[ul. Słowackiego i Króla Kazimierza] Aula Miejska

Aktualności dotyczące rzeszowskich inwestycji.

Re: [ul. Słowackiego i Króla Kazimierza] Aula Miejska

Postautor: foreigner » 18 lis 2023, 20:42

Odbiór społeczny jest negatywny co przy budowli w takim miejscu architekt powinien mieć też na uwadze, Nie spełnia podstawowej funkcji na ten moment: nie jest dla ludzi bo ludzie go odrzucają.

Jednocześnie nie widać żeby jakaś inna koncepcja była jakimś zdecydowanym faworytem ogółu, więc problem nie leży w tym jednym projekcie, tylko jest szerszy, o czym piszę tu od lat. A po tym jak się odpaliłeś w tym wątku, jakbyś się od wczoraj architekturą interesował i nie wiedział co od lat konkursy wygrywa, to widzę że twa wiedza to jedynie przerośnięte ego.

Więc albo miasto zrobi jakiś skromy bufecik co moim zdaniem jest ok, albo miasto chce się bawić w przedsiębiorcę i będzie prowadzić kawiarnię.

Może zrobią taki nieco większy bufecik i będzie pan zadowolony. Taką bufecikokawiarnię :)

konradp pisze:
foreigner pisze:Galeria sztuki w podziemiach ? Czy to jest innowacja jakaś ?

Jakby to była pierwsza taka. W galeriach nie są potrzebne okna, a długotrwałe nasłonecznienie źle wpływa na eksponaty.

Obejrzałem materiał. To była jedyna praca która dała tą galerię pod ziemią, więc nic dziwnego że o tym powiedziano. A czy to było podniecanie się to już sprawa twoich odczuć.

Hmm, jak zwykle 01 rozumiesz słowa. Gdyby architekt zwycięzkiej pracy lubował się w historycznej zabudowie to wyczułby, że modernistyczna bryła w takiej formię jaką zaproponował trochę nie pasuje.

Bo bełkot piszesz wiec ciężko zrozumiec o co ci chodzi. Celem architekta z Warszawy było wygranie nagrody i pieniędzy i zrealizowanie budynku, nie zadowolenie twych osobistych odczuć (ani odczuć ogółu). Więc wszystko dobrze wyczuł (zwłaszcza co kręci speców z SARP) i cel osiągnął, a to czy się lubuje w historycznej zabudowie nie ma nic do rzeczy. Znowu - problem nie leży w jakimś pojedynczym architekcie.
I jako że werdykt zapadł jednogłośnie i już podano że nie było potrzeby wprowadzania żadnych poprawek do projektu, to są małe szanse na zmiany. Najwyraźniej brak ci kwalifikacji jeśli chcesz coś zmieniać :roll:
I gdyby autor pracy którą uważasz za lepszą lubował się w historycznej zabudowie to wyczułby żeby nie dawać ślepej ściany wszędzie na piętrze, a na parterze wielkich przeszkleń. Dlatego zwycięska praca bardziej pasuje do miejsca niż projekt który faworyzujesz. Widać to dobrze na poniższym obrazku. Projekt dobrze wpisuje się w rytm sąsiednich kamienic. (regularne okna na obu piętrach). Kolor też podobny.
aula.jpg
aula.jpg (57.48 KiB) Przeglądany 1224 razy


Ja nie jestem zadowolony z wyboru ale to nie jest najgorsza propozycja. Najgorsze jest w niej wpisywanie się w gusta społeczności architektów czymś co już od dawna jest wtórne, żebrając wręcz o zauważenie Rzeszowa na tym polu (co ratusz całkiem otwarcie werbalizuje).

W dalszej części zdania jasno jest opisane, że chodzi mi o wizki wnętrz bo inne koncepje je mają a zwycięska praca tego nie ma i moim zdaniem jest to trochę nieuczciwe.

Cóż, po tym co przeczytałem nie mam wątpliwości, że znasz się na ogniskowych tak dobrze jak na kwestii wizek w konkursach architektonicznych.

