a1chemik pisze:nie ma sensu jednak aby ten obiekt dostosowywać do rozgrywek piłki nożnej w Ekstraklasie czy też do widowisk muzycznych, bo jak to w reklamie pewnego proszku było "jak coś jest do wszystkiego do jest do niczego".
Owszem budowa nowego obiektu poza miastem napewno w perspektywie kilkunastu lat bedzie konieczna, ale najpierw niech nasi sportowcy wejdą na wyzyny rozgrywek w tym kraju ... w tedy można zacząć zasnatawiać się nad obiektem piłkarskim na 20 tys ludzi który bedzie mógł tez przyjmować u siebie koncerty.
Jak nie ma sensu dostosować obiektu do 1 ligi czy ekstraklasy? Przecież to nonsens, jak już coś budować, to właśnie tak, aby spełniał wymagania licencyjne, a nie był kolejnym bublem jak stadion na Hetmańskiej, który ledwo przechodzi proces licencyjny w 1 lidze, a w Ekstraklasie nie ma szans na licencję inna niż warunkowa na rok grania. Także wydawanie pieniędzy na coś, co nie spełnia wymagań byłoby absurdem na miarę... no właśnie na miarę Rzeszowa.
Co do drugiego akapitu, to kolejna bzdura powtarzaną w Rzeszowie od lat. Każdy kto choć trochę interesuje się piłka nożna czy sportem w mieście, wie że w ostatnich latach poziom piłkarzy poszedł zdecydowanie do góry, a infrastruktura stoi, albo jest pudrowana. Dajmy na to, że Resovia albo Stal, dajmy na to w perspektywie trzech lat wejdzie do ekstraklasy - przypominam, że grają już na zapleczu ekstraklasy dwa kluby - i co wtedy? Nie ma stadionu nie będzie grania w Rzeszowie, a szukanie obiektów po Niecieczach i kolejny wstyd. Także ja powiem wręcz przeciwnie - Najpierw infrastruktura, a później marzenia o Ekstraklasie