[ul. Sikorskiego/Podkarpacka] Obwodnica Południowa

Informacje o nowych projektach drogowych i komunikacji.

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: Adamerio » 17 sty 2019, 16:32

Jednym z powodów braku rozpoczęcia wydawania pozwolenia na budowę obwodnicy były protesty ekologów. – 8 stycznia br. Naczelny Sąd Administracyjny odrzucił skargę organizacji ekologicznej. Przygotowujemy się do wystąpienia o nową decyzję środowiskową. Kompletujemy dokumenty, prowadzone są badania w terenie – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Badania dotyczą przyrody.


http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34 ... ERU-uMnN74
Awatar użytkownika
Adamerio
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 653
Na forum od: 30 sie 2016, 11:06
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: bogdanoo » 20 mar 2019, 10:05

http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34 ... iowej.html
Jaka część chronionych lasów łęgowych musi zostać wycięta i jak miasto zamierza przeprowadzać inwentaryzację przyrodniczą? To dwa z 38 zagadnień, które miasto musi poprawić w swojej decyzji środowiskowej dotyczącej budowy obwodnicy południowej Rzeszowa. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska dała miastu czas do 21 października. - Już nad tym pracujemy - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Obwodnica południowa Rzeszowa to kluczowa inwestycja dla miasta, która pozwoli na odciążenie ulic z ruchu drogowego. Przygotowania do jej budowy trwają już od kilku lat.

W 2017 roku Podkarpacki Urząd Wojewódzki nie wydał wymaganego zezwolenia i Rzeszów stracił szanse na wielomilionowa dotację – ponad 270 mln zł.
Do akcji weszli ekolodzy

Inwestycja oddaliła się w czasie. Dodatkowo została opóźniona protestami organizacji ekologicznych. Sprawa trafiła do SKO, która nakazała powtórzenie prac nad decyzją środowiskową.

Obwodnica ma łączyć ul. Podkarpacką z al. Sikorskiego. Będzie miała długość 5,7 km. Konieczna jest budowa mostu nad rzeszowskim zalewem na Wisłoku oraz jego rozlewiskami. Most ma mieć długość około kilometra.

Miasto przygotowało nową dokumentację decyzji środowiskowej. Została ona przekazania do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska do zaopiniowania.

ekolodzy znowu w akcji
co za...
Awatar użytkownika
bogdanoo
Maniak
Maniak
 
Posty: 1315
Na forum od: 25 lis 2017, 21:32

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: Frodo907 » 20 mar 2019, 10:28

A ja mam takie pytanie, jak fachowo można zrobić ekspertyzę środowiskową w ciągu kilku miesięcy?
Co z gatunkami migrującymi korzystającymi chwilowo z zbiornika, lub takich co spędzają tylko lato lub zimę na zbiorniku?
Czy nie trochę tak jakby lekarz wydawał opinię układzie oddechowym mając tylko rtg jednego płuca?

I jeszcze wspomnę ponad kilometrowy most nad rzeką co ma w porywach 40 metrów szerokości, oj ktoś tu ma taki kompleks mniejszości że Napoleon w kapeluszu się chowa.
Obrazek
Awatar użytkownika
Frodo907
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 879
Na forum od: 08 lip 2015, 19:35
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: pisul » 20 mar 2019, 13:59

Frodo nie bądz dziecko. Tu nie chodzi przecież o ekspertyzę środowiskową.
Gdy za pierwszym razem nam zablokowano obwodnicę to w Warszawie mimo problemów z ekologami wycieli spory kawał lasu, żabki i sarenki nie przeszkadzały w przyłożeniu pieczątki i tam już kończą ich obwodnicę biegnącą przez Wisłę.



Starania Ferenca o budowę obwodnicy i uzyskiwanie pozwoleń u pisowskiego urzędnika przypomina już skecz z kabaretu:





Przecież pis nie może ot tak wprost powiedzieć Ferenc uwalimy Ci twój pomysł. No to wymyślili ekologię. Raz zablokowała pisowska wojewoda Leniart a teraz słuchajcie Rzeszów dostał czas!!! A urzędnikiem ze skeczu będzie tym razem Wojciech Wdowik były wójt Świlczy któremu pracę w RDOŚ załatwił nie kto inny tylko pis. A tak pięknie pomnożyli sztuczne problemy że już wiecie jaka będzie decyzja dokładnie jak w skeczu w pażdzierniku :lol:


A robi się dokładnie jak w skeczu- "pan przyjdzie w październiku, ale od razu mówię można nie znaczy że się da":

... Jaka część chronionych lasów łęgowych musi zostać wycięta i jak miasto zamierza przeprowadzać inwentaryzację przyrodniczą?
To dwa z 38 zagadnień, które miasto musi poprawić w swojej decyzji środowiskowej dotyczącej budowy obwodnicy południowej Rzeszowa. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska dała miastu czas do 21 października ...

źródło: http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34 ... iowej.html
Awatar użytkownika
pisul
VIP
VIP
 
Posty: 8535
Na forum od: 27 cze 2014, 21:40

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: Doniek » 21 mar 2019, 8:14

Czyli wychodzi na to, że jednym wspólnym mianownikiem, problemów z obwodnica i nie tylko jest jaśnie nam panujący. Po obstawieniu stołka przez kogoś ze swoich da się wszystko :) Szkoda dla miasta, że PIS wystawił takiego kiepskiego kandydata w ostatnich wyborach.
Doniek
Maniak
Maniak
 
Posty: 1355
Na forum od: 13 mar 2017, 23:32

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: bezczas » 21 mar 2019, 11:17

Wspólny mianownik problemów z obwodnicą to walka polityczna. Władcy Wszechpolski nigdy nie myślą o tym aby zrobić coś dla ludzi, tylko o tym aby zrobić dobrze sobie. Liczy się tylko władza i kasa.
Szkodą dla miasta nie jest to, że PIS wystawił słabego kandydata, szkodą jest to, że PIS celowo uwala inwestycję.
bezczas
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 75
Na forum od: 26 kwie 2016, 8:37

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: ekonomista » 21 mar 2019, 13:16

Rzeczywiście wielkim skandalem jest to, że ktoś CELOWO działa zgodnie z prawem, zmiast przymykać oko na tych których prawo nie interesuje...
ekonomista
Bywalec+
Bywalec+
 
Posty: 112
Na forum od: 01 sie 2017, 21:01

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: Adamerio » 11 kwie 2019, 18:31

38 pytań w sprawie budowy obwodnicy południowej. Tadeusz Ferenc: szczyt głupoty

Ratusz jest zaskoczony. – To jest działanie na wstrzymanie inwestycji oczekiwanej przez tysiące ludzi. Na żadnej budowie takich pytań nie było – mówi Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa. – Trzeba np. policzyć, ile wody w toalecie się zużywa. Zadawanie takich pytań to szczyt głupoty – uważa prezydent.


https://rzeszow-news.pl/38-pytan-w-spra ... 64vLYB3t3s
Awatar użytkownika
Adamerio
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 653
Na forum od: 30 sie 2016, 11:06
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: bogdanoo » 11 kwie 2019, 21:11

Władze Rzeszowa nie odpuszczają w tworzeniu własnej narracji na temat budowy drogi południowej, nazywanej też obwodnicą południową. Chodzi o drogę, która ma przeciąć rzeszowski zalew i połączyć skrzyżowanie ul. Podkarpackiej z ul. Żołnierzy 9. Dywizji Piechoty z al. Sikorskiego. Teraz ratusz skarży się na uwagi Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie, co do treści raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko. RDOŚ tłumaczy tymczasem, że to standardowa procedura. Nie da się nie zauważyć, że cała ta akcja toczy się w tle kampanii wiceprezydenta Marka Ustrobińskiego, który z trzeciego miejsca startuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego z listy Koalicji Europejskiej z poparciem SLD…

Przypomnijmy, że w 2017 r. Rzeszów chciał otrzymać unijną dotację na budowę tej ulicy, jako ciągu drogi wojewódzkiej nr 878. Prawidłowy wniosek o dofinansowanie nie został jednak w ogóle złożony do Warszawy, bo władze miasta nie były w stanie złożyć do wojewody kompletnego wniosku o wydanie decyzji zezwalającej na budowę obwodnicy południowej - co było warunkiem ubiegania się o dofinansowanie. Miasto chciało, by służby wojewody wszczęły postępowanie o wydanie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej (ZRID) bez brakujących dokumentów. I o te brakujące dokumenty służby wojewody zwróciły się do ratusza. W tym czasie minął termin składania wniosków o dofinansowanie i Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości nie miała czego rozpatrywać.

Od początku ratusz kreuje jednak narrację o zablokowaniu budowy obwodnicy przez polityków z PiS. Takie właśnie przedstawienie sprawy stale jest powtarzane w zaprzyjaźnionych z ratuszem mediach. Tymczasem warto przypomnieć, że od początku przebieg obwodnicy budził sprzeciwy mieszkańców Budziwoja, a także ekologów. To tu są ważne przyczyny kłopotów z rozpoczęciem tej inwestycji. Na te aspekty, które także mocno wpływały na przebieg sprawy ratusz nie bardzo chce zwracać uwagi w swojej opowieści na temat obwodnicy. Mocno koncentruje się za to na „politycznym” wymiarze sprawy. Tak dzieje się i teraz.

Kilka dni temu o swoich zastrzeżeniach względem uwag RDOŚ związanych z budową obwodnicy wiceprezydent Marek Ustrobiński mówił już na konferencji zorganizowanej z europosłanką PO Elżbietą Łukacijewską, wpisując tę sprawę w toczącą się kampanię wyborczą. W czwartek wiceprezydent Marek Ustrobiński i prezydent Tadeusz Ferenc zorganizowali kolejną konferencję prasową dotyczącą prac nad projektem obwodnicy południowej Rzeszowa. Zdaniem przedstawicieli ratusza realizacja tej inwestycji jest odwlekana w związku z niezasadnymi według władz miasta uwagami Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie, co do treści raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko. RDOŚ odpowiada – to standardowa procedura. Czy ratusz podobnie jak w przypadku niedawnej sprawy parkingu przy ul. Towarowej chce wywołać burzę w szklance wody?

Wiceprezydent Ustrobiński przedstawił dziennikarzom pismo jakie ratusz otrzymał od Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Rzeszowie, w którym umieszczono braki merytoryczne stwierdzone przez RDOŚ zawarte w raporcie. Spośród 38 wskazanych przez RDOŚ błędów merytorycznych ratusz doszukał się kilku punktów, które budzą wątpliwość miejskich urzędników.

- Spośród 38 punktów wskazanych przez RDOŚ kilka z nich wydaje nam się co najmniej dziwnych. Chodzi o określenie czy prace budowlane będą toczyły się w porze dziennej, przedstawienia obliczeń co do rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń w powietrzu na etapie zamierzania uwzględniając czas pracy maszyn, urządzeń i pojazdów czy podania źródła poboru wody oraz ilość wykorzystywanej wody do celów socjalno-bytowych oraz budowlanych podczas realizacji inwestycji - wyliczał wiceprezydent Ustrobiński.

Według władz miasta takie działania RDOŚ mają na celu opóźnienie realizacji inwestycji.

- Jest to działanie na wstrzymanie inwestycji oczekiwanej przez tysiące ludzi zarówno mieszkańców Rzeszowa, Podkarpacia i tych, którzy przyjeżdżają z całego świata - mówił prezydent Ferenc.

Tymczasem rzecznik prasowy RDOŚ w Rzeszowie Łukasz Lis jest zdziwiony taką reakcją władz miasta na działania RDOŚ w sprawie decyzji środowiskowej.

- Taki osąd jest niesprawiedliwy, ponieważ elementy, które wskazaliśmy są standardem w tego typu inwestycjach drogowych. Musimy mieć pewne dane szacunkowe tego ile osób, ile maszyn, jakiego typu maszyny i w jakich warunkach znajdą się na terenie budowy. Te elementy pozwalają nam ocenić skalę zagospodarowania terenu pod zaplecze budowy - tłumaczy rzecznik prasowy RDOŚ w Rzeszowie.

Miasto otrzymało czas na uzupełnienie braków w raporcie wskazanych przez RDOŚ do października tego roku.

- Odpowiedź na te pytania mamy przekazać do 21 października 2019 roku, aby mogły być rozpatrzone w terminie ustawowym w ciągu 30 dni, czyli na koniec listopada tego roku, co świadczy ze ta inwestycja jest opóźniana - stwierdził wiceprezydent Rzeszowa.

Marek Ustrobiński zaskoczył jednak podczas konferencji mówiąc, że wszystkie punkty przedstawione przez RDOŚ są zasadne. Ratusz deklaruje, że odpowiedzi na wszystkie błędy wskazane przez RDOŚ zostaną uzupełnione i to zdecydowanie szybciej niż w październiku.

- Wszystkie te punkty uznajemy za zasadne, bo nie mamy innego wyjścia, ponieważ RDOŚ to instytucja nadrzędna, i jeżeli nie odpowiemy na choćby jeden z nich, decyzja środowiskowa będzie negatywna - powiedział Marek Ustrobiński.

- Oczywiście odpowiedzi otrzymają od nas błyskawicznie - dodał prezydent Ferenc.

Rzecznik RDOŚ twierdzi natomiast, że jeżeli ratusz prześle kompletną dokumentację szybciej niż ostateczny termin, to rozpatrywanie dokumentacji oczywiście także rozpocznie się szybciej niż w październiku.

- Jeżeli otrzymamy kompletne uzupełnienie brakujących elementów raportu szybciej niż w październiku, to oczywiście nie będziemy zwlekać z rozpatrzeniem do października i zrobimy to w ciągu ustawowych 30 dni od dnia skompletowania materiału dowodowego - odpowiada Łukasz Lis z RDOŚ.
Awatar użytkownika
bogdanoo
Maniak
Maniak
 
Posty: 1315
Na forum od: 25 lis 2017, 21:32

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: Pieczarkowy » 19 cze 2019, 1:29

RZESZÓW. O przebieg obwodnicy południowej pytał w interpelacji jeden z radnych Miasta Rzeszów. W odpowiedzi czytamy, że Ratusz preferuje rozwiązanie z wykorzystaniem wyspy pośrodku zbiornika rzeki Wisłoki oraz budową dwóch mostów.

Pytanie do Ratusza dotyczące budowy obwodnicy południowej, mającej połączyć al. Sikorskiego z ul. Podkarpacką, skierował Marcin Fijołek, szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. W odpowiedzi czytamy, że rozważano kilka alternatywnych przebiegów drogi, w tym taki który omija zalew na rzece Wisłok, jednak tego typu propozycje ingerują w strefę ochrony ujęcia wód dla Rzeszowa oraz kolidują z zabudowaniami na os. Zwięczyca i Budziwój.

Dwa warianty

„Przebieg przedmiotowej drogi został wytyczony w sposób możliwie najmniej ingerujący w działki zabudowane i ich funkcje, przy zachowaniu funkcjonalności inwestycji i możliwości kontynuacji przedsięwzięcia w kierunku północno-wschodnim” – informuje w odpowiedzi na interpelacje zastępca prezydenta Rzeszowa, Marek Ustrobiński.

Po analizie inwestycji, miasto przedstawiło dwa warianty lokalizacyjne inwestycji, które różną się jedynie początkowym przebiegiem od strony ul. Podkarpackiej. Mowa o terenach znajdujących się przed terenami zbiornika wodnego rzeki Wisłok.

„Warianty W1 i W2 różnią się przebiegiem na odcinku początkowym, do skrzyżowania z ul. Jana Pawła II, co obejmuje w głównej mierze przebieg inwestycji przez teren zbiornika na Wisłoku. Wynika z tego nieznaczna różnica w długości poszczególnych wariantów oraz różnica w ilości obiektów inżynierskich z uwagi na konieczność przekroczenia cieku Paryja przez wariant W2” – dodaje Marek Ustrobiński.

Wariant preferowany W1, według dokumentów planistycznych, przebiega poprzez obszary planowane jako tereny komunikacji. Projektowane zajęcie terenu pod przedsięwzięcie jest zatem zgodne z ustaleniami tego dokumentu. Początkowo wariant biegnie śladem ulicy Wetlińskiej, natomiast nowy przebieg ul. Wetlińskiej zaplanowano po południowej stronie drogi wojewódzkiej – ma ona jednocześnie stanowić drogę zbiorczą dla terenów zabudowanych.



Następnie inwestycja w wariancie W1 przekracza Wisłok z wykorzystaniem wyspy pośrodku zbiornika, po czym wkracza na tereny zabudowane osiedla Budziwój, gdzie przecina lokalne drogi i tereny zabudowane, znajdujące się w obrębie korytarza przewidzianego na realizację drogi. Za terenem zabudowanym wariant przecina dolinę rzeki Strug, która w miejscu przekroczenia ma charakter meandrujący, zbliżony do naturalnego. Za Strugiem droga kieruje się na wschód w stronę terenów zabudowanych osiedla Biała, do ul. Sikorskiego, gdzie ma swój koniec.

Szczegóły techniczne

Zakres planowanej inwestycji obejmuje stworzenie drogi dwujezdniowej, czteropasmowej o długości 5728,50 m, most nad zalewem o długości 970 m, skonstruowany jako dwie niezależne konstrukcje po jednej dla każdego kierunku ruchu o szerokości 2 x 15,44 m, most na rzece Strug o długości ok. 130 m, ciągi pieszo-rowerowe dwukierunkowe po obu stronach drogi i przejścia dla pieszych.

Na obwodnicy południowej mają znaleźć się zatoki autobusowe oraz połączenia z istniejącym układem komunikacyjnym (drogi zjazdowe i skrzyżowania).

Inwestycja wiąże się również z rozbiórka kolidujących obiektów, których ilość wynosi 47, to m.in. 14 budynków mieszkalnych, 5 niezamieszkałych oraz jeden zamieszkały nie przez właściciela(członka rodziny – dozgonne zamieszkiwanie).


http://www.resinet.pl/aktualnosci/rzesz ... iorke.html
Pieczarkowy
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 953
Na forum od: 27 lut 2015, 18:25

PoprzedniaNastępna

Wróć do Newsy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości