No to będzie np. w rejonach ronda Kuronia albo w podobnym miejscu na południowym zachodzie miasta.
Nie spieram się, nie znam ich planów i może coś zmienią. Ale komunikowana polityka firmy była jasna - supercharger nie służy codziennemu ładowaniu. To ma być ratunek na trasach i chcą w ten sposób "zwiększać zasięg" swoich samochodów. Nie chcą zmuszać do wjazdu do dużych miast bez potrzeby.
To nie ma służyć temu, żeby sobie po pracy auto ładować tylko, żeby można było pojechać kiedyś tam z Kijowa do Paryża elektrycznym samochodem bez kombinowania i zjeżdżania do dużych miast, żeby się podładować przez 20-30 min.