Forum Rzeszowskich inwestycji

Sam mam w tym temacie ostatni post tylko że z sierpnia tamtego roku i do tej chwili nic sie tam nie dzieje.

Na Nowym Mieście ktoś zaszalał z kolorami … myślałem, że gorzej być nie może.

Matko Boska, czy tam pracują ludzie niespełna rozumu? Dlaczego nie można pomalować na jakieś delikatne kolory tylko odwalają taką kaszanę

Gdyby zrobić telewizyjny dokument o człowieku, który wymyśla te bohomazy na blokach, kim jest, czym się kieruje, czy miał trudne dzieciństwo, czy może nie zdał matury w liceum plastycznym i teraz się mści. Myślę że materiał miałby bardzo dużą oglądalność, bo takich "artystów" ma prawie każda spółdzielnia w Polsce. To jest pewnego rodzaju fenomen, znany tylko w Polsce, jakieś przyczyny muszą istnieć, może czegoś nie wiemy, może to ma jakiś wyższy wymiar, którego nie rozumiemy?

Dawno temu było info w gazetach, wypowiadał się prezes spółdzielni, że jak w przyszłości będzie potrzeba ponownego malowania elewacji to będzie organizowany konkurs.......

Ten konkurs musiał wygrać szwagier

Większość bloków to wspólnoty które wykładają kasę na remont = chcą decydować o kolorze i jest efekt

Akurat ten kolor był w promocyjnej cenie bo nikt go nie kupuje.

Nikoś pisze:Większość bloków to wspólnoty które wykładają kasę na remont = chcą decydować o kolorze i jest efekt

Jakie wspólnoty? Mieszkańców Rejtana 26 nikt nie pytał o to jaki kolor bloku chcą. Na NM władze uzurpuje sobie spółdzielnia NM i z tego co ostatnio dało się wyczytać na internetach zarząd tam działa bez absolutorium.

Pogódźcie się z tym że taki jest styl Nowego Miasta. Kolorki od zawsze tam były i będą, trudno.