<- święta racja, zapomniałeś dopisać, że dotyczyćMiejscem domków jednorodzinnych powinny być jedynie przedmieścia lub wieś
to powinno nowych domów jakie ma to odniesienie do ludzi którzy budowali się w tym rejonie kiedy właśnie był on uznany za przedmieścia?
(Jeszcze do 2000 roku przy ulicy Zielonej pasły się zwierzęta gospodarskie).
U nas zakłada się i jest to założenie błędne że jak już są domki jednorodzinne to nie powinno się stawiać nic wyższego obokJakaś chora utopia a bardziej spaczona mentalność ludzi urodzonych jeszcze w PRLu. U mnie to wywołuje jedynie uśmiech politowania.
Zajechało to trochę gadką dewelopera. Czyli jak ludzie protestują przeciwko czemuś co będzie miało realny wpływ na ich komfort życia
to jest to dla Ciebie spaczona mentalność? To co Twoim zdaniem powinni zrobić? Kupić działkę na przedmieściach lub na wsi, żeby po jakimś czasie powtórzyć cykl?
Rozumiem, dobra lokalizacja ale czy postawienie szeregówek lub zabudowy jak przy ul. Grabskiego nie wyglądałoby lepiej? I to nie dotyczy tylko tego przykładu lecz całego Rzeszowa, niska zabudowa "zmruż oczy" powstaje blok.
Bądź co bądź lokalizacja jest fenomenalna i dobra sprzedaż mieszkań nie powinna dziwić.Na tym przykładzie nie widzę żadnego problemu. Prawidłowo wykorzystana działka budowlana w mieście. Wręcz wzorcowo co ma zresztą przełożenie na dobrą sprzedaż mieszkań
Co do linków, powiedz mi proszę czy przeczytałeś całe artykuły czy tylko sugerowałeś się nagłówkami
