pisul pisze:To szantaż i wywłaszczenie. A media robią winnego z właściciela działki. Ani jednego zdania dlaczego nikt nie pomyślał jak będzie z dojazdem. Kto i po co wybrał taką dziwną lokalizację?
Lokalizacja była naturalna i Kwadrat Kultury powstał na miejskiej działce. Po co tam dojazd? Dojście było przez tereny miejskie. To przecież deweloper wszedł kilka lat temu w dziwnych okolicznościach w posiadanie działki otaczającej (niegdyś wywłaszczonej i zwróconej właścicielom) i kiedy coś mu się nie spodobało zaczął miasto szantażować stawiając płot. Nikt z miasta chyba nie mógł przewidzieć wcześniej takiego obrotu sprawy. Zresztą wywłaszczenie tej działki to obecnie chyba jedyne rozsądne wyjście. Nikt normalny nie wydałby tam i tak żadnej zgody na budowę, są to tereny zielone tuż nad rzeką i zapewne od początku celem dewelopera było wykorzystanie działki jako elementu nacisku na miasto, czy to do zamiany za inne grunty, czy do innych celów.