Chodziło o to, że jest ogólnodostępny dla mieszkańców wg. słów jury konkursowego. Jest niedostępny z poziomu ulic słowackiego i kazimierza.

Jest dostępny od Kazimierza. Nie wiem coś się tak nagle zafiksował na dostępności budynku. Taki mały budynek nie musi mieć wejść od 3 stron ani być dostępny jak stodoła (podobnie jak nie są pobliskie kamienice). Tym bardziej, że aula przez większość czasu będzie stała pusta, a galeria też nie będzie przyciągać nie wiadomo jakich tłumów.

Jeśli nie rozumiesz skrótów myślowych to napisz PW to ci wytłumaczę.

Lepiej kup sobie słownik :) Nie ma takiego słowa 'merytoryka'.
foreigner
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 467
Na forum od: 06 gru 2014, 17:12

Re: [ul. Słowackiego i Króla Kazimierza] Aula Miejska

Postautor: pisul » 19 lis 2023, 0:09

Rośnie liczba osób niezadowolonych którym budynek się nie podoba.


Było:

Obrazek


Jest:

Obrazek
źródło: https://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,3 ... entsAnchor



Ciekawe czy ratusz/prezydent weźmie pod uwagę miażdżącą liczbę negatywnych głosów i zapadnie decyzja o porzuceniu pomysłu budowy budynku w tej formie? Przypomnę że pan Fijołek w swojej kampanii kilkukrotnie mówił że będzie kierował się głosem mieszkańców i nie będzie działał wbrew opini publicznej. Chodziło oczywiście o wydawanie pozwoleń budowlanych deweloperom.
No ciekawe czy tylko chodziło o blokowanie mieszkaniówki prywatnym firmom czy te zapewnienia z kampanii będą odnosić się również i do pomysłów samego ratusza?
Ostatnio zmieniony 19 lis 2023, 0:21 przez pisul, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
pisul
VIP
VIP
 
Posty: 9311
Na forum od: 27 cze 2014, 21:40

Re: [ul. Słowackiego i Króla Kazimierza] Aula Miejska

Postautor: PanKrzychu » 19 lis 2023, 0:21

Polecam oprócz forum wyrażać opinie przede wszystkim pod wpisami na FB i Twitterze. Trzeba pokazać zadufanym w sobie samych SARPowcach, że architektura powinna być przede wszystkim dla ludzi, a nie dla "architektów".
PanKrzychu
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 340
Na forum od: 07 paź 2021, 0:57

Re: [ul. Słowackiego i Króla Kazimierza] Aula Miejska

Postautor: Reequss » 19 lis 2023, 11:16

"'Ciekawe czy ratusz/prezydent weźmie pod uwagę miażdżącą liczbę negatywnych głosów i zapadnie decyzja o porzuceniu pomysłu budowy budynku w tej formie? Przypomnę że pan Fijołek w swojej kampanii kilkukrotnie mówił że będzie kierował się głosem mieszkańców i nie będzie działał wbrew opini publicznej. Chodziło oczywiście o wydawanie pozwoleń budowlanych deweloperom.
No ciekawe czy tylko chodziło o blokowanie mieszkaniówki prywatnym firmom czy te zapewnienia z kampanii będą odnosić się również i do pomysłów samego ratusza?"

Miejmy nadzieje, że "wygrany" projekt nie będzie realizowany jest po prostu paskudny :geek:
Reequss
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 46
Na forum od: 06 sty 2018, 13:42

Re: [ul. Słowackiego i Króla Kazimierza] Aula Miejska

Postautor: konradp » 19 lis 2023, 15:16

Zacznę od dygresji. Rozmowę z tobą porównałbym do takiej sytuacji. Jest osoba które chce dyskutować o ustroju państwa przedstawiając swe "przenikliwe" spostrzeżenia na bazie tego co widzi dokoła. Nie znając klasyków takich jak Platon, Tocqueville, Hobbes itd. obserwuje zależności których genezy nie rozumie, ale efekt Dunniga-Krugera ( po internetowej wiedzy ) pozwala mu bez skrępowania dyskutować z każdym nawet tymi którzy łatwo ich logikę chłopskiego rozumu mogą obnażyć. Oczywiście jak ślepej kurze ziarno uda się trafne spostrzeżenia zauważyć ale schodząć głębiej dyskusja polega na ciągłym debunkowaniu i w sumie edukowaniu rozmówcy w podstawowych pojęciach. Inaczej wygląda rozmowa osób posiadających background, bo nie muszą tracić czasu na takie rzeczy.


Jednocześnie nie widać żeby jakaś inna koncepcja była jakimś zdecydowanym faworytem ogółu, więc problem nie leży w tym jednym projekcie, tylko jest szerszy, o czym piszę tu od lat. A po tym jak się odpaliłeś w tym wątku, jakbyś się od wczoraj architekturą interesował i nie wiedział co od lat konkursy wygrywa, to widzę że twa wiedza to jedynie przerośnięte ego.

Widzisz zależności których nie ma. Widzisz wzory, metodykę działania niczym osoba z autyzmem. Nie ma, żadnego spisku, każdy projekt jest inny i tobie z pozoru wydają się podobne bo redukujesz architekturę do prostackiej formy wizualnej. Dodatkowo zawsze dochodzi kontekst miejsca więc o czym ty piszesz? Rozróżniasz tylko podstawowe kolory i twierdzisz, że wyłącznie czerwone wygrywa.
Akurat ja nie muszę nic udowadniać lakiom z internetów w przeciwieństwie do wannabe znawców architektury z na podstawie artykułów z internetu.

Może zrobią taki nieco większy bufecik i będzie pan zadowolony. Taką bufecikokawiarnię :)
A może jeszcze kebap? Co się będziemy ograniczać za publiczne pieniądze.

Obejrzałem materiał. To była jedyna praca która dała tą galerię pod ziemią, więc nic dziwnego że o tym powiedziano. A czy to było podniecanie się to już sprawa twoich odczuć.
Taką samą sprawą odczuć jest twoja interpretacja, że nie podniecano się tym faktem.

Celem architekta z Warszawy było wygranie nagrody i pieniędzy i zrealizowanie budynku, nie zadowolenie twych osobistych odczuć (ani odczuć ogółu).
Buahahahaa. Tak może powiedzieć tylko osoba która nigdy nie miała do czynienia z architekturą. Zawsze celem jest realizacja budynku. Szczególnie w takich konkursach. Architekt mógłby trzaskać mieszkaniówkę i nie przejmować się jakimiś konkursikami gdzie nie wiadomo czy wygra. Nie znasz środowiska to się nie wypowiadaj. Poza tym kolejny raz wychodzi twoje dyletanctwo. Odbiór społeczny architektury jest jak najbardziej ważnym elementem i jest poruszany akademicko jak i stanowi żywą dyskusję między architektami. To jest bardzo ważny czynnik przy projektowaniu budynków użyteczności publicznej. Ignoranci mogą tylko twierdzić inaczej. Są prace naukowe na ten temat. Zresztą przekonasz się niedługo sam jak KF wrzuci to do szuflady z obawy przed wyborami.
Przyznaj się, pewnie jesteś po budownictwie lub innych pochodnym kierunku co? Bardzo podobne podejście (płytkie) do rozmów o architekturze.

I jako że werdykt zapadł jednogłośnie i już podano że nie było potrzeby wprowadzania żadnych poprawek do projektu, to są małe szanse na zmiany. Najwyraźniej brak ci kwalifikacji jeśli chcesz coś zmieniać :roll:
Wytłuściłeś "nie było potrzeby". Czyżbyś twierdził, że jury było w kontakcie z uczestnikami konkursu i pomagali im niejako coś tam zmieniać? Czy ty w ogóle wiesz jak wygląda uczestnictwo w takim konkursie?


I gdyby autor pracy którą uważasz za lepszą lubował się w historycznej zabudowie to wyczułby żeby nie dawać ślepej ściany wszędzie na piętrze, a na parterze wielkich przeszkleń. Dlatego zwycięska praca bardziej pasuje do miejsca niż projekt który faworyzujesz. Widać to dobrze na poniższym obrazku.
aula.jpg
Uważam za lepszą, w pewnym obszarze pod pewnymi warunkami. Irytujące jest, że oczywiste sprawy trzeba tłumaczyć ale dobra. Jeśli przyjmiemy założenie, że chcemy mieć salkę koncertową która jest super funkcjonalna i dobra akustycznie kosztem to praca nr3 jest najlepsza. jak sam stwierdziłeś "tym bardziej, że aula przez większość czasu będzie stała pusta" to właśnie ta praca najlepiej wpisuje się w to założenie bo zwycięska praca posiadając przestrzeń otwartą na parterze będzie magazynem pustego powietrza a autor nie zaproponował co się tam znajdzie.
żeby nie dawać ślepej ściany wszędzie na piętrze, a na parterze wielkich przeszkleń

Nie dalej jak post wcześniej Kapitanie oczywistość tłumaczyłeś dlaczego w galeriach nie stosuje się przeszkleń. Jest to konsekwencja wcześniejszej deycyzji lokalizacji salki koncertowej i umieszczeniem galerii na piętrze. Inaczej tego się na da zrobić. Zawsze jest pytanie co chcemy osiągnąć. Uważam, że projekt jest trochę lżejszy niż zwycięski ale tak samo generalnie nie pasuje. Tylko jest to w tym wypadku akurat jasne, dlaczego taki pudełkowaty kształt. Zwycięska praca nie jest pudełkowata i wydaje się cięższa więc coś tutaj spartolono.
Projekt dobrze wpisuje się w rytm sąsiednich kamienic. (regularne okna na obu piętrach). Kolor też podobny.

Rytm to tylko składowa narzędzi projektowania architektonicznego. Kolumny po prostu są za ciężkie i nie mają odniesienia przez co budynek wydaje się jakby wylądował z epoki włoskiego modernizmu na sterydach. Zaproponowanie takiej formy jest w sumie manifestacją pewnych poglądów co jest czytelne dla osób które wiedzą jak wygląda proces projektowania architektonicznego.

Ja nie jestem zadowolony z wyboru ale to nie jest najgorsza propozycja. Najgorsze jest w niej wpisywanie się w gusta społeczności architektów czymś co już od dawna jest wtórne, żebrając wręcz o zauważenie Rzeszowa na tym polu (co ratusz całkiem otwarcie werbalizuje).
KF jest takim samym kabotynem jak TF. Taka sama akcja jak z kładką. A później frazesy frazesy frazesy.

Cóż, po tym co przeczytałem nie mam wątpliwości, że znasz się na ogniskowych tak dobrze jak na kwestii wizek w konkursach architektonicznych.
Co ma piernik do wiatraka?

Jest dostępny od Kazimierza.

Tymi wąziutkimi schodeczkami ? Słyszałeś coś takiego jak "bariera architektoniczna" ?

Nie wiem coś się tak nagle zafiksował na dostępności budynku. Taki mały budynek nie musi mieć wejść od 3 stron ani być dostępny jak stodoła (podobnie jak nie są pobliskie kamienice).

To, że pobliskie kamienice nie są tak dostępne to argument tak głupi, że aż nie wierzę. To może skopiujmy kamienice w tym miejscu hę?
W ideii budynek ma być forum miejskim więc odgradzanie się od głównych ciągów pieszych jest wiadomością, że jest to tylko pusty frazes. W sumie to bydynek rodzi pytanie czy w ogóle można do niego wejść bo nie jest to oczywiste.

Budynek musi prześć lifting zewnętrzny aby był zaakceptowany społecznie. Jak koncepcja funkcjonalnie ma dobre pomysły to forma pozostawia wiele do życzenia. Można powiedzieć, że tutaj literalnie zastosowano podejście, że forma pochodzi z funkcji. Architekt biorąc udział w konkursie gdzie działka zlokalizowana w takim ważnym dla Rzeszowa miejscu, powinien wiedzieć, że odbiór społeczny tutaj jest bardzo ważny. To są delikatne sprawy.

