autor: pjw » 06 sty 2025, 1:02
Nie wrzucałbym mieszkaniówki do jednego wora z konsumpcją, rozrywką czy ofertą kulturalną.
Człowiek gdzieś mieszkać musi (w naszym kręgu kulturalnym znaczy to tyle co mieć takie lokum na własność).
Świadomość konsumenta w tym przypadku to inna bajka.
Poza tym patodeweloperka to nie tylko Rzeszów, ta praktykowana jest też w innych miastach... i nie tylko w Polsce.
Natomiast do kina, ślizgawkę, kawę czy gokarty iść możesz lub nie.
Jeśli ktoś jest w stanie stworzyć dobry produkt to nie ma możliwości, żeby nie ustawiały się kolejki.
Jeśli produkt jest dobry, to jest zainteresowanie. A jeśli jest kiepski, to albo zainteresowanie żadne, albo znikome (wybierane jest tylko tak jak napisałem z braku alternatyw lokalnie lub konieczność dojazdu gdzie indziej).
Zmierzam do tego, że kiepski produkt jest w stanie rozpoznać w większości przypadków nawet początkujący. Widzi mankamenty i korzysta rzadko lub nie wraca wcale.
Bardziej wybredny / wymagający tym bardziej.
Ostatnio zmieniony 06 sty 2025, 1:23 przez
pjw, łącznie zmieniany 1 raz