[ul. Wyspiańskego] Podkarpackie Centrum Lekkoatletyczne

[Jastrząb]

W poniedziałek został ogłoszony osobny przetarg na pełnienie usługi Inżyniera Kontraktu przy realizacji zamówienia polegającego na budowie Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego w Rzeszowie przy ul. Wyspiańskiego 22. Termin składania oraz otwarcia ofert wyznaczono na 15 stycznia.

[maks]

Ministerstwo Sportu i Turystyki nie uwzględniło wniosku Rzeszowa dotyczącego dodatkowego wsparcia finansowego dla budowy Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki, w ramach programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu. W piątek, 20 grudnia resort sportu podał listę 18 zadań, które zostały wstępnie zakwalifikowane do dofinansowania. Rzeszowa na niej nie ma.

https://czytajrzeszow.pl/?id=45060&idd=4&poz=ml0

[flyRZE]

Widzę, że partia nadal chce przegrywać w naszym regionie. No cóż sami na to mocno pracujecie. Szkoda bo myślałem, zaczną to miasto traktować poważniej.

. Najwyższe dofinansowanie trafiło do Krakowa. Chodzi o 21 mln zł, które mają być spożytkowane na budowę hali sportowej KS Wanda położonej na Bieńczycach. Co ciekawe, jest to rodzinna dzielnica wiceministra sportu Ireneusza Rasia.
Drugim samorządem, który najmocniej zyska na programie jest Szczecin, czyli miasto ministra sportu Sławomira Nitrasa. Tam popłynie łącznie 20 mln zł na dwie inwestycje. Mowa o budowie boisk i trybun przy ul. Arkońskiej (13,5 mln zł) i remoncie zadaszenia toru kolarskiego (6,5 mln zł).

[Ole]

Każdy wpis polityczny będzie kasowany. Tylko przypominam.

[flyRZE]

Nie Pisul, akurat te grafiki i konferencje to bicie piany i tyle. To jest tylko i wyłącznie prymitywna walka plemion.
Te inwestycje nie są zagrożone bo logiczne że ten budżet uchwalą, to tylko zwykłe przeciąganie liny.
Co do tych dodatkowych środków to wielka szkoda bo wpadnięcie nawet ekstra 5 mln pomogłoby wybudować jakaś osiedlową ulice czy dwie....

[Nikoś]

Miasto i tak już dostało spore dofinansowanie to tego stadioniku, a są i inni i tyle.
Rzeszów to nie centrum wszechswiata sportowego, jak wczesniej było rozdzielane wg klucza lubie i nie to było cacy
A uwalenie budzetu mogło przesądzić że póki co dofinansowania nie będzie tj. wiekszego niż do tej pory

[Jastrząb]

Dużo i nie dużo, zależy jak na to spojrzeć, ale najważniejsze, że dofinansowanie jest, a cała kwota, jest zarezerwowana - zresztą nie mogłoby być inaczej, wszak umowa już dawno podpisana, a do zawarcia umowy, niezbędne było pokrycie całej kwoty. O te dodatkowe środki, których teraz miasto ma nie dostać, równie dobrze można będzie się starać w późniejszych naborach z podobnego lub innego projektu dofinansowującego inwestycje. Także spokojnie, nie ma co bić piany, a próbować w tym czy w kolejnym roku.

Jeszcze co do wpisu powyżej, iż „Rzeszów to nie centrum wszechświata sportowego”, to oczywiście biorąc pod uwagę całą przesadę tego wpisu, jest to stwierdzenie mocno wpisujące się w rzeszowski światopogląd na temat sportu - zakłamany. Brak infrastruktury, która poza pojedynczymi przypadkami zatrzymała się na poziomie początku lat 2000, jest powodem dla którego rzeszowskie drużyny pewnych rzeczy nie przeskoczą, a tych potrzeb jest naprawdę dużo - piłkarze dwóch drużyn - w obu przypadkach brak infrastruktury jest bardzo kluczowy, koszykarze, którzy po awansie na drugi poziom rozgrywkowy grają w szkolnej sali jak na SKS (poza pojedynczymi meczami), więc nasuwa się pytanie, czy jest sens bić się o awans do ekstraklasy? Żużlowcy też mają swoje problemy, lekkoatleci, a brakuje żeby jeszcze piłkarki ręczne wskoczyły na wyższy poziom, to w ogóle zrobić się „halowy problem”.

PS: w wszelkiego rodzaju projektach dofinansowujących, zawsze warto startować i składać wnioski - czy to krajowe czy UE. Nie zawsze się oczywiście uda pozyskać fundusze, ale kto nie próbuje, ten nie dostanie na pewno.

[Bieszczadzki Wilk]

Miasto i tak już dostało spore dofinansowanie to tego stadioniku, a są i inni i tyle.
Rzeszów to nie centrum wszechswiata sportowego, jak wczesniej było rozdzielane wg klucza lubie i nie to było cacy
A uwalenie budzetu mogło przesądzić że póki co dofinansowania nie będzie tj. wiekszego niż do tej pory

Patrząc na to, w jakie miejsca powędrowały najwyższe dofinansowania, to nie sposób nie zauważyć, że nadal pewien klucz jest zachowany. No nic, warto spróbować za rok...może nic nowego w Szczecinie czy Krakowie nie zdążą wymyślić.

[Nikoś]

Czy to źle że kasa poszła na tor kolarski czy inną infre sportów niszowych ?
Skoro mamy rozwijac i zachęcać do sportu to każdemu po trochu

[Jastrząb]

Tak jak pisałem wyżej, będą kolejne nabory i miasto będzie ponownie startować o dofinansowanie

Jak zatem ratusz reaguje na decyzję Ministerstwa Sportu i Turystyki, która pomija Rzeszów w podziale pieniędzy? Okazuje się, że w magistracie nie tracą jednak nadziei na pozytywny obrót sprawy.
- Przy tego typu programach zdarza się, że w ramach podziału pieniędzy zostają pewne wolne środki, które jak liczymy, mogłyby trafić do Rzeszowa - mówi Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Gdyby tak się jednak nie stało, miejscy urzędnicy nie składają broni. - W lutym 2025 r. będzie kolejny nabór ministerstwa w ramach tego samego programu i wówczas złożymy ponownie wniosek o dofinansowanie budowy PCLA - zaznacza Gernand.
W ratuszu podkreślają też, że wszystkie środki na budowę Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki są zabezpieczone w budżecie miasta. Dodatkowe fundusze z ministerstwa miały natomiast odciążyć budżet Rzeszowa i ich brak nie oznacza wstrzymania inwestycji

Źródło: Czytaj Rzeszów

Swoją drogą, przed świętami na sejmiku województwa trafiło pod głosowanie przekazanie dodatkowych środków finansowych na PCLA i zwiększenie dofinansowania z 30 mln na 50 mln, jednak finalnie sejmik w większości był przeciwny.