 pisze:Po rzeszowsku

Potężny problem z budową basenu przy ul. Matuszczaka w Rzeszowie. Miasto rozwiązało umowę z wykonawcą

- Złożyło się na to wiele czynników m.in. opóźnienia, brak badań geologicznych w miejscu, które wskazaliśmy, niereagowanie na nasze polecenia. Nie mieliśmy wyjścia i odstąpiliśmy od umowy z firmą, która miała wybudować nowoczesną pływalnię - mówi Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa.

O tym, że z budową tej jednej z najnowocześniejszych w Polsce krytych pływalni są kłopoty, wiadomo było od kwietnia. Wtedy miasto informowało, że opracowana przez wybranego w przetargu wykonawcę dokumentacja projektowa inwestycji nie spełnia wymogów. - To, co powinno być zaprojektowane, zawarliśmy w programie funkcjonalno-użytkowym. Niestety, nie wszystkie nasze zalecenia zostały uwzględnione przez projektanta, dlatego też dokumentacja nie została zatwierdzona przez Polski Związek Pływacki. Jeśli basen powstałby w oparciu o tę dokumentację, nie mogłyby się tam odbywać zawody w skokach do wody najwyższej rangi. A takie chcemy na tym basenie organizować. Ponadto, co też jest bardzo ważne, jeśli obiekt nie spełnia wymogów związku pływackiego, nie będziemy mieli szans na otrzymanie wielomilionowego dofinansowania z Ministerstwa Sportu - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Koszt tej inwestycji to 24,6 mln zł. Połowę tej kwoty miasto chce zdobyć z ministerstwa.

OloB pisze:

Tomek1991 pisze:Po rzeszowsku

Utyskiwań na sposób prowadzenia inwestycji rzeszowskich jest na tym forum bez liku. I zapewne część z nich jest uzasadniona. Widzę jednak, że coraz więcej jest "fachowców", którzy to "niejeden dom zbudowali i piec niejeden aby móc z niego chleb jeść"

Cóż, możliwość krytycznego recenzowania jest sama w sobie pozytywna. Sugeruję jednak zastanowić się ze 3 razy, dlaczego ktoś podjął taką a nie inną decyzję. Dopiero jak będą znane przyczyny, wówczas zacznijmy solidną krytykę. Inaczej jest to zwykłe malkontenctwo

Spójrzcie co się dzieje z flagową inwestycją Niemieckiego rządu - nowe lotnisko w Berlinie. Tam środki i prestiż są na zupełnie innym poziomie, a jednak gdzieś coś poszło nie tak i jest blamaż.
Budowanie to nie klocki LEGO, więc "wspierać i nie przeszkadzać" (za klasykiem)

W dniu 06.06.2019 r. otrzymaliśmy pismo podpisane przez Prezydenta Marka Ustrobińskiego o odstąpieniu od Umowy nr CZ.272.55.2018, której przedmiotem jest zaprojektowanie i wykonanie robót budowlanych polegających na budowie budynku krytej pływalni wraz zagospodarowaniem terenu przy ulicy Matuszczaka w Rzeszowie.

Tomek1991 pisze:

OloB pisze:

Tomek1991 pisze:Po rzeszowsku

Utyskiwań na sposób prowadzenia inwestycji rzeszowskich jest na tym forum bez liku. I zapewne część z nich jest uzasadniona. Widzę jednak, że coraz więcej jest "fachowców", którzy to "niejeden dom zbudowali i piec niejeden aby móc z niego chleb jeść"

Cóż, możliwość krytycznego recenzowania jest sama w sobie pozytywna. Sugeruję jednak zastanowić się ze 3 razy, dlaczego ktoś podjął taką a nie inną decyzję. Dopiero jak będą znane przyczyny, wówczas zacznijmy solidną krytykę. Inaczej jest to zwykłe malkontenctwo

Spójrzcie co się dzieje z flagową inwestycją Niemieckiego rządu - nowe lotnisko w Berlinie. Tam środki i prestiż są na zupełnie innym poziomie, a jednak gdzieś coś poszło nie tak i jest blamaż.
Budowanie to nie klocki LEGO, więc "wspierać i nie przeszkadzać" (za klasykiem)

Jakby chodziło o pojedyncze inwestycje to można by to przemilczec.
Jednak inwestycje publiczne w Rzeszowie w ostatnich latach to pasmo porażek.
Czy należy milczeć i nie przeszkadzać w niepowodzeniach?
Czy prawo do krytyki tego stanu rzeczy mają tylko mieszkańcy związani zawodowo z budowlanka?

Spotkanie nie przyniosło jednak żadnego przełomu. We wtorek kolejne. Miasto chce, by Karpat-Bud i Best Constructions dokończyli, a właściwie zaczęli budowę. – Nie chcę się z wami procesować. Musi być współpraca, bo są pieniądze i trzeba je wykorzystać – powiedział na koniec Tadeusz Ferenc.

OloB pisze:
Podyskutujmy więc o przyczynie wszystkich porażek. Podyskutujmy też o przyczynie nie dość dobrej jakości lub o przyczynie wdrażania mało ambitnych projektów. Podyskutujmy więc o PRZYCZYNACH.