Arrival pisze:@ponteno: Też latam budżetowo, lubię ten sport, ale stary... błądzisz
. Brniesz w tę swoją teorię o sprawdzaniu cen parkingów. Obracam się dość mocno wśród braci podróżniczej i NIKT nigdy nie zastanawia się nad tym kosztem.
Każdy zakłada, że parking ileś tam kosztuje i to jest koszt nie do uniknięcia praktycznie wszędzie. Przez lata Rzeszów był wyjątkiem bo wszystkie inne lotniska miały płatne parkingi. Widziałeś te tłumy ludzi z Krakowa, Katowic czy Warszawy oblegające Jasionkę ze względu na tani parking? No właśnie.
To prędzej Ty brniesz w zaparte o jakichś tłumach. Nigdzie nie twierdziłem, że brak opłaty za parking je przyciąga, lecz jest dodatkowym atutem lotniska, bo właśnie dlatego, że "wszystkie inne lotniska miały płatne parkingi", czymś pozytywnym się wyróżnialiśmy i ludzie, którzy do wylotu kilka lotnisk rozważali (tacy jak ja), mogli właśnie wybrać ten zapomniany i nieturystyczny Rzeszów. Poza tym też nie doczytałeś, że pisałem głównie o ludziach mających podobną odległość do kilku lotnisk, więc logicznie mieszkańcy Warszawy, Krakowa i Katowic odpadają. Da się to bardziej łopatologicznie wyłożyć?
A na koniec, to "budżetowo" latać się nie da, nie ten przysłówek.
Kacu pisze:porteño pisze:Kacu pisze:A może już się nie da. Może zarząd lotniska dostawał sygnały o problemach z parkowaniem od pasażerów, a jak zostało zauważony wyżej - parking był non-stop zastawiony przez gości G2A Areny czy pracowników pobliskich zakładów. Ostatniego zdania nawet nie skomentuję, bo brak na to słów
Nikt Cię o komentarz nie prosił Proste rozwiązanie - parking rozbudować, żeby każdy mógł się zmieścić. Parkingi są dla ludzi, głupotą jest rozgraniczanie na tylko i wyłącznie pasażerów, pracowników tej czy tamtej firmy. Większy ruch w strefie to korzyść dla wszystkich podmiotów, które tam są zlokalizowane, a także dla miasta.
Kacu pisze:Jak nie stać Cię na parking, to jedź komunikacją miejską.
Komunikacją miejską z okolic Sandomierza, Gorlic, Tarnowa?
Jak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, to się nie wypowiadaj. Wyraźnie napisałem, że chodzi mi głównie o mieszkańców regionów oddalonych od lotnisk, którzy rozważają wylot z różnych lotnisk, a tak czy siak na dojazd do nich samochodem są skazani.
Nie tobie decydować o moim prawie do wypowiadania się, więc daruj sobie te teksty o czytaniu ze zrozumieniem itd. Jesteśmy na publicznym forum, więc skoro ty możesz publikować swoje bajdurzenie, kto inny może je skomentować.
Jak ktoś jest "skazany" na dojazd samochodem na lotnisko, to po prostu wlicza parking do całego kosztu przejazdu. Mając naprawdę ograniczony budżet to nie jedziesz swoim samochodem, tylko szukasz oszczędności na każdym kroku - i da się to zrobić nawet mieszkajac w okolicach Sandomierza, Gorlic, Tarnowa. Wystarczy wybraź podróż busem; jest to na pewno mniej komfortowe niż własnym samochodem, ale korzystniejsze, jeśli głównym kryterium jest niska cena - co tak skrzętnie podkreślasz w swoich postach.
To ty sobie daruj pretensjonalne "komentarze" o tym, że czegoś nawet nie skomentujesz, a skoro to forum publiczne, to i mnie wolno na to zareagować, a nawet i pouczać każdego dyskutanta, który przekręca moje słowa i wyciąga z nich absurdalne wnioski.
Nikt nie wlicza darmowego parkingu do kosztów podróży, więc jeśli nie trzeba było do doliczać, to cała opcja wyjazdu akurat z Jasionki stawała się atrakcyjniejsza. A autobusy z małych miasteczek do Jasionki? Powodzenia, dodatkowy dzień na dojazdy, zwłaszcza na poranne wyloty. Genialny pomysł, nie ma co!