Lepiej kup sobie słownik :) Nie ma takiego słowa 'merytoryka'.
Słowo istnieje skoro jest używane potocznie. Wyrżnąłeś jak łysy grzywką o kant stołu.
Awatar użytkownika
konradp
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 928
Na forum od: 24 sty 2018, 17:28

Re: [ul. Słowackiego i Króla Kazimierza] Aula Miejska

Postautor: gustawtrzmiel » 19 lis 2023, 15:58

Jak to jest, że na szpitalu musieli dorobić daszki a tutaj obok samego ratusza nie trzeba, byle kloca można dostawić do kamienic w rynku?
gustawtrzmiel
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 377
Na forum od: 16 paź 2014, 16:06
Lokalizacja: Rzeszów

Re: [ul. Słowackiego i Króla Kazimierza] Aula Miejska

Postautor: foreigner » 19 lis 2023, 16:59

Poprzednim już postem zakończyłem dyskusję z tobą. Widzę że jesteś mentalnym dzieciakiem który może tak bez końca, byle powiedzieć 'zakończyłem'. Tym bardziej że w ostatnim poscie w zasadzie nie ma nic do odniesienia się bo przechodzisz na swoj typowy slowotok. Powracają spiski, za chwilę będą pewnie płaskoziemcy. Pierwszy akapit to już w ogóle kosmos. Powrzucaj jeszcze trochę wiecej anglicyzmów i parę nazwisk żeby ludzie myśleli jaki ty mądry jesteś. Dawaj to gdzieś na koniec posta pod kreską jak już musisz bo się nawet nie chce przedzierać przez to.

Wytłuściłem "nie było potrzeby zmieniać projektu" żebyś w odpowiedzi nie zaczął pisać np. że brak decyzji o dodatkowym, jak ty to piszesz, "liftingu" to kwestia organizacji konkursu czy czegoś innego. To jakie ty dziwne teorie wysnułeś z mojego wytłuszczenia (nawet nie rozumiem o co ci tam chodzilo i nie bede probowal) jest tylko kolejnym dowodem ze szkoda czasu.
foreigner
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 467
Na forum od: 06 gru 2014, 17:12

Re: [ul. Słowackiego i Króla Kazimierza] Aula Miejska

Postautor: konradp » 19 lis 2023, 17:35

Odniosłem się prawie do każdego twojego zdania. Problem jest w tym, że to co piszesz jest wtórne i może nie masz świadomości jakie bzdury wypisujesz gdzieniegdzie.
Nie moją winą jest, że nie znasz klasyków myśli politycznej. Potraktuj to jako edukację. Nie ma co się obrażać. Dlaczego czujesz się gorzej przez to?

Jakie spiski Panie. Spiskiem są twoje obserwacje dot. konkursów arch. i rzekome wybieranie zwycięzców wg. klucza.
Już ci tłumaczyłem, że z tym rzekomym celowym wybraniem tej koncepcji to sobie kpiny robiłem, taki mam styl.

Jeśli nie chce ci się przedzierać to proszę scrolluj, nie czytaj, nie odpowiadaj whatever. Nie masz kompetencji, słuszności ani nawet możliwości aby mówić mi co mam robić lub nie. Słoma z butów wystaje.

Wytłuściłem "nie było potrzeby zmieniać projektu" żebyś w odpowiedzi nie zaczął pisać że brak ewentualnego "liftingu" to kwestia tego że konkurs był jednoetapowy.
Łooo kurde, jest jeszcze gorzej. Ty naprawdę w ogóle nie masz pojęcia jak to wszystko wygląda. Oczywistym jest, że lifting może jeszcze ta koncepcja przejść ze względu na to jaki był odzew społeczny. Jeśli ratusz się dogada co do sporządzenia dokumentacji to dopiero teraz rozpoczną się prace nad projektem budowlanym i tylko od architekta i władz miasta zależy czy będą chcieli dokonać jakichś zmian. Mogą zignorować ale wtedy KF powinien się liczyć, z opinią wyborców. Wygranie konkursu wcale nie oznacza po
1. Że zwycięzca wejdzie do realizacji co jest bardzo częste
2.Że powstanie w formie 1:1 z nadesłanego projektu.
Deklarujesz się na wielkiego obserwatora konkursów arch. tylko jak przychodzi co do czego to wykładasz się na szczegółach.
Rozwinę ten niezwykle ciekawy sposób myślenia:
" JURY: Nie było potrzeby zmieniać projektu. PYTAJĄCY: A mogliście to zrobić? JURY: Nie. Konkurs jest jednoetapowy."

W sumie to może być mem który załączam.

I proszę Państwa wisienka na torcie samozaorania:
foreigner pisze:Widzę że jesteś mentalnym dzieciakiem który może tak bez końca, żeby móc powiedzieć 'zakończyłem'

Jedno zdanie wcześniej:
foreigner pisze:Poprzednim już postem zakończyłem dyskusję z tobą

I kto ma przerośnięte ego?

P.S. No to jak, skończyłeś to budownictwo lub pochodne czy nie :D ?
Załączniki
86kgsz.jpg
86kgsz.jpg (57.91 KiB) Przeglądany 1016 razy
Awatar użytkownika
konradp
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 928
Na forum od: 24 sty 2018, 17:28

Re: [ul. Słowackiego i Króla Kazimierza] Aula Miejska

Postautor: foreigner » 19 lis 2023, 18:41

P.S. No to jak, skończyłeś to budownictwo lub pochodne czy nie

Skończyłem. Przejrzałeś mnie. Ale mam znajomych po architekturze więc bardzo chcę czuć się ważny, musisz mi wybaczyć ;)
P.S. Może zawiadom kogoś że konkurs był nieuczciwy bo wizki nie te. Może przynajmniej zrobią ten lifting.
foreigner
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 467
Na forum od: 06 gru 2014, 17:12

Re: [ul. Słowackiego i Króla Kazimierza] Aula Miejska

Postautor: konradp » 19 lis 2023, 19:17

foreigner pisze:
P.S. Może zawiadom kogoś że konkurs był nieuczciwy bo wizki nie te. Może przynajmniej zrobią ten lifting.

Było to nieuczciwe w sensie, że większość prac proponowała rozwiązania we wnętrzach a zwycięska praca zostawiała to w sferze domysłu. Nieuczciwe jest wg. mnie ocenianie tego jakby nie miało to znaczenia. Możliwe, że zaproponowanie rozwiązań wnętrza zmieniłoby odbiór jury na niekorzyść tej pracy, kto wie. To jest tylko moja opinia. Krytykuje tylko podejście jury. Nic to w sumie nie zmienia. Gdybym ja to oceniał to brałbym to pod uwagę po prostu. Może się ktoś nie zgodzić, jego sprawa.

Skończyłem. Przejrzałeś mnie. Ale mam znajomych po architekturze więc bardzo chcę czuć się ważny, musisz mi wybaczyć

Zazwyczaj jest odwrotnie. Zazwyczaj można spotkać traktowanie tej dziedziny jako coś o wiele łatwiejszego i bardziej błahego co pokazuje petycja "Budowlańców" aby nadać im uprawnienia do projektowania architektury w pełnym wymiarze. Takie dziwne podejście, że jak się zna ten sam program do rysowania to po co są architekci? (Chociaż jak widzę radosną twórczość architektów to zastanawiam się czy by się cokolwiek zmieniło.) A zarazem, niektórzy mają taki dziwny kompleks, bo uwierzyli chyba, że bycie architektem to jakiś prestiż czy coś ( to bzdura). To mnie zawsze bawi. Kompleks wymieszany z pogardą.
Awatar użytkownika
konradp
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 928
Na forum od: 24 sty 2018, 17:28

PoprzedniaNastępna

Wróć do Newsy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości