[ul. Kustronia] Sąd Okregowy

[konradp]

Przypominam, że to tylko WYNIKI badań geologicznych. Nie ma decyzji Fijołka dot. lokalizacji sądu ponieważ nie jest on w tej materii decyzyjny. Jedynie co można mu oddać to to ,że zlecił badania. Sąd nadal może powstać na Granicznej, bo decyduje o tym ministerstwo. A za Ferenca doszło do już zamiany działek. Badana działka wciąż należy do gminy.
Równie dobrze Sąd może powstać na Granicznej ( mam nadzieję, że nie ) i np. biblioteka na dołowej o której marzy Fijołek ( czyli pewnie skonczy sie na wizkach ). Podpieram to zapisem mzpm który precyzuje jedynie, że na działce ma powstać użyteczność publiczna.

Teren o powierzchni około 0,66 ha, oznaczony na rysunku planu symbolem
2U(p)A/U(k), objęty granicą zorganizowanej działalności inwestycyjnej, przeznacza
się pod usługi z zakresu administracji publicznej, z dopuszczeniem usług
komercyjnych, a także zieleń urządzoną, zaplecze parkingowe oraz niezbędne
urządzenia infrastruktury technicznej, w szczególności pod stację transformatorową,
z uwzględnieniem zasad określonych w ust. 2 do ust. 5.

Fijołek też może chce udupić budowę sądu w tym miejscu. Możliwe. Trzeba czekać na rozwój wydarzeń i nie popadać w hurraoptymizm.

[Patryk M]

Plan Temida to nie tylko sądy. Działki ma tam prywatny właściciel. Co planuje?

Przy istniejącym budynku Sądu Rejonowego w Rzeszowie i planowanym budynku sądu okręgowego działki posiada prywatna firma. Czy jej zamiary wpisują się w realizacje założeń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego "Temida"?
W temacie planu Temida uwagę mieszkańców w największym stopniu absorbują perypetie związane z budową nowego obiektu dla Sądu Okręgowego w Rzeszowie, który obecnie mieści się w Zamku Lubomirskich.
Czy jednak zawarta w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego koncepcja utworzenia nowoczesnej dzielnicy prawno-biurowej ma szanse realizacji? Wiele zależy od przeznaczenia działek pozostających w posiadaniu prywatnej firmy.

Inwestycje w Rzeszowie. Plan na biurowce
Teren należący do prywatnej firmy ma powierzchnię 0,7 ha. Strategia zagospodarowania tego obszaru zakłada powstanie funkcji publicznej lub komercyjnej. - Funkcja podstawowa to są biura i urzędy. Funkcja uzupełniająca to gastronomia, handel i usługi hotelarskie, których nie może być więcej niż 20 proc. powierzchni użytkowej zespołu budynków - tłumaczy Barbara Pujdak, dyrektorka Biura Rozwoju Miasta Rzeszowa.

https://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,3 ... takze.html

[Nikoś]

Jeżeli miasto dopuści aby powstało tam choć 1 mieszkanie, to będzie najgorsza decyzja i tyle. Jest plan na biura itd. to tego sie trzymać tym bardziej że jest szansa na budowe budynku sądu. Więc całe zaplecze "techniczne" jest potrzebne

[konradp]

Nie zgodzę się. Już od dawna się odchodzi od mono-funkcyjności w planowaniu. Obszary multifunkcyjne gdzie gmachy urzędowe mieszają się z obiektami biurowymi a te z mieszkalnymi to najlepszy koktajl który zapewnia, że dane miejsce będzie żyło cały dzień a nie tylko od 7-17 a potem hulał wiatr.
Wszystko rozchodzi się o proporcje, aby funkcja mieszkalna nie była dominująca tylko uzupełniająca.

[Patryk M]

Jest zgoda, aby działki przy Dołowej podarować pod budowę Sądu Okręgowego w Rzeszowie
Rzeszowscy radni zgodzili się dziś na darowiznę na rzecz Skarbu Państwa działek położonych przy ul. Dołowej w Rzeszowie, pod budowę nowej siedziby Sądu Okręgowego.

Wiceprezydent Jolanta Kaźmierczak na dzisiejszej sesji Rady Miasta przypomniała, że już 13 czerwca 2017 r. Rada Miasta Rzeszowa wyraziła zgodę na dokonanie darowizny na rzecz Skarbu Państwa nieruchomości położonych przy ul. Dołowej w Rzeszowie pod budowę nowej siedziby Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Uchyliła ją jednak w marcu 2020 r.

Pisaliśmy, że prowadzone badania gruntu miały wskazać, że gleba jest tu mocno skażona m. in. metalami ciężkimi. To zmusiło do zmiany lokalizacji na osiedle Drabinianka. Rada Miasta zgodziła się na darowiznę działek położonych przy ul. Granicznej - Zielonej w Rzeszowie.

Jednak po zapoznaniu się z opracowaną opinią kwalifikacji odpadów zalegających pod powierzchnią działek dyrektor Sądu Okręgowego w Rzeszowie (pismem z 17 czerwca br.) wyraziła chęć zmiany lokalizacji budowy nowej siedziby sądu.

Z powrotem z Granicznej na Dołową.Nie ma tu niebezpiecznych odpadów

- Zanim to pismo wpłynęło miasto dokonało wielu badań - przedstawiała wiceprezydent. - Wydział Ochrony Środowiska zlecił Politechnice Rzeszowskiej wykonanie ekspertyzy terenu przy Dołowej, określającej kody odpadów zalegających na tych działkach. Dalej w wyniku badań okazało się, że są to m.in. popioły, odpady z betonu, remontów i przebudowy dróg. Te odpady zalegają do głębokości 5 m. Głębiej grunt jest rodzimy. To mokra glina. Jednocześnie dotarliśmy do dokumentów, w których Sanepid już w 2005 r. potwierdził, że postawienie tu budynku, wykonanie instalacji podziemnych i nadziemnych nie powoduje zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi oraz środowiska.

Radni zgodzili się na darowiznę. Będą podpisane nowe akty notarialne.

- Wyrażam wielką satysfakcję z tego powodu, że po tych perypetiach z lokalizacją sądu, wraca ona na właściwy tor - mówił Robert Kultys, radny PiS. - Blisko siebie będą dwa sądy.

A co z Zamkiem Lubomirskich?

- Oczywiście nie rezygnujemy z pomysłu, żeby go przejąć - mówił Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa. - Mamy pewien pomysł, jak znaleźć sposób, aby łatwiej było o środki na wkomponowanie zamku w miasto, żeby nas nie zadusił finansowo. Na razie jeszcze nie chcę nic zdradzać. Poczekajmy do jesieni.

Dodał, jeśli chodzi o konkretne funkcje kulturalne, jakie zamek mógłby pełnić, omówione to zostanie z mieszkańcami, Radą Kultury i Radą Gospodarczą. Pomysłów nie brakuje.

A teren przy Granicznej - Zielonej?
- Plan jest taki, by stworzyć tam miejsce do rekreacji - mówił prezydent.

https://rzeszow.naszemiasto.pl/jest-zgo ... c1-8906739

[maks]

Perypetii ciąg dalszy

Około 1-hektarowa działka przy ul. Granicznej i Zielonej na Drabiniance może wrócić w ręce miasta Rzeszowa.

http://czytajrzeszow.pl/?id=27678&idd=4&poz=ml0

[Patryk M]

Rada: darowane działki pod budowę nowego sądu wracają do miasta

Rzeszowscy radni zgodzili się na unieważnienie darowizny, na mocy której miasto przekazało działki przy ulicach Zielonej i Granicznej na osiedlu Drabinianka pod budowę nowej siedziby Sądu Okręgowego w Rzeszowie.

https://rzeszow-news.pl/rada-darowane-d ... do-miasta/

[Tukam]

Temat chyba można przenieść do niezrealizowanych.

https://rzeszow-news.pl/budowa-nowego-sadu-okregowego-na-kustronia-jest-ostateczna-decyzja/?fbclid=IwAR1twIWH_6cBktDHtMy5RU2ozOEwH62pcQ8AtDtvHuKw-Vca9YoDlZFYsss

Skończyła się saga z ustaleniem nowego miejsca dla Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Powstanie on na ulicy Kustronia. Inwestycja będzie dużo droższa od pierwotnych założeń. Sąd ma być gotowy w ciągu trzech lat.

[pisul]

Wręcz przeciwnie. Jeżeli za to bierze się rząd a nie ratusz z tymczasowym prezydentem to na 100% inwestycja powstanie.

Więc nalezy zmienić tylko nazwę tematu z [ul. Graniczna] Sąd Okręgowy na [ul.Kustonia] Sąd Okręgowy.

[Jastrząb]

Jeśli nie wydarzą się nieprzewidziane decyzję polityczne, to będzie wszystko robione, aby ta inwestycja powstała. Widać że dla ministra Warchoła, jest to priorytetowa inwestycja od lat i musi ja zrobić.