RZESZÓW. – W Wieloletniej Prognozie Finansowej Miasta (WPF) mamy zapisane 30 mln zł na budowę lodowiska – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Całoroczne lodowisko, trybuna na 700 miejsc, klub fitness i strefa gastronomiczna – tak w skrócie ma prezentować się kryte lodowisko, które miasto wybuduje na Drabiniance. Ślizgawka powstać ma do 2022 r., a pierwsze prace budowlane rozpoczną się za ponad rok.
– Stolica województwa, a nie ma lodowiska – irytują się rzeszowianie, którzy na rekreacyjną infrastrukturę czekają już od kilku lat. W 2016 r. rozebrano ślizgawkę przy ul. Wyspiańskiego i wydawało się, że w szybkim czasie powstanie tam centrum handlowe Res-Vita z nowym lodowiskiem. Plany jednak nie wypaliły i do dziś nie ma żadnej z planowanej inwestycji.
Następnie miasto zaproponowało budowę obiektu na Drabiniance (przy ul. Zielonej i Granicznej), lecz od miesięcy swój sprzeciw wobec lokalizacji wyrażają radni miejscy. Tłumaczą, że to zbyt daleki teren od centrum miasta i namawiają do powrotu do pierwotnej koncepcji na al. Witosa. – Przemawia za tym m.in. dostępność komunikacji, duża liczba miejsc parkingowych oraz sąsiedztwo obiektów sportowych – mówiła podczas lipcowej sesji Rady Miasta Rzeszowa, Jolanta Kaźmierczak, radna klubu PO. Prezydent Tadeusz Ferenc przyznał wówczas, że nie byłby to dobry ruch, gdyż po część terenów przy ul. Wyspiańskiego i al. Witosa zgłosili się właściciele i istnieje ryzyko utraty działek. Lodowisko pozostanie więc na Drabiniance.
Inwestycja za 30 mln zł.
Jak wyglądają kwestie formalne odnośnie budowy lodowiska? – Dysponujemy już koncepcją inwestycji i próbujemy uzyskać decyzje „lokalizacji celu publicznego”, lecz Stowarzyszenie Obywateli Rzeszowa zaskarżyło nasz wniosek do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Sprawa jest więc w SKO, lecz liczymy na jej pozytywne rozstrzygnięcie – podkreśla Chłodnicki. – Chcemy jeszcze w tym roku ogłosić przetarg na dokumentacje, która będzie przygotowywana przez siedem miesięcy – dodaje. Jak słyszymy, prace budowlane nie rozpoczną się tak jak dotychczas zakładano, w 2020 r., lecz dopiero w 2021 r. Lodowisko ma być gotowe rok później. – W WPF-ie miasta mamy zapisane 30 mln zł na ten cel – wyjaśnia rzecznik.
Kryte lodowisko ma mieć charakter całoroczny. Wymiary płyty ślizgawki wyniosą 60 m na 30 m. Ponadto wykonawca wybuduje trybunę na 700 miejsc, klub fitness, strefę gastronomiczną i parking. Miejsca postojowe będą znajdować się w kondygnacji podziemnej.
Kamil Lech
RZESZÓW. Kryte lodowisko ma mieć charakter całoroczny. Wymiary płyty ślizgawki wyniosą 60 m na 30 m. Powstanie m.in. trybuna z 700 miejscami, lokal na strefę gastronomiczną i parking.
Mimo braku śniegu za oknem okres zimowy trwa w najlepsze. W związku z tym mieszkańcy Rzeszowa dopytują kiedy miasto zacznie budować lodowisko na Drabiniance. W październiku słyszeliśmy, że koncepcja inwestycji jest gotowa i zapewne w grudniu ogłoszony zostanie przetarg na opracowanie projektu.
Jeszcze dwa miesiące temu czytelnicy „Super Nowości” zadawali pytanie „kiedy miasto zamierza wybudować przy ul. Zielonej i Granicznej w Rzeszowie całoroczne lodowisko”. – Stolica województwa powinna posiadać tak ważną infrastrukturę rekreacyjną – tłumaczyli rzeszowianie, którzy na ślizgawkę z prawdziwego zdarzenia czekają już od kilku dobrych lat. I nie ma w ich prośbach zaskoczenia, gdyż w 2016 r. rozebrano jedyne duże i w miarę profesjonalnie wyposażone lodowisko przy ul. Wyspiańskiego. Na działce po byłym obiekcie miało powstać centrum handlowe Res-Vita z nowym lodowiskiem, lecz na planach i zapowiedziach ostatecznie się skończyło.
Władze Rzeszowa podjęły więc decyzję, aby wybudować lodowisko na Drabiniance. Ta informacja nie spotkała się jednak z aprobatą części radnych, którzy wskazywali, że to zła lokalizacja ze względu na sporą odległość od centrum miasta i brak okolicznej infrastruktury sportowej. Miasto jednak postawiło na swoim, a prezydent Tadeusz Ferenc wyjaśnił w lipcu, że inwestycja na terenach po Res-Vicie byłaby błędem, gdyż po część terenów przy ul. Wyspiańskiego i al. Witosa zgłosili się właściciele i istnieje ryzyko utraty działek.
W październiku ratusz poinformował, że miasto dysponujemy już koncepcją inwestycji i próbuje uzyskać decyzje „lokalizacji celu publicznego”. Jak słyszeliśmy, dotychczas Stowarzyszenie Obywateli Rzeszowa zaskarżało wniosek ratusza do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. – Chcemy jeszcze w tym roku ogłosić przetarg na dokumentacje, która będzie przygotowywana przez siedem miesięcy – mówił dwa miesiące temu Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Mamy koniec grudnia, dlatego postanowiliśmy zapytać ratusz o to jak dziś wygląda sytuacja?
– Przetarg ma zostać ogłoszony w styczniu. Przez rok będzie trwało wykonywanie projektu, a prace rozpoczną się na początku 2021 r. Inwestycja ma zakończyć się po dwóch latach od wbicia łopaty – informuje Agnieszka Siwak-Krzywonos z biura prasowego UM Rzeszowa. W WPF-ie miasta zapisanych jest na ten cel 30 mln zł.
Kamil Lech
... W głosowaniu za przekazaniem w formie darowizny gruntów pod budowę nowej siedziby Sądu Okręgowego przy ul. Granicznej zagłosowało 24 radnych. 2 było przeciw (Jerzy Jęczmienionka i Mateusz Szpyrka), a 1 nie głosował.
Władze Rzeszowa ogłosiły postępowanie przetargowe na stworzenie dokumentacji projektowej budowy krytego, sztucznego mrożonego miejskiego lodowiska, które miałoby powstać przy al. Witosa.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości