Moim zdaniem będą kłopoty z terminową realizacją, ale ja nie deklaruję terminów w mediach i nie wykonuję tej inwestycji.

Pieczarkowy pisze:Spójrzmy na to realnie. Ja nie miałem na myśli żadnych cudów, a stanu, gdy ten zalew nie był tak śmierdzący i zielony. Dobrze zdaje sobie sprawę, że to never ending story ze względu na konstrukcję zapory, ale do stanu cieszącego oczy mieszkańców chyba jeszcze daleka lub niemożliwa do wykonania droga? Zastanawiam się, bo przecież jesteśmy na finiszu tej realizacji.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości