autor: foreigner » 03 lip 2015, 23:25
>> A ile w całym 2014 roku oddanych mieszkań? Niecałe 1000 sztuk? A tu przez pół roku przybyło prawie 4 tyś...
No tak, ale z tego co przytaczasz wynika że:
W okresie styczeń-kwiecień 2014 zameldowało się ok. 3078 nowych mieszkańców.
Jednak wzrost liczby zameldowanych między 2013 a 2014 wyniósł tylko 1795.
A więc zapewne też sporo się wymeldowuje.
Czy to nie nadinterpretacja w takim razie, że przez pół roku przybyło prawie 4 tys. ?
Poza tym czy dynamika tego przyrostu nie jest mocno ujemna ?
2013 - 184 102
2014 - 185 897
połowa 2015 - 186 211
Żeby utrzymać poprzedni wzrost, w tym roku trzeba by osiągnąć 187 700 zameldowanych, a więc jeszcze jakieś 1500. Tymczasem na razie, w porównaniu z 2014 jest wzrost o jakieś 300.
I jeszcze jedno. Meldują się w Rzeszowie w znacznej części ludzie którzy już tu mieszkają. Zresztą nawet w tym tekście pisze, że nagrodzeni to "ludzie, którzy do Rzeszowa przeprowadzili się na studia, a teraz w mieście pracują". A więc oni już tu byli, mieszkali, pracowali, wydawali pieniądze. Tylko kwestia meldunku i podatków. Natomiast ludzie którzy się wymeldowują to albo właśnie autentycznie się wyprowadzają albo już dawno ich tam nie ma. Część się wynosi do okolicznych wiosek a część niestety dalej.
A może przy wydawaniu pieniędzy można położyć większy akcent na inne rzeczy niż kładki, monoraile, mieszkaniówka i osiągnąć jeszcze szybszy rozrost zarówno ludności jak i kasy miejskiej. Np. Mój brat wykształcił się jako programista w Rzeszowie i już od dawna pracuje w Krakowie bo w Rzeszowie to tylko mógł zaczynać skręcając kompy u jakiegoś prywaciarza w firmie rodzinnej. Nawet nie kwestią są zarobki ile zupełny brak różnych możliwości w Rzeszowie.