Szymek_Rz pisze:dr.zoidbergh pisze:Muzeum w Zamku to generalnie rzecz biorąc zły pomysł. Chyba że ktoś widzi tam muzeum w klasycznym wydaniu - gabloty z eksponatami, plansze itp. czyli to, co w Muzeum Okręgowym. Niby fajnie, ale szału nie robi.
Powstające dzisiaj muzea to obiekty multimedialne, w których na równi z obecnością samych zabytków liczy się także sposób ich pokazania, wzbogacony o różne techniczne bajery. A to wiąże się z przestrzenią, której w salach Zamku brakuje.
100% racji.
Zamek odbudowany zostal w 1905r. jako obiekt biurowy.
I taką funkcje pełnił i pełni, dawniej dodatkowo był więzieniem.
Jak przerobić te dziesiątki małych / biurowych / pomieszczeń na sale ekspozycyjne? Gdzie co kilka metrów ściany nośne i jeszcze nadzór konserwatora.
Jakiś czas temu Ratusz chciał budować biurowiec dla swoich oddziałów. Mają gotowca w postaci zamku.
Miasto chce podarować działkę przy Dołowej dla Skarbu Państwa. Co z zamkiem?
(...)
Zamek wciąż dla kultury
W późniejszym akcie notarialnym będzie też zapis, że po wybudowaniu nowego sądu, miasto przejmie Zamek Lubomirskich, czyli obecną siedzibę sądu. B. prezydent Tadeusz Ferenc chciał go przeznaczyć na kulturę.
Marcin Warchoł, gdy w ubiegłym roku kandydował na prezydenta Rzeszowa, obiecywał, że w Zamku Lubomirskich miasto stworzy m.in. salę operową, scenę teatralną i muzeum. Ten plan nie spodobał się jednak części rzeszowskiego środowiska kulturalnego.
– W Zamku nie wolno dzielić ścian, nie wolno robić przebudowy, w wąskich drzwiach nie mieszczą się elementarne sprzęty, np. nagłaśniający. Zamek nie nadaje się na imprezy kulturalne – mówiła rok temu rzeszowska pisarka Krystyna Lenkowska.
Konrad Fijołek, wtedy jeszcze kandydat na prezydenta, obiecał twórcom, że ich opinie weźmie pod uwagę, gdy przyjedzie mu się mierzyć z problemem zagospodarowania zamkowych przestrzeni.
– Trzeba opracować nową koncepcję przeznaczenia obiektu – mówi Artur Gernand. Ale nowa koncepcja nadal będzie dotyczyła idei przekształcenia zamku w działalność kulturalną. – Ale nie będzie tam np. multipleksu – słyszymy w ratuszu.
Raczej chodzi o działalność kulturalną mniejszej skali, np. stworzenie pracowni rękodzieła artystycznego, a nie dużych sal koncertowych, czy wystawienniczych. Do zamku mogłyby się przenieść podmioty, które świadczą usługi dla artystów, np. firmy muzyczne.
Taką koncepcję ma Janusz Sepioł, architekt miejski. – O przeznaczeniu zamku będziemy rozmawiać ze społeczną radą kultury, którą powołał prezydent. Idea wykorzystania zamku na kulturę pozostaje, trzeba doprecyzować konkrety – dodaje Artur Gernand.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości