[ul.Kwiatkowskiego] Budowa Szkoły/Przedszkola

Dyskusja o ukończonych projektach.

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Budowa Szkoły/Przedszkola

Postautor: pixeolo » 23 wrz 2019, 1:52

No nie wiem z tymi kolorami :D Moją trauma z dzieciństwa są pastelowe kolory i bardzo złe malowidła wszelkich grzybków, muchomorków i innych paździerzowych postaci. Chyba łatwiej było mi się skupić w bardziej neutralnych przestrzeniach.
pixeolo
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 407
Na forum od: 10 lip 2014, 17:00

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Budowa Szkoły/Przedszkola

Postautor: littlemonster00 » 23 wrz 2019, 11:25

@pixeolo no i dokładnie tak samo miałem jak ty. To nie dzieci potrzebują całej palety kolorów na ścianach, tylko im się to wmawia wsadzając je od dziecka w takie przestrzenie.

A wstawienia tutaj, pisul, spalarni zwłok nie skomentuję, bo to chyba miało działać jak prymitywne skojarzenia, czyli to samo co np TVP teraz robi, żeby obrzydzać co się da. A ja Ci powiem, że ta spalarnia wygląda lepiej niż nie jeden żłobek czy podstawówka :D
littlemonster00
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 387
Na forum od: 31 gru 2017, 16:49

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Budowa Szkoły/Przedszkola

Postautor: Tomek1991 » 23 wrz 2019, 11:29

Ta spalarnia przypomina mi Pobitno Office ;)
Czy to świadczy źle o naszym biurowcu czy dobrze o spalarni?
Tomek1991
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 335
Na forum od: 06 lut 2018, 19:39

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Budowa Szkoły/Przedszkola

Postautor: porteño » 24 wrz 2019, 0:28

Ta szkoła we Wrocławiu jest straszna... Jak ktoś wszystko, co zostało ostatnio wybudowane, z urzędu nazywa nowoczesnym, to nie ma się co dziwić, że w Polsce poziom architektury jest taki, a nie inny. Ja akurat w Holandii otoczony jestem awangardowymi i nowatorskimi bryłami, a te toporne i szare to zazwyczaj spadek z lat siedemdziesiątych czy osiemdziesiątych. A już wrogość do kolorów to jakaś paranoja w ogóle.
porteño
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 1022
Na forum od: 24 lip 2014, 18:02

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Budowa Szkoły/Przedszkola

Postautor: PzD91 » 24 wrz 2019, 10:22

pisul pisze:Czasy mega szkół już chyba minęły? Teraz buduje się do potrzeb. A w razie czego zawsze można rozbudować. SP.nr. 11- dobudowali piętro a teraz trwa remont elewacji. A na Drabiniance działka ogródków działkowych jest ogromna i w razie czego będzie można przecież dobudować kolejne skrzydło. Tylko patrząc na politykę miasta nie chcą stawiać mega szkół jak np.23 a kilka mniejszych w każdym z osiedli.

A tylko tą skończą na Drabiniance pewnie ruszy ta na Budziwoju:

... Kolejny zespół szkolno-przedszkolny powstanie na os. Budziwój. Część żłobkowa będzie stworzona na wzór placówki “Karolinka”, która powstała na przy ul. Bł. Karoliny. W tych dwóch nowych placówkach znajdzie miejsce około 150 dzieci w każdej z nich.

W Rzeszowie powstanie też nowa szkoła u zbiegu ulic Jachowicza i Kwiatkowskiego – Naprzeciwko mojego domu – zauważył Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa ...


źródła: https://rzeszow-news.pl/nowe-zlobki-prz ... a-ferenca/


Sorry Pisul, ale znowu probujesz w pokrętny sposób bronić polityki miasta. Jeśli dla Ciebie szkoła z czterema oddziałami na rocznik to mega szkoła to chyba żyjemy w innym świecie. Tego typu szkołę po 2 oddziały na rocznik to się buduje/budowała na wsiach gdzie masz garstkę dzieci. Ja rozumiem, że Drabinianka nie jest za bardzo miastem, a przynajmniej tak nie wygląda, ale jeśli w ciągu dekady powstało i powstaje kilka tysięcy mieszkań to siłą rzeczy trzeba się zdecydować i budować zgodnie z zapotrzebowaniem, bo tutaj mamy rozjazd. Przykładem jest np. warszawska Białołęka, casus bardzo podobny do Drabnianki, gdzie deweloperka w sposob chaotyczny buduje i zabudowuje kolejne pola, przy czym miasto wybudowało 1 (słownie: "jedną") szkołę podstawową o to znacznie większą niż ta powyżej na Drabiniance. Szkoła stała się właściwie za mała w rok po wybudowaniu, a miasta nie ma pieniedzy/odpowiedniej działki na kolejną szkołę. W efekcie uczniowie uczą się od 7 rano do 19 na zmiany, co negatywnie wpływa na ich rozwój i deorganizuje ich czas w ciągu dnia.
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2019, 10:34 przez PzD91, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
PzD91
Maniak
Maniak
 
Posty: 1591
Na forum od: 16 lut 2015, 22:04
Lokalizacja: Rzeszów

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Budowa Szkoły/Przedszkola

Postautor: Tomek1991 » 24 wrz 2019, 10:33

Pisul dobrze mówi.
Budowanie z myślą o przyszłości jest kompletnie bez sensu, to nie jest rozwój po rzeszowsku.
Wybudowali bez sensu dużą szkołę podstawową na Projektancie, a teraz tam na osiedlu w ogóle nie ma dzieci i szkoła stoi pusta ;)
Tomek1991
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 335
Na forum od: 06 lut 2018, 19:39

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Budowa Szkoły/Przedszkola

Postautor: pixeolo » 24 wrz 2019, 12:16

porteño pisze:Ta szkoła we Wrocławiu jest straszna... Jak ktoś wszystko, co zostało ostatnio wybudowane, z urzędu nazywa nowoczesnym, to nie ma się co dziwić, że w Polsce poziom architektury jest taki, a nie inny. Ja akurat w Holandii otoczony jestem awangardowymi i nowatorskimi bryłami, a te toporne i szare to zazwyczaj spadek z lat siedemdziesiątych czy osiemdziesiątych. A już wrogość do kolorów to jakaś paranoja w ogóle.

Kolor ma swoje miejsce w architekturze. Rozumiem niechęć ale może nie wracajmy do lat 90, kiedy modne były fiolety i pomarańcze (kultowy niemal Jarząbek we Wrocławiu). Nie jest prawdą jakoby wszystko co nowe nazywane było nowoczesnym. Nie jest prawdą jakoby wszystko co szare i prostokątne pochodziło z lat 70-80. Zwyczajnie błędne skojarzenie. Wielka płyta owszem, ale modernizm zaczął się dużo wcześniej. Mamy w Rzeszowie piękne SZARE kamienice w tym stylu z lat 20 i 30.
pixeolo
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 407
Na forum od: 10 lip 2014, 17:00

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Budowa Szkoły/Przedszkola

Postautor: Doniek » 25 wrz 2019, 6:44

porteño pisze:Ta szkoła we Wrocławiu jest straszna... Jak ktoś wszystko, co zostało ostatnio wybudowane, z urzędu nazywa nowoczesnym, to nie ma się co dziwić, że w Polsce poziom architektury jest taki, a nie inny. Ja akurat w Holandii otoczony jestem awangardowymi i nowatorskimi bryłami , a te toporne i szare to zazwyczaj spadek z lat siedemdziesiątych czy osiemdziesiątych. A już wrogość do kolorów to jakaś paranoja w ogóle.

A ja mowie sprawdzam i proszę o przedstawienie zdjęć pastelowej architektury która Cię otacza w Holandii, którą uważasz za nowoczesną. Może się przekonamy i przyklaśniemy takim pomysłom w Rzeszowie, może jeszcze nikt tutaj takiej architektury nie zaserwował i dlatego tak jesteśmy na nie ;)
Doniek
Maniak
Maniak
 
Posty: 1367
Na forum od: 13 mar 2017, 23:32

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Budowa Szkoły/Przedszkola

Postautor: PzD91 » 25 wrz 2019, 13:09

^^
Ja sporo przebywam w Amsterdamie i nie widzę tu żadnej pastelozy, wręcz przeciwnie, wszystko stonowane. Oni mają taką architekturę ponadczasową, że nie wiadomo czy dany budynek jest z tej dekady czy z lat 70-80.
Awatar użytkownika
PzD91
Maniak
Maniak
 
Posty: 1591
Na forum od: 16 lut 2015, 22:04
Lokalizacja: Rzeszów

Re: [ul.Kwiatkowskiego] Budowa Szkoły/Przedszkola

Postautor: pixeolo » 25 wrz 2019, 13:51

Na tzw. "Zachodzie", a jest to widoczne szczególnie w Holandii widać kontynuację stylów architektonicznych. Modernizm przeszedł w styl międzynarodowy, później w neomodernizm. Organiczna architektura koresponduje z dekonstruktywizmem, itp, itd. Holandia akurat szalenie dba o planowanie, nie do pomyślenia jest marnowanie przestrzeni, dlatego zabudowa jest niezwykle racjonalna, uzupełniane są plomby a tereny postindustrialne rewitalizowane. Równolegle toczy się JAKIŚ dyskurs intelektualny wokół architektury. Architekci mają coś do powiedzenia i służą raczej ludziom niż inwestorom. A u nas?

- Modernizm międzywojenny uznawany za niezabytkowy znika pod styropianem i kolorowymi tynkami, w powszechnej świadomości zabytkowe to musi być "zdobne". Tymczasem mija 100 lat od założenia Bauhausu.
- Historyzujący, czy "klasycyzujący" socrealizm był ciężki, toporny ale co zaskakujące, zdobył sympatię Polaków.
- Modernizm powojenny uznawany za brzydki, bo często budynki zwyczajnie są... brudne.
- Modernizm lat 70' i 80' skompromitowany został przez wielką płytę, wypaczając zupełnie idee Corbusiera.
- Postmodernizm wkroczył z kilkudziesięcioletnim opóźnieniem wraz z szalonymi latami 90, z feerią przedziwnych barw i lustrzanych szyb, plastikową stolarką.
- współcześni architekci oprócz kilku pracowni, nie mają w zasadzie nic do powiedzenia oprócz "nasz klient, nasz pan" wyciskając z obiektów absurdalne wskaźniki PUM.
- inwestorzy, którzy mogliby dawać przykład z góry, czyli państwo i samorządy projektuje na zasadzie "100 procent najniższa cena". Skutki ma to opłakane.
pixeolo
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 407
Na forum od: 10 lip 2014, 17:00

PoprzedniaNastępna

Wróć do Inwestycje zrealizowane

